Romek cz.1- zamykamy ten wątek, zapraszamy do drugiego...:o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 05, 2007 12:48

Jest pięknie pręgowany i jaki długi ogon! A ja znalazłam ząbek Lili, maciupki....no to chyba już po ząbkowaniu!

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Pt sty 05, 2007 14:55

Udało mi sie dzisiaj wczesniej wrocic do domu z pracy...i co widzę? :twisted: Wszystko zrzucone z regału, bo Romuś łąskawie próbował wejść na samą górę, dokąd mu wchodzić nie wolno, bo tam kwiatki stoją.... Ciekawe co jeszcze wymyśli

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 08, 2007 11:29

DZisiaj Romek ma napad gryzawki. Wgryza się namiętnie w moją rękę. Owinęłam więc rękę w swoją koszulkę (akurat na Romka nie działają żadne "nie", pryskanie wodą czy inne metody wychowawcze ;)). Jak się ode mnie odczepił, zobaczyłam na koszulce sporą ilość krwi :? Czy to może mieć związek z wymianą ząbków? Nie widać, zeby go cos bolało, je jak zwykle, gryzie wszystko ;)

Troche sie niepokoję, ale z drugiej strony jak człowiekowi zęby wypadają, to też krew leci... Moze jeszcze nie będę dzisiaj pędzić do weta :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 08, 2007 11:34

Całkiem możliwe że Romuś sobie na Tobie złamał zęby :wink: .
A poważnie, krwawienia się zdarzają więc nie ma co panikować, spróbuj obejrzeć Romciowi zębiska, ciekawe ile mu brakuje :D .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon sty 08, 2007 11:37

myśle że to normalne
swoja drogą niezły z niego agent wyrasta - oby tak dalej :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 08, 2007 12:29

Moja Sadza też teraz wymienia ząbki (4,5 miesiąca) i też krwawi, jak któregoś zgubi - widać to odrazu, bo Snowi ma czerwone podgardle, jakby go wampir brał :) - zabawa hihi
Obrazek; Obrazek

mogway1

 
Posty: 395
Od: Czw paź 05, 2006 13:30
Lokalizacja: Błonie k/Warszawy

Post » Pon sty 08, 2007 13:35

Kothko, a może Romczysław Ciebie do krwi pogryzł? :twisted: :wink:
A tak na serio, po prostu go oserwuj, ale nie ma co panikować.
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Pon sty 08, 2007 15:02

Ależ Romek jest futrzak! Śliczny, duży, przystojny :D
Mało zdjęć :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30702
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 09, 2007 7:59

Romek mnie do krwi już nie raz pogryzł :D ale to była jego krew teraz, bo jak już znudził się moją ręką to poszedł pogryźć prześcieradło ;) I tam tez zostawił śliczne czerwone kropy...

Dzisiaj w nocy romus wymyslil sobie nastepną super zabawę ;) Postanowił sobie kotek, że on będzie spał na półce... może to i nic dziwnego ;) tyle, że na półce leżało duuuzo rzeczy, głównie ciuchów (to taka półeczka w przedpokoju na wysokości jakieś 1,6 m, otwarta). Ponieważ z ciuchami kotek się nie zmieścił, to za każdym skokiem tam wyrzucał jakiegoś ciucha, aż w końcu sobie półkę opróżnił :twisted: A ciuchy spały na podłodze pod szafka ;)
Najlepsze jest to, że on na tą półkę wskakuje z miejsca, bez żadnego przystanku posredniego ;) Jeszcze trochę to mi na głowę wskoczy bez problemu ;)

A zdjęćniestety mało , bo aparatu jeszcze się nie dorobiłam :( Robię tylko palmtopem, ale jakość ich jest koszmarna (co widać :twisted: )[/img]

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 09, 2007 8:30

No co chcesz ? Radzi sobie chłopak jak umie :wink:
Z tym wskakiwaniem to Simbutek też mnie zadziwia 1,5m to żadna wysokość 8O
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 09, 2007 8:57

He he he, to ja zapisuję Tośkę do klubu "Kotów wysokolotów" :wink: - na moich oczach wskoczyła na szafkę ciut mniejszą ode mnie (a mierzę sobie 1,70) 8O W tym większym szoku byłam, że z Tosi jest kluseczka :twisted:
A Romuś ma rację - co mu będą jakieś szmatki sen uprzykrzać! Tylko ja na jego miejscu zostawiłabym sobie jedną by miękko było pod pupą! :wink:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Wto sty 09, 2007 9:02

Proszę równiez do klubu zapisać Hakera. On ma dopiero 3,5 miesiąca a juz potrafi podskoczyć na wysokość min. 1 m.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto sty 09, 2007 9:28

koty zapisane :D Ciekawe, jak ich skoki będa się rozwijać :D

Już sobie wyobrazam romka, który z miejsca wskakuje na szafę :roll:
Moja starsza kotka jakoś mniej wysokolotna jest ;) Wprawdzie na szafę skakuje, ale z przystankami pośrednimi ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 09, 2007 13:44

Cyryl już stary kuń ;), ale na szafę wskakuje z wersalki, nie wiem, jak a to wysokość, ale 1,70 m najmarniej.
Na szafę z wersalki umie też wskoczyć Kitka i to już jest wyczyn, bo hrabina ma 11 lat! :D
Tylko kurdupel Hestia nie umie wskoczyć, ale z komody już tak, bo wyższa :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30702
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 09, 2007 15:16

Bono na drzwi wskakuje z podłogi, to jakieś 2 metry. Falka wskakuje z biurka, w końcu jest malutka :lol: . Azik ląduje na regale po karkołomnym skoku z drapaka :wink: , zaledwie pół metra :lol: . Co dziwne - do korków wyskoczył z podłogi (jakieś 2,5 metra 8O ) i nastała ciemność :ryk:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

cron