Biedne wiejskie koty-minęła setka prosimy o zamknięcie wątku

[Gretta]

Kociamo, jestem z Tobą, mocno przytulam

wierz lub nie, ale też płaczę.
Pomyśl, jak poradziłby sobie bez Ciebie inne zwierzęta?

[ewa74]

Kociamo, brak mi słów....po prostu brak mi słów......uwierz mi, wie co czujesz..naszego ukochanego Kubusia, braciszka Ziuty nasz sąsiad zastrzelił z wiatrówki. Wcześniej zrobił to samo z Luckiem....do tej pory nie potrafimy sieę pozbierać, chociaż minąl prawie rok.....Dobrze, że już się stamtąd wyprowadziliśmy....
Kociamo, bardzo mocno przytulam...trzymaj się.

[Gretta]

Kociamo, martwimy się o Ciebie

[Zuzia1]

Kociamko, Katy ma rację, dołączam się do tego. Jeżeli masz siłę, to zgłoś sprawę na policję. Jeżeli masz świadków, to popros ich o świadczenie przeciwko temu gnojowi (nazwijmy rzeczy po imieniu). To mu nie może ujść na sucho, tym bardziej, że zagrożone są Twoje pozostałe zwierzęta. Prawo o ochronie zwierząt jest marne, ale jest. Ono chroni nasze zwierzaki, a policja coraz częściej podejmuje działania, żeby zlapać sprawcę. Zabicie zierzęcia to przestępstwo. Gnój może dostać nawet 2 lata. Zgłoś to na policję, powiedz, że od jakiegoś czasu sąsiad grozi Tobie i grozi też Twoim zwierzakom. Masz słuszne podejrzenie, że to on zabił kotka, a dzień wcześniej Cię zastraszał.
Wg Kodeksu Karnego Art. 190.
§ 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
A to jeszcze paragraf na gnoja w związku z wczorajszym wymuszeniem oddania Rudzika: Art. 191.
§ 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Jeśli jesteś w stanie to złóż zawiadomienie na Policji z wyraźnym wnioskiem ścigania sprawcy za czyn z art 190 kk oraz zeznanie o podejrzeniu zabicia kota przez sąsiada. Przepraszam, że tak Cię zasypuję tym prawniczym bełkotem, ale jak widzisz, Ty, Twoja rodzina i zwierzęta jesteście w jakiś sposób chronieni prawem i byle szmatławiec nie ma prawa Was zastraszać, bić, ani nawet włazić na teren Waszej posesji. Pozdrawiam Cię i życzę dużo siły.

Popieram Monisek , facet nie może czuć się bezkarny . Może dalej krzywdzić . Ja bym bydlakowi nie darowała.
Bardzo mi przykro z powodu kotka

[pisiokot]

Kociamko,
no po prostu brak mi słów
przytulam najmocniej
i Ciebie
i kocinka...

czytam i mam mętlik w głowie... nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu
ale chyba jednak spróbowałabym walczyć o to by bydlak poniósł karę
dziewczyny Ci pomogą
może spróbuj

[Kociama]

Dziekuję że jesteście.
Katy i Nikajce dziekuje że zadzwoniły di mnie i przepraszam że tak ryczałam.Ale rozmowa była mi potrzebna.
Niestety nie mam dowodów ani świadków na to co bydlak zrobił z Maciejkiem.Ale znam tego gnoja i wiem że czlowiekowi też potrafi zrobić krzywdę Zawsze znajdzie na to sposób i moment kiedy nie będzie świadków.Wet nie może mi pomóc w tej sprawie bo nikt nie widział.Ale sama przemyslałam to wszystko i doszlam do wniosku że to nie mógł być samochód,w to nie uwierze bo dobrze znałam Maciusia on był nauczony od maleńkiego by się nie oddalać za daleko od domu,a sparaliżowany Kot nie jest w stanie przeczolgać sie z ulicy taki kawał drogi,Kociak na dodatek był w strasznym szoku.Tylko płakał ale nie ruszał się.A sasiedzi mieli uśmieszki na gębach.Ten Gnój kiedyś się zapomni i niech sie o to modli żebym go nie przyłapała na gorącym uczynku bo ja pomszczę kiedyś wszystkie zwierzaki które on zamordował.I wiecie co? ja czuję że ten cham podczytuje wątek tak poprostu bo coś dziwnie żle się dzieje tak nagle.Miej się chłopie na baczności bo odebrałeś życie memu Dzieciakowi i wiedz że poczekam cierpliwie na moment w którym popełnisz błąd a wiem tępaku że go popełnisz już ja o to zadbam a potem Ci tak dołożę jak nigdy dotąd.CZYTAJ S........U

[Gretta]

ja czuję że ten cham podczytuje wątek

To on umie czytać? Bo zachowuje się tak, jakby NIE umiał....
To przestępca, od dawna morduje zwierzęta, groził Ci - rozważ zawiadomienie policji. Nawet jeśli teraz nic mu nie zrobią, to będą wiedzieli. Poproś o sporządzenie notatki z rozmowy - doniesienia o przestępstwie. Ja tak kiedyś zrobiłam, gdy ktoś mi groził. Kiedy spełnił swoje groźby - od razu miałam fory: nie musiałam policjantom niczego tłumaczyć, byli zorientowani w sprawie, co mi bardzo ułatwiło cholernie przykrą sytuację. To takie działanie przygotowawcze. W razie czego - będziesz mogła się powołać na to doniesienie o przestępstwie.
Tak ja to widzę, decyzja należy do Ciebie.
I jeszcze jedno - najlepiej zamknij w domu pozostałe koty. Szkoda narażać ich życie.
Trzymaj się, życzę Ci dużo siły.

[Maryla]

Kociamo, współczuję
nade mną niestety też mieszka taki typ
próbował mi zabić kota Sfinksa, zamurował go żywcem
wyzywał nas
inny zabierał kotom jedzenie i zakładał kraty
my złożyłyśmy zawiadomienie na policji
uspokoiło się
jeden z nich juz w swoim zyciu poniósł karę
drugi jeszcze poniesie

nie obawiaj się, musi wiedzieć że nie jest bezkarny

[Agalenora]

Tak mi ogromnie przykro kociamo...

[Kociama]

Uklady ,Układziki ,Rączka rączkę myje ,szerokie plecy itp.
Ale coś czuję że sprawiedliwość jednak sama wymierzę.
przebrał miarkę gnój jeden.A wierz mi Marylko ja mogłabym go zakatować i nawet ręka mi nie zadrży.Może już poprostu przestałam być tylko człowiekiem.Wiem tylko jedno KOCHAM MACIUSIA i wtej chwili marzę tylko by być z nim za TM

[genowefa]

Kociama, trzymaj się się dziewczyno i pamiętaj, że zemsta najlepiej smakuje na zimno.
Wątpię, żeby on czytał ten wątek, trzeba się najpierw wykazać i wyszukać to forum w necie. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby taki sk... wpisał w googla hasło "koty" i w ogóle tracił czas na takie rzeczy. Poza tym jest wiele różnych forów musiałby przejrzeć wszystkie, żeby stwierdzić na którym siedzisz.

pozdrawiam
Agnieszka

[moś]

Uklady ,Układziki ,Rączka rączkę myje ,szerokie plecy itp.
Ale coś czuję że sprawiedliwość jednak sama wymierzę.
przebrał miarkę gnój jeden.A wierz mi Marylko ja mogłabym go zakatować i nawet ręka mi nie zadrży.Może już poprostu przestałam być tylko człowiekiem.Wiem tylko jedno KOCHAM MACIUSIA i wtej chwili marzę tylko by być z nim za TM

bardzo ci współczuje, rozumiem co przezywasz i mysle ze powinnas to zglosić na policje... ale nie pisz takich rzeczy.. jesteś inna niz on a musisz nagle wydorosleć. Odetchnij i pomyśl na zimno.Pozdrawiam i współczuje

[Gretta]

Kociama, trzymaj się się dziewczyno i pamiętaj, że zemsta najlepiej smakuje na zimno.

Właśnie tak

Wątpię, żeby on czytał ten wątek (...) jakoś nie wyobrażam sobie, żeby taki sk... wpisał w googla hasło "koty" i w ogóle tracił czas na takie rzeczy.

raczej ogląda pornografię
Bardzo dobrze Cię rozumiem, ale jest takie stare powiedzenie: "Zabijesz szmatę, a pójdziesz siedzieć za człowieka". Nie warto

[Gretta]

Załóż sobie osobny zeszyt i od dziś spisuj wszystko, z datami: co zrobił, co powiedział, kto był tego świadkiem. To jest Twoja zemsta. Te dane przydadzą Ci się w sądzie. Pozdrawiam

[pisiokot]

To przestępca, od dawna morduje zwierzęta, groził Ci - rozważ zawiadomienie policji. Nawet jeśli teraz nic mu nie zrobią, to będą wiedzieli. Poproś o sporządzenie notatki z rozmowy - doniesienia o przestępstwie. Ja tak kiedyś zrobiłam, gdy ktoś mi groził. Kiedy spełnił swoje groźby - od razu miałam fory: nie musiałam policjantom niczego tłumaczyć, byli zorientowani w sprawie, co mi bardzo ułatwiło cholernie przykrą sytuację. To takie działanie przygotowawcze. W razie czego - będziesz mogła się powołać na to doniesienie o przestępstwie.

Kociamo to dobra rada, rozważ to