Esmeralda o słodkim pycholku Mam nadzieję, że jej ulżyło bez tych zabków.
Pisz bettysolo proszę co słychać u Esmeraldy a ja poproszę o przeniesienie wątku na koty.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)
Dzisiaj przyjeżdzaja państwo Esmeraldy do Kraju to będę miała najnowsze wieści
kotka została w Niemczech bo nie chcieli jej stresowac podróżą
Domek jest zakochany w Esmeraldzie na zabój a ona sama już zaaklimatyzowała sie
anegdotke jest opowieśc jak przyjechała do nich koleżanka z psem i Esmeralda w ramach protestu obsikała całe łóżko,tak że wszyscy musieli spać w pokoju gościnnym