Szeryf['], Kubus i inne - minął rok:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 04, 2007 9:34

Lidka, bardzo mi przykro :cry:
Nie mam pojecia co doradzić.
Moze podawaj reszcie cos na uodpornienie.
Wiem, ze Beta Glukan jest skuteczny i ma rozsadna cene.
Jedną ludzką kapsulkę mozna podzielic na wiele porcji, wiec nie wychodzi drogo.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sty 04, 2007 10:20

:( Bardzo Ci współczuję. Trzymaj się
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 05, 2007 0:42

Dzis jednak dwa. W sumie szesc.
Nie wiem na czym sie skonczy. Dwa nastepne mialy dzis jeszcze lekko wilgotne nosy.
Co dziwne, te ktore od dawna sa przeziebione i nie potrafie tego wyleczyc wygladaly dzis calkiem dobrze.

Nie wiem czym myc piwnice, zeby wytluc choc troche to paskudztwo a nie zaszkodzic kotom. Domestos? Czy jego trzeba splukiwac?
mam jeszcze manusan, ktory mi zostal po grzybicy Duski - to wlasciwie srodek do przedoperacyjnego mycia rak.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 05, 2007 0:46

z tego co wiem nie daja sie kotom mucosolwanu, groprinosinu czy acc
tak samo jak nie wolno podawac aspiryny ktora dla kota jest zabojcza
czy sie myle?

ps. przykro mi z powodu koteczka

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sty 05, 2007 0:56

Mnie polecano dawac po odrobinie dla rozluznienia wydzieliny, a groprinosin wspomagajaco.
Ale nastepne koty nie dostawaly zadnego z tych specyfikow a umarly. Tylko pierwszy kotek dostawal to wszystko

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 07, 2007 23:27

dubel
Ostatnio edytowano Nie sty 07, 2007 23:38 przez Lidka, łącznie edytowano 1 raz

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 07, 2007 23:28

dubel
Ostatnio edytowano Nie sty 07, 2007 23:39 przez Lidka, łącznie edytowano 1 raz

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 07, 2007 23:30

Mialam juz nie pisac w tym watku bo bardzo to wszystko trudne.

Narazie pozostale koty zyja. Wygladaja dosc dobrze, chociaz slabo jedza. W piatek pojechalismy do weta z najmlodsza, swistalo jej w nosie troche. Dzis tez bylismy na zastrzykach i jeszcze mamy byc w srode.
Nie jedza tak jak przedtem, jedzenie zostaje. Dostaja betaglukan. Wymyslam cuda, zeby zjadly, nie zawsze z sukcesem.

Na dobra sprawe pierwszy kotek byl wlasciwie prawie wyleczony kiedy przyszko to swinstwo. Podobno byly tez inne przypadki takich smierci. Podobno to efekt takiej fatalnej pogody. Psy tez choruja i to takie zadbane, z kompletami szczepien.

Staram sie teraz zdezynfekowac piwnice i troche uodpornic koty. I mam nadzieje, ze mi sie to uda i ze moje koty w domu nie zlapia niczego zlego.
Ostatnio edytowano Nie sty 07, 2007 23:40 przez Lidka, łącznie edytowano 1 raz

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 07, 2007 23:33

Bardzo Ci współczuję.

Żal kotów :(
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Nie sty 07, 2007 23:46

karunia pisze:z tego co wiem nie daja sie kotom mucosolwanu, groprinosinu czy acc
tak samo jak nie wolno podawac aspiryny ktora dla kota jest zabojcza
czy sie myle?


To dziwne, ale każdy z tych leków podaje się kotom. OPRÓCZ aspiryny, oczywiście.
Grioprynozyna to ludzki odpowiednik izoprivetu, leku, który wspomaga zwalczanie wirusa.

Lidko, tak mi przykro.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sty 07, 2007 23:52

Trzymam kciuki za resztę kotów, niech zdrowieją.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sty 10, 2007 16:25

To niestety jeszcze nie koniec.

Prawdopodobnie jest to bordetella bronchiseptica.
To bakteria zwiazana z kaszlem kenelowym u psow.
A z kroliczego forum wyczytalam jakby ktos opisywal moje koty.

Objawem charakterystycznym jest śluzowo-ropny i silnie cuchnący wyciek z nosa, który pojawia się około 3 - 5 dnia choroby. Po kilku dniach choroby zwierzęta tracą apetyt, są mało ruchliwe, osowiałe, chudną i w złośliwym przebiegu choroby padają w ciągu 2 - 3 dni. W leczeniu stosuje się antybiotyki z wodą do picia oraz witaminy z grupy A i B. Stosuje się także antybiotyki tetracyklinowe rozpuszczone 1% nowokainie w zastrzykach domięśniowych.

opis z książki ;
(opis "Choroby królików" Włodzimierz A. Gibasiewicz)

Wlasnie ten zapach. Taki zapach mialy i tamte koty. Tylko, ze przeciez doxycyclina jest z grupy tetracyklin.

Czy ktos moze spotkal sie z taka choroba u kotow?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 10, 2007 16:35

Lidka - jedyne wyjscie to wymaz, posiew i antybiogram

bo nawet jesli Ty prawidlowo domyslasz sie bakterii - to ten szczep moze byc oporny na konretny antybiotyk

najlepiej robic posiew w labie weterynaryjnym

u ratowanego wspolnie z Batka i znajomym kociaka przy takich objawach ( oprocz zapachu wydzieliny ) u Babla wyszlo kilka szczepow roznych bakterii - opornych na wszystko sprawdzane w standardzie - teraz ma aplikowana autoszczepionke - mam nadzieje, ze u Was bedzie prosciej

na rozrzedzenie wydzieliny za aprobata weta podawalismy mucosolvan
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 10, 2007 16:47

Tylko, ze wymaz z gardla pierwszego kociaka wyszedl z "flora fizjologiczna" czy jakos tak. Nic nie wyhodowali.

Bede dzis rozmawiac z wetem jak wyjde w koncu z pracy

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 10, 2007 17:07

Lidko, a może ten wymaz by zbadali w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej na Brynowskiej?
No i chyba konieczny antybiogram, żeby to paskudztwo skutecznie wyleczyć.
Trzymam kciuki.

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], puszatek i 118 gości