Orzeszek ma najcudowniejsze pufy policzkowe jakie widziałam

Wczoraj się z Niego śmialiśmy, że pewnie schował sobie landrynki

Musi być obiektywnie piękny bo Agn też udało Mu się zaczarować
Agn- jesteś koffana strasznie, że Mu dajesz szanse 
I mam nadzieję, że już wkrótce z pomocą Twoją i Dzidziulca- Magika Wszechczasów wszystko się zacznie w życiu Orzeszka układać jak nigdy !!!
Lidyio- dziękujemy, że mimo bólu głowy (wiem co to znaczy migrena

) pokazałaś Nam Orzeszka tak szybciutko- teraz w Jego leczeniu ważny jest czas- najważniejsze dla regeneracji nerwów są pierwsze dwa tygodnie. Leczenie drogie (sam Nivalin ponad 50zł+ cocarboxylaza, vit B1, B6, B12, Tolfedine, podkłady) ale w końcu to inwestycja w całe dalsze życie Orzeszka.
Będę o Was pamiętała (przypisek tłumacza- jakieś wsparcie od ciotki i wujka z Łodzi dla Orzeszka pójdzie

).
PS. A może On tam ma orzeszki a nie landrynki

Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker