Możecie smiało proponowac tej pani Magika. Ja mam ok. 20 psów i jeszcze nie było u mnie kota, który po kilku dniach nie przyzwyczałby się do nich, a kotów przewinęło się przez mój dom wiele. Kwestia zasadniczą jest tylko pytanie, czy pies przywyknie do kota. Mój Tolek jest wykastrowany, po szkoleniu w kierunku reakcji na koty, a i tak goni je na zewnątrz bez zmian. Pies potrafi sprowokować kota do ucieczki i zrobić mu wtedy krzywdę. Wile zalezy więc od psa.
Nie powinny zostawać razem same w domu, przynajmniej na początku. Nie każdy kot potrafi bronic się przed psem, niektóre kulą się i siedzą bez ruchu. Trzeba by uswiadomić panią w tej kwestii.
Jesli będziecie miały jakiegoś innego kota w potrzebie, ale nie ze schroniska, to słuzę domem tymczasowym.
