Dziekuje

Niestety nie mam dobrych wiadomosci

wlasnie dzwonil do mnie wet,pomijajac fakt ze ta Niemka gada jak najeta i strasznie szybko mam nadzieje ze udało mi sie wszystko zrozumiec

( rozmawialam z nia a jednocznie musiałam tłumaczyc email z angielskiego na niemiecki

)
Maja wyniki antibiogramu,niestety pastourella nie została wyleczona ostanio a tylko uspiona by powrocic ze zdwojona siła

wet powiedzial ze to odmiana

strasznie odporna i jezeli baks po 10 dniach brania antybiotyku i zastrzykach nie czuje sie lepiej-a nie czuje sie niestety-to musimy podac mu serum

kazała nam sie zastanowic i oddzwonic czy ma to serum zamowic bo niestety ale kosztuje 140 euro plus zastrzyki i wizyty,,,nie ma gwarancji ze mu to na pewno pomoze ale w wiekszosci wypadkow daje znakomite rezultaty,,zamowilismy wiec

i co teraz?Maja jak to załapie to ja pojde z torbami
