W jakim wieku sa nasze koty?

» Nie kwi 27, 2003 17:21

zuza pisze:
Kasia D. pisze:Dlaczego Paweł Wimmer nigdy nie zawitał do nas na forum?
To jakieś niedopatrzenie!

Sprobuje go zaprosic. Choc po stracie koty moze nie miec ochoty przez jakis czas

A ja spróbuję go zakocić na nowo...
W końcu został mi jeszcze jeden niezarezerwowany kocurek od tej kotki co to nie zdążyli ze sterylką :roll:

Zakocić na nowo... jak to bedzie po angielsku, "to recat"?

» Nie kwi 27, 2003 17:22

To moze polacz przyjemne z pozyteczno-przyjemnym i zrob jedno i drugie? :lol:

» Nie kwi 27, 2003 17:24

zuza pisze:To moze polacz przyjemne z pozyteczno-przyjemnym i zrob jedno i drugie?

Zuza, o czym Ty mówisz?

» Nie kwi 27, 2003 17:26

No jak to... o zaproszeniu na forum i o powtornym zakoceniu... :roll:

A o czym mialabym mowic?

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Nie kwi 27, 2003 17:27

Daisy ma 1 rok i 3 miesiace. Krzysiu ma 10 miesiecy. I kocham obydwa baaardzo

.

» Nie kwi 27, 2003 17:28

zuza pisze:No jak to... o zaproszeniu na forum i o powtornym zakoceniu...
A o czym mialabym mowic?

» Nie kwi 27, 2003 22:02

Sara wlasnie konczy 3 latka, a Rocky ma jakies 11 miesiecy juz !!

Eh... jak ten czas szybko leci...

» Nie kwi 27, 2003 22:10

Mysza miała 20 lat i 3 miesiące, odeszła trzy lata temu. Jej towarzyszka, Burcyś, miała minimum 18 lat (mogła mieć więcej, znalazłam ją dorosłą). Parka burasów przed nimi, Zuzanna i Misiunio - 18 i 17 lat.
Cipiór jest u mnie od półtora roku, wet ocenił ją na jakieś 2 lata (tak z sufitu), więc ma przynajmniej 3-4 lata.

» Nie kwi 27, 2003 23:35

Cipiór

nie wytrzymam, sorki :oops:

cudne!

Masza hm około czerwca-gdzieś tak pierwsza połowa- skończy 9 lat terroryzowania ludzi.

nie znam dokładnej daty, bo znaleziona w zsypie :evil:

na początku września.
jejku, żeby jeszcze psy tak długo żyły...rozmarzyłam się.. :roll:

» Nie kwi 27, 2003 23:50

Masza pisze:Cipiór nie wytrzymam, sorki cudne!

No i czego się chichra :roll:

. Mam dwa uzasadnienia: pierwotne - z "Kabareciku" Lipińskiej ("Ojej, cipiór - JAKI ŚLICZNY!" - i nigdy nie pokazano, jak taki cipiór wygląda), a wtórne - od koCI PIÓRek. Na drugie ma Szkodnik Gazetowy (od szarpania gazet lepiej niż niszczarka do papierów), a czasami Gryzipiórek (bo w trakcie zabawy ogryza ręce, przeważnie niegroźnie). Cóż, w tym domu jakoś tak panienki miewają męskie formy imion i pieszczotliwych nazwań, np. "ty szczurku".

» Pon kwi 28, 2003 0:17

Gapcio - niespelna 7 lat, Piranie skonczyly juz rok!

» Pon kwi 28, 2003 0:22

ja do Maszy mówię: zdzireczko, świreczko, zdzirka-świrka, myszka-szyszka, miśka-siśka, miświnka (tak też do psa, tylko w męskim),miświrka, wariatko, pipa, klipcia, kotworzyca i jeszcze duużo gorzej, ale zdaje się takim tonem, że jest zadowolona. oglądam Lipińską, ale cipiór przegapiłam, śliczne!!

a do Kulfona było: kicior, rrrudy lis, kulfoniorek itd. Kulfon ma około roku, lub max 14 miesięcy.