Annskr, z tym monitorem to, że też tak powiem, wykrakałaś
Mam w domu remont, i - prawdziwa złośliwoś rzeczy martwych - padł monitor. Nie wiem czy coś się uszkodziło podczas przestawiania czy po prostu był już mocno wysłużony, w każdym razie podpięliśmy go w innym pokoju, trzasło, sypnęły iskry i kaput. Kupimy płaski, a żeby Behemota udobrucha zastanowimy się nad hamakiem na kaloryfer

o,
http://p.animalia.pl/img/produkty/zoomy ... _4321_.jpg
A propo remontu - Figelotka najbiedniejsza

Remontujemy mój pokój i Figi azyl, będą panele... wczoraj wynosiliśmy meble, wszystkie i biedaczka spanikowana miotała się po pustym pokoju. Przeprowadziłyśmy się do pokoju babci, i kicia śpi ze mną, na malutkim składanym foteliku (Figa jako dama zajmiuje większą częśc łóżka, ja jedną nogą na ziemi

) A za dnia drzemie za segmentem i nosa nie wyściubia.
Behemot lepiej znosi rozgardiasz, tradycyjnie od czasu do czasu młodą pogoni
Eh, nie możemy się już doczeka końca!