Telmy nie udalo sie dzis zlapac
miedzy Swietami a Nowym Rokiem bedziemy jej badan poziom roznych hormonow...
na wyniki badan Bajki czekamy
mamy tez zglosic sie do dr Jodkowskiej na konsultacje, bo:
1) kalafior w pysiu podobno urosl
2) dziasla sa w gorszym niz ostatnio stanie (a nigdy nie byly "piekne"

)
3) po drugiej stronie od kalafiora jest mozliwosc nadzerki jakiejs-tam przy zebie, moze trzeba bedzie go wyrwac
poza tym pacjentka wyglada ladnie
pogryzla mnie
podrapala tez pania Doktor i byla bardzo agresywna - pewnie dlatego, ze prawie godzine czekalysmy na wizyte, a kot glodny...
w kazdym razie rozwazana byla opcja wsadzenia kota do worka do pobrania krwi... no i potem przy probach wsadzenia do transporterka, zeby ja zabrac do domu
moze ona chciala na stale w lecznicy zostac?
