nie leci na byle "kici,kici", na temat zabiegów pielęgnacyjnych JUŻ ma wyrobione zdanie, ale poza tym wystarczy dotknąć, a włącza traktor i wywala brzunia do miziania...
"bunt Masława"miał miejsce w 1032 r. Ciekawe, kiedy Twój Ci się zbuntuje 
tomoe...nie strasz...Wystarczy mi bunt Mruczysławowy,histeryczno-depresyjny i kolejna nocka "w plecy"...
zastanawiałam się skąd to imię...
? wczoraj obsikał szafkę w kuchni i pralkę, ciekawe, co zaleje dziś 
Nunku[`] krowinko najpiękniejsza Plupluniu głupiąteczko[`]
Masław jest baaardzo grzecznym kotem, już zdążył się zorientować, że do drapania służy specjalna mata z trawy morskiej,jest kotkiem "niskopiennym", nie skacze po meblach, co trzeba załatwia w kuwetce, no i ogólnie miziasty jest, chociaż daje się zauważyć, że ma własne zdanie na pewne tematy...Przedłużające się zabiegi pielęgnacyjne niecierpliwią go, ale tabletkę na robale łyknął bez protestów pixie65 pisze:Masławie
Nawet TAK nie myśl...Może kiedyś (na pewno) w przyszlości, jak zamieszkam na ostatnim piętrze wieżowca....i nie będę miewała takich niespodzianek....W dodatku Rudy stresuje się okropnie, nie chce jeść, przestał ze mną gadać tylko warczy, syczy albo wyje na widok Masława...A on nie powinien się stresować (Rudy, bo Masław nie wygląda na specjalnie zestresowanego )
...cztery łapy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości
