Esti pisze:Mirka czy Ty masz na "zbyciu" jakąś krówkę, albo całego czarnego / białego kota?
Mam czarną z białym około 4 miesięczną Klusię. Bardzo ładna i miła kotka ale jeszcze trochę dzikawa. Sama przychodzi do człowieka kiedy ma dostać jeść. Złapana daje się głaskać i pięknie mruczy. Nawet jest delikatna w zabawach ale trzeba ją najpierw złapać lub zwabić jedzeniem.
Jest też około 10 miesięczna czarna Misia. Charakter ma podobny do charakteru Klusi ale mniej niż Klusia płochliwa.
Gizmo jest czarny z białym. Ma uszkodzone przez chorobę oko i usuniętą trzecią powiekę. Gizmo jest u mnie od kociaka już prawie 1,5 roku. Bardzo kontaktowy i miły z niego kot.
Jest jeszcze czarny około 8 letni Murzyn. Bardzo miły i spokojny kot. Ostatnio sporo stracił na wadze najprawdopodobniej ze stresu. Inne koty toleruje ale najbardziej potrzebuje swojego człowieka. Od jakiegoś czasu dokarmiam go indywidualnie i apetyt mu dopisuje. Jeśli nie zacznie przybierać na wadze trzeba będzie zrobić mu badania krwi.
Biały Niki w sobotę pojedzie do nowego domu i mam nadzieję, że wszytko będzie OK.