Moje kociska.. Misiowe nowości.. s. 97..

[aamms]

Dzisiaj w oczach Misi było więcej rezygnacji i zmęczenia niż strachu i agresji.. Jak zwykle dała się pogłaskać na dzień dobry a po chwili już było też jak zwykle.. ale może z odrobinę mniejszym przekonaniem..
Poza tym zauważyłam, że zaczyna słuchać mojego głosu.. i nerwowo oblizuje pyszczek.. przedtem na wszelki wypadek zagłuszała całkiem porzadnie moje gadanie..

Może to jakaś pierwsza nieśmiała jaskółka?

[Ciri]

Raczej tak
Idzie ku lepszemu

[MariaD]

O, tak i to nie tylko jaskółka a cały bocian

Oblizywanie się przez zwierzaka to wg mądrych książek mądrych ludzi - objaw niepewności. Misia zaczęłą "myśleć" nad całą sytuacją w jakiej się znalazła. Myślę, że niedługo wyciągnie właściwe wnioski.

[aamms]

O, tak i to nie tylko jaskółka a cały bocian

Oblizywanie się przez zwierzaka to wg mądrych książek mądrych ludzi - objaw niepewności. Misia zaczęłą "myśleć" nad całą sytuacją w jakiej się znalazła. Myślę, że niedługo wyciągnie właściwe wnioski.

Balsam na moją duszę..

Tylko jak zrobić, żeby szybciej myślała?

[MariaD]

O, tak i to nie tylko jaskółka a cały bocian

Oblizywanie się przez zwierzaka to wg mądrych książek mądrych ludzi - objaw niepewności. Misia zaczęłą "myśleć" nad całą sytuacją w jakiej się znalazła. Myślę, że niedługo wyciągnie właściwe wnioski.

Balsam na moją duszę..

Tylko jak zrobić, żeby szybciej myślała?

aamms - przecież z persami jesteś nie od dziś. Od kiedy to pers porusza sie i myśli w tempie błyskawicznym? Hę?
Persy raczej kojarzą mi się z tym dowcipem o opiekunie żółwi w zoo: "myk... myk.... myk... pouciekały..."

[aamms]

O, tak i to nie tylko jaskółka a cały bocian

Oblizywanie się przez zwierzaka to wg mądrych książek mądrych ludzi - objaw niepewności. Misia zaczęłą "myśleć" nad całą sytuacją w jakiej się znalazła. Myślę, że niedługo wyciągnie właściwe wnioski.

Balsam na moją duszę..

Tylko jak zrobić, żeby szybciej myślała?

aamms - przecież z persami jesteś nie od dziś. Od kiedy to pers porusza sie i myśli w tempie błyskawicznym? Hę?
Persy raczej kojarzą mi się z tym dowcipem o opiekunie żółwi w zoo: "myk... myk.... myk... pouciekały..."

Maria masz całkowicie rację..

jak tylko tak sobie cichutko marzyłam..

[Ivette]

aamms, piękne koty
szczególnie Suffka
i kciuki za myslenie Misi- gdzie ci będzie lepiej, dziewczyno?

[aamms]

aamms, piękne koty
szczególnie Suffka
i kciuki za myslenie Misi- gdzie ci będzie lepiej, dziewczyno?

Wielkie dzięki..

Ale jeśli chodzi o Misię, to ona szuka domu..

[enigma]

aamms, piękne koty
szczególnie Suffka
i kciuki za myslenie Misi- gdzie ci będzie lepiej, dziewczyno?

Wielkie dzięki..

Ale jeśli chodzi o Misię, to ona szuka domu..

jasssne
Pluszak redaf tez

[aamms]

jasssne
Pluszak redaf tez

Pluszak znalazł, Misia szuka..

[aamms]

Poszłam nasypać Misi chrupek na kolację.. A Misia na powitanie wyciągnęła do mnie łapkę.. przy głaskaniu zrobiła kilka baranków.. nie było fukania..
Przedtem zawsze czekała aż wyjdę i dopiero wtedy podchodziła do miseczki, teraz przyleciała od razu i czekała przy miseczce na kolację.. A przy jedzeniu dała się pogłaskać..

Uznałam, że na razie wystarczy tych nowości i kolację Misia je bez mojego towarzystwa..

Miałaś racię Maria, rzeczywiście bocian..

[MariaD]

No, jak na persa to przemyślała to błyskawicznie.

Bardzo, bardzo się cieszę.

[moś]

[aamms]

Po kolacji nabrała sił na ponowne syki i słowne groźby.. tylko jakoś bez przekonania..
Pyszczek oblizuje cały czas i gapi się na mnie coraz większymi gałami.. głaskać się już nie pozwoliła, ale pierwsza ucieka wzrokiem..

No, no..

[Ciri]

Ooo, suuuper wiadomości!