Jedrek z cmentarza- w dordze do puss-SZUKA DOMU NA STAłE!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 08, 2007 0:40

Dziewczyny, jesteście :aniolek:

Czekamy na kolejne info i oby "tajemnicze świszczenie" odeszło w zapomnienie.

Głaski dla Jędrusia!!
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sty 08, 2007 7:21

jopop pisze:oj, mam cynk od dziewczyn, że Jędruś jednak spędzi kilka dni w Łodzi, na obserwacji - ze względu na tajemnicze "świszczenie"... był u weta na przeglądzie, resztę niech Ania napisze..


Jejku, czyli Jędruś chory? :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sty 08, 2007 8:13

Oj, oby to nic poważnego, pewnie wychodzą skutki życia w takich warunkach i stresu. Czekam na nowe wieści. Mokkunia bierz się za szukanie większego mieszkania, zobacz, jakie cudniaste, bure, Leopodobne olbrzymy sprzed nosa ci zabierają!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 08, 2007 9:09

W samochodzie, wioząc kontener z Jędrkiem na kolanach, słyszałam dziwnie świszczący oddech. Lekarka po zbadaniu i osłuchaniu powiedziała, że może to być zapalenie zatok, przewlekłe zapalenie oskrzeli, na razie trudno orzec, trzeba kilka dni poobserwować. Lekarka odradziła nam chwilowo dalszą podróż, więc Jędruś zostaje kilka dni u nas - na obserwacji, zresztą bałybyśmy się go wysyłać dalej, nie wiedząc, co jest z nim dokładnie.
Poza tym Jędruś to kawał kota, dr Kasia jak go zobaczyła to nie mogła się powstrzymać przed zwarzeniem go :twisted: , waga 6,5kg, wiek na pewno 4 lata, może trochę więcej - trudno dokładniej określić, bo kocio ma początki paradentozy, ząbki się ruszają, kilka dolnych przednich już wypadło.
No i było obowiązkowe odrobaczenie i odpchlenie.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon sty 08, 2007 9:40

kochany Grubasek:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 08, 2007 9:50

oj, widzę że Jędrek robi taką furorę, że chyba do mnie nie trafi w końcu :wink:

a to jedyny (poza Jagusią z toruńskiego schronu, która u nas nie była w końcu) i podobno ostatni tymczasek, na jakiego mój TŻ wyraził zgodę :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 08, 2007 10:33

puss jesteś niesamowita :D cieszę się, że TZ się zgodził...a teraz przeogromne kciuki za domek Jędrusia :lol:

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Pon sty 08, 2007 10:40

Tulula pisze:puss jesteś niesamowita :D cieszę się, że TZ się zgodził...


hehe, trzeba się było rozpłakać żeby się zgodził. a popłakałam się szczerze, bo tak mi było szkoda Jędrusia...
też trzymam kciuki za stały domek, a póki co czekam na rozwój wydarzeń

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 08, 2007 15:55

Jak tam dzielny Jędrunio? Poprosimy wieści (skądinąd wiem, że był planowany do kuchni - czy tłusta kluseczka nie pozjada Ci zapasów, annskr? ;))

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon sty 08, 2007 15:57

kurcze, coś jestem nie na czasie :wink:
mam tylko nadzieję, że z Jędrusiem wszystko w porządku i że zdrowieje :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 08, 2007 16:27

Jędrula bez takich mi tu.
Przyznaj się, że tak głośno oddychałeś boś tyle dziewczyn ładnych naraz zobaczył a nie, że od razu coś z płucami :wink:
Kciuki za ciebie trzymam burasie śliczny :ok:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pon sty 08, 2007 18:37

tanita pisze:Jędrula bez takich mi tu.
Przyznaj się, że tak głośno oddychałeś boś tyle dziewczyn ładnych naraz zobaczył

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Co u Jędrusia?
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto sty 09, 2007 9:23

Pierwszą noc Jędruś spędził w łazience - chyba się bardzo wstydził, bo cały czas wciskał buzię w kąt, a reszta dorodnego ciała widoczna była od strony pleców. Prze drzwi dystkutował z Yehim i Mikeszem, Mikesz pyskował bardzo energicznie :D
Wcozraj wieczorkiem trochę posiedział u mnie na kolanach, dopóki wytrzymałam - kocio ma niezłe gabaryty, stołówka na Powązkach też obfita, zagłodzony to on nie jest :twisted: i przeniósł się do kuchni.
Jest strasznie sympatyczny, lubi ludzie, do innych kotów odnosi się spokojnie - to one warczą, nie on.
Czasami chrumkoli mu gdzieś w nosie nadal, ale gile się nie pokazały, oglądała go jeszcze jedna lekarka, to mogą być po prostu trwałe zmiany gdzieś w nosku.
Od dziś będzie dostawał kalopet, niech sie dowitaminizuje, pod koniec tygodnia kontrola lekarska - i jeśli lekarz pozwoli, w poniedziałek do Poznania.

Szkoda ...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 09, 2007 9:50

Nooo, annskr, a nie zostawiłabyś go sobie? :twisted: Takiego kochanego kotenia? :twisted: Niekonfliktowego? :twisted: Jako przycisk do dokumentów mógłby na przykład robić...

Bardzo się cieszę, że drogi oddechowe ok - może on ma polipy alboco, nie jest w końcu pierwszej młodości...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto sty 09, 2007 9:55

jeżeli annskr będzie chciała zatrzymać Jędrka, to nic nie poradzę... :wink:
nie będę niestety mogła wziąć żadnego innego tymczaska, ale przecież chodzi tylko o to, żeby Jędrek był szczęśliwy :D

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 20 gości