» Czw sty 04, 2007 17:04
W dużym uproszczeniu: interferon to białko, które odpowiada za odporność organizmu.
W weterynarii obecnie stosuje się dwa rodzaje interferonu: ludzki i koci.
Interferon koci jest drogi, podaje się go w zastrzykach, może ubocznie dawać objawy podobne do grypy.
Interferon ludzki jest tani. 100 dawek kosztuje ok. 30 zł. POdaje się go doustnie, zazwyczaj w seriach tydzień podawania po 1 ml codziennie, tydzień przerwy.
Stosuje się ten lek w przypadkach chronicznego braku odporności.
Dzięki interferonowi został wyleczony z nieustającego kociego kataru mój JEż, kot wyciągnięty ze schroniska w styczniu 2006, leczony wielokrotnie antybiotykami, scanomune itp. Te terapie nie dawały rezulatatu ponieważ po każdej poprawie i odstawieniu leków infekcja wracała. JEż był naprawdę w bardzo kiepskim stanie, prawie się z nim żegnałam. NIe jadł, nic nie robił, spał, leciało mu z nosa itp.
Kuracja interferonem dała rezultaty już po dwóch seriach. Dzięki niej odstawiliśmy antybiotyki. Wychodzenie ze stanu chorobowego oczywiście trochę trwało. Kurację zaczęliśmy w maju, JEż był szczepiony we wrześniu.
W trakcie kuracji Jeż miał różne przypadłości świadczące o tym, że jego organizm podejmuje walkę z wirusami i bakteriami: opuchnięty nos, wrzody w pyszczku.
Więcej informacji o samym leku znajdziesz w wątku białaczkowców. Historia Jeżyka pokazuje jednak, że interforon moża stosować wszędzie tam, gdzie brakuje odporności.
Moim zdaniem jego podawanie może być wielką szansą dla twojego kota. Rozumiem co czujesz, też to przeżyłam..
skąd jesteś?
edit: już widzę, Bytom.. może ktoś z forum wie, czy w Bytomiu są lekarze stosujący interferon???
dodam jeszcze, że Jeż leczony był interferonem ludzkim.
Agata & Kreska & Jeż
