FA: Pati - cukiereczek ['] ['] [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 18, 2006 10:45

Choinka stanęła. Najpierw wzbudziła nabożny strach - bo taka wielka i kolczasta. Jednak ostrożna acz wnikliwa obserwacja wykazała, że nie jest to stwór, co prycha, syczy, czy w ogóle robi cos innego niż stoi. Pierwszy kontakt potwierdził tą obserwację, ale też przyniósł cudowne odkrycie wielu zabawek dyndających na choince. :roll:
Dzisiaj siedmu bombek nie ma już wśród nas. Odeszły, zginęły śmiercią bohaterską, złożyły życie swe w ofierze ciekawości małej koteczki, co nie spoczęła, aż dogłębnie sprawy nie zbadała. :o :roll:
Uczcijmy je sekundą ciszy... :cry:

A teraz nikogo w domu nie ma.... choinka została sam na sam z Sonią.
8O :twisted: Boję sie wracać do domu..... :?

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Pon gru 18, 2006 20:18

Jestem ciekawa jak choinka stoi w całości czy tylko w części :D Żeby ciebie pocieszyć że nie tylko u ciebie jest taka jedna która się rządzi w choince to zobacz moja Fionkę co prawda w zeszłym roku ale zawsze
Obrazek
Obrazek
Nie mówiąc juz o małych bombeczkach z samego wierzchołka. jedna trzecia była zdjęta i wepchnięta pod szafę :s4:
Ostatnio edytowano Wto gru 19, 2006 10:58 przez safiori, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 22:46

Ja w zeszłym roku z choinki zrezygnowałam :cry: ale w tym roku powiedziałam sobie: "a niech tam" i choinka będzie. Zobaczymy co z tego wyniknie?

Safiori - to jest Twoja Fionka?? :love: Cudna! :D

Natomiast jak Czesiek był młody to miał kumpla Rudzika. Rudzik miał świąteczną pasję choinkową: lampki. Zgryzał lampki :twisted: Trzeba było go non stop pilnować, żeby ta pasja się źle nie skończyła :?
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 19, 2006 11:01

Tak cudna ale jaka pracowita i jaka z niej estetka. Widać piórka były źle polożone i trzeba było je koniecznie poprawić :lol: a ile inwencji było żeby dostać się na tą półeczkę to nie było takie proste. :twisted:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 19, 2006 11:17

No kotki są cudne!!! Bardziej się cieszą choinką niż wszyscy ludzie razem wzięci. :P
Sonia po pierwszym starciu z choinką, zawarła z nią rozejm. Uwiła sobie w niej.... gniazdko! :ok: Otóż leży ona na dwóch gałązkach dokładnie w połowie wysokości choinki! Człowiek szukał, gdzie jest Sonia i nigdzie jej nie było, a tu nagle patrzy, patrzyyy, paaaatrzyyyyy........... a Coś bialego zaplątane jest w gałązkach... To Sonia mała smacznie sobie w choince śpi. :kitty:
Problemy były z wyjściem... tak sie jakoś lampki przykleiły i z Sonią zeszły z choinki... ale to nic... :rudolf:

Życzę wszystkim dwu i czteronogom miłych Świąt. :s3:

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Sob sty 06, 2007 15:23

Niestety stracilysmy Fiedke. Okazalo sie, ze był bardziej chory niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Był najukochańszy kotek na świecie. Cieszymy się, że Sonia zdążyła się od niego coś niecoś nauczyć. Sonia była bardzo kochana. Zaglądała do Fiedki, pocieszała go, ale nie naprzykrzała się.
Jeszcze teraz chodzi i rozgląda się po mieszkaniu za Fiedką.
Wszystkim nam jest bardzo smutno.

Pozdrawiam.

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Sob sty 06, 2007 15:26

Niestety stracilysmy Fiedke. Okazalo sie, ze był bardziej chory niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Był to najukochańszy kotek na świecie. Zawsze miał podniesiony ogon, zawsze chętny do zabawy i przytulenia. Cieszymy się, że Sonia zdążyła się od niego coś niecoś nauczyć. Sonia była bardzo kochana. Zaglądała do Fiedki, pocieszała go, ale nie naprzykrzała się.
Jeszcze teraz chodzi i rozgląda się po mieszkaniu za Fiedką.
Wszystkim nam jest bardzo smutno.

Pozdrawiam.

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Sob sty 06, 2007 17:04

Bardzo, bardzo zasmuciła nas ta wiadomość....
Współczuje :(
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 06, 2007 19:30

Strasznie współczuję Wam z powodu odejścia Fiedki... :( :( :(
Fiedka [']
brykaj po tęczowych łąkach koteczku...

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 06, 2007 20:44

Obrazek Śpij spokojnie Fiediu. Za tęczowym mostem nie ma już chorób ani bólu.
Aniu bardzo mi przykro.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 07, 2007 13:30

Bardzo Wam dziekujemy.
Pierwszy raz w życiu straciłam kotka i nie sądziłam, że będzie to takie trudne. Fieciuś dał nam bardzo dużo radości i miłości i nigdy go nie zapomnimy.
Całe szczęście, że w domu jest Sonia i dom żyje nadal. Malucha miauczy czasem, jak nigdy wcześniej - może woła Fiedkę?

No, ale mała przechodzi teraz badania - morfologię ma idealną. Będziemy teraz szczepić ją na wszystko łącznie z FeLV. U lekarza Sonia stoczyła nierówną walke, ale przegrała dopiero z dwiema dorosłymi babami i kocykiem owiniętym wokół całego ciała. Ledwo krew została pobrana, ona jakby nigdy nic poszła na obchód gabinetu. Kociątko to nigdy nie chowa w serduszku obrazy.

Wybacz Safiori jeśli byłam nieuprzejma, czy niesprawiedliwa - byłam w b. złym stanie.

No i mamy nową królową - Sonia objęła w spadku całe królestwo. Szaleje - rozszarpała na nic szal, który dosałam pod choinkę. Jest bardzo dzielna! Jest bardzo kochana i bardzo pomaga samą obecnością.


I tak oto życie toczy sie dalej.

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Nie sty 07, 2007 21:38

Bardzo współczuję straty koteczka... :cry:
To bardzo trudne jest - zawsze.
Mocno przytulam - dałaś Fiedce wspaniały dom, cudowny czas, dobre kocie życie.
Dobrze, że masz Patisonię - to prawdziwy balsam dla obolałej duszy.

Fiedko - śpij spokojnie [*]
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 12, 2007 12:24

Człowiek nie wie nawet jak bardzo zżyty jest z kotkiem. Wydaje się często, że on tylko śpi, że znika on nawet na kilka godzin, ale gdy kotka takiego nagle zabraknie, okazuje się, że on był ciągle i wszędzie, że zawsze towarzyszył, że jego obecność była odczuwalna na każdym kroku. Gdy wchodzi się do domu, oczy odruchowo kierują się w to miejsce, gdzie on zawsze siedział i czekał i cieszył się i wystawiał na głaskanie.... i tak na każdym kroku...

Ale powoli przestrzeń tą wypełnia Sonia, :kitty: a jest w tym bardzo dobra!!! Choinkę rozebrała do wysokości do której mogła sięgnąć.
8) Sonia bardzo polubiła książki i gazety - łatwo i przyjemnie jest w nią wbić ząbki, a jak sie pociągnie, to to coś tak się rodziera i fajny przy tym odgłos wydaje. 8O
Sonia uwielbia też mopować, odkurzać, układać rajstopy, skarpetki, szale i kocyki we właściwych miejscach - nie wiem co prawda jakie są jej kryteria, ale jakieś są.
:kitty: Sonia lubi biegać za włóczką na patyku. Muszę powiedzieć, że ćwiczenie to bardzo jej służy - jest coraz szybsza i bardziej zwrotna. Trzeba widzieć jak się szykuje do skoku.

Kolejną atrakcją jest okno i ptaki za nim.... siedzi się wtedy i miauczy cichutko. Ach ile polowań przelatuje koło różowego noska... :(

I chyba smutno jest Soni czasami. Chodzi po domu i nawołuje głośno. A odpowiada jej cisza... :cry:
Ale już niedlugo!!! Szykujemy dla Sonci-Ponci WIELKĄ NIESPODZIANKĘ!!!
To dopiero będzie!!! :ryk:

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Dziekuje jeszcze raz za ciepłe słowa i świeczuszki... to bardzo miłe.

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Pt sty 12, 2007 12:54

Taaak....a niespodzianka jest ...no po prostu fantastyczna..... 8) :D 8)
Z pewnościa bedzie to naprawde wielka niespodzianka :D

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 12, 2007 13:01

Babok28 pisze:Ale już niedlugo!!! Szykujemy dla Sonci-Ponci WIELKĄ NIESPODZIANKĘ!!!
To dopiero będzie!!! :ryk:


:ok: :surprise: 8) 8) 8) narazie cicho sza :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: label3, MruczkiRządzą i 66 gości