No. moja kochana Asco. Dlaczego o takich nowinach muszę się dowiadywać z forumowego miau, przecież rozmawiałyśmy przez telefon. Oj, oj, oj. Całuski dla Kubusia przesyła ciocia hanek z pracy.
Przyznam się, że ja miałam strasznego pietra. Duża zasługa tutaj jest chyba Dyzia który na dzień dobry trzepną Kubę po głowie, a nie dał wejść sobie na własną Niestety koty Basine pozwoliły sobie na to i Kuba poczuł się panem i władcą, zrobił taką sieczkę u Basi i mógł sobie tym tak bardzo zaszkodzić Dziękuję Ascy, że zaryzykowała, dziękuję jej po raz en-ty
Ciocie kochaneeeeeeee adaptacja przebywa pomyslnie wykluczylam pokój syna i wszystkie moje cuda są blisko mnie i mogę bardziej się przyjrzeć ich reakcjom.Dyziek próbuje fikać jeszcze do Kubulka,ale coraz mniej!!!!!!!!!!Mućka totalnie olewa i sie na mnie obraziła.....eh przejdzie Kubolek w nocy wpasował sie i zajął mi dziś moją poduszkę!!!miziasty chłopak na maxa i jaki slicny Taak więc adaptacja przebiega pomyslnie.cioteczki do napisania..........
Widziałam wczoraj Kubełka, wyluzowany-zaanektował kanapę (nie dziwię się -pieruńsko wygodna). U Dyzia zaobserwowałam ostatnie podrygi niegrzeczności. Myślę, że sprawa jest jasna - Kubełek ma nowy, PRAWDZIWY DOM, a Asca czwartą mordkę do kochania.
Ale on śliczny i bardzo podobny do mojej Babki. (tzn., że moja Babka śliczna)
Asca pisze:Boo zaniedbanie cco on robi na kociarni na kooty z Nim sciiskam zz wszystko!!!!!!!!!!!!
Ja bardzo sobie wypraszam! Nie zaniedbanie, tylko właśnie miałam pytać czy wątek przenosić na Koty czy Asca po prostu założy tam nowy. I proszę mnie tu nie szykanować, no!
Dziękujemy Ciociu serdecznie za życzenia Tobie Twojej rodzinie jak również Twoim ogonom Najlepszego!!!!!!!!!!! czekamy na odwiedziny Pozdrawiamy serdecznie
Witajcie kochane Cioteczki straszne zaniedbanie wystąpilo z naszej strony ,ze nie macie wieści od nas.Tak więc proces adaptacji Kubusia przebiega pozytywnie.Dyzio czasami przejawia oznaki złego zachowania w stosunku do Kuby ,ale zdaża sie to juz niezmiernie rzadko.Mućka zaakceptowała nowego towarzysza nie ,żeby tam jakieś czułosci ale jest mila i sympatyczna.Kuba ma apetyt uwielbia wyglądać przez okno patrząc na ptaszki i uwaga uwielbia spać na poduszce przy mojej lub syna głowie.Wmiziuje się i pięknie mruczy.Tak więc wszystko ok bedziemy pisać .. Pozdrawiamy Noworocznie
No przecież mówiłam (pisałam), że Kubusie to najsłodsze koty.
Za Kubusia :piwa:
Asco, dziękuję za zaproszenie. Chętnie odwiedzę jak się wykuruję.
Szkoda tylko, że w te odwiedziny swego Kubusia raczej nie zabiorę.
Opolska Bajaderka podobno mieszka gdzieś niedaleko Ciebie. Czy może ją poznałaś?