POMOCY!!! Koty z falenicy...

» Sob gru 30, 2006 2:10

Super !!! Trzymam kciuki!!! :ok:

» Sob gru 30, 2006 10:29

do góry! Agata-air daj znak życia, bo nie wiem jak i kiedy jechać (wypadałoby za dnia a ciemno już jest o 16). odpowiedz,czy potrzebna ci pomoc w łapaniu kociaków!!! ktoś z wawy może się jeszcze wybiera? piszczie szybko bo ja niedługo wyruszam. mam nadzieję,że tafię

» Sob gru 30, 2006 11:12

podnoszę i proszę o odzew

» Sob gru 30, 2006 14:43

Dopiero usiadlam do internetu... dzwonilam juz do snowcherry i ustalilysmy ze jutro pojedzie dac jesc. Zaoferowala tez pomoc w ich zlapaniu. Tak wiec jak tylko dokladnie omowie wszytko co do umieszczenia ich w lecznicy jedziemy lapac maluchy 9w tej chwili pani doktor ktora sie mila nimi zajac jest chora i nie am z nia kontaktu). Nadal jednak pozostaje problem co z reszta kotow, mam nadzieje ze z pania doktor dogadamy sie choc co do maluchow.

» Sob gru 30, 2006 14:45

nie zawsze mam dostep do netu a wiec podaje moj numer gdyby ktos mial jakis pomysl i potzrebowalby szybkich informacji : 695685044. Jesdli trzeba wystarczy sms a ja oddzwonie

» Sob gru 30, 2006 14:47

Cieszę się bardzo i trzymam kciuki . :ok:

» Sob gru 30, 2006 15:59

no, w końcu coś się ruszyło

zaraz idę na zakupy po jedzonko, niestety będzie najtańsze

nie wiem tylko ile kupić :?:

chyba więcej suchego niż mokrego się nada, nie znam się za bardzo na takich akcjach. chyba 2 kilogramowe puszki mokrego i ze 3 kg suchego powinno wystarczyć? przydałoby się chyba też rozstawić miski z wodą?

» Sob gru 30, 2006 16:25

Ktos oferował domek tymczas dla dwóch ,ale do 3m .i w dodatku kolorowe ,najlepiej żeby były zdrowe , ,problemy z własnymi ...więc gdyby takowe były to prosze o kontakt .

» Sob gru 30, 2006 18:45

Snowcherry pisze :

chyba więcej suchego niż mokrego się nada, nie znam się za bardzo na takich akcjach. chyba 2 kilogramowe puszki mokrego i ze 3 kg suchego powinno wystarczyć? przydałoby się chyba też rozstawić miski z wodą?

Wszystko na tak . Oby tylko tam jeszcze były :ok:

» Sob gru 30, 2006 19:32

też mam nadzieję,że będą...jutro będę tam ok14 więc po powrocie zdam relację.trzymajcie kciuki

» Sob gru 30, 2006 19:35

Cały czas

Agata pisała o chorych oczach tych maluchów . Oby to nie był koci katar

» Sob gru 30, 2006 20:01

właśnie...a co jeśli będą w złym stanie? chyba nie powinnam zabierać ich do domu jeśli nie będę miała możliwości zabrać ich do weta? no i 3 koty obecnie w domu, zaszczepione wprawdzie,ale...poradźcie mi proszę.. :oops:

jestem już przygotowana na domek tymczasowy dla chociaż jednego/dwóch ale chyba najpierw powinny przejść kwarantannę..

» Sob gru 30, 2006 20:09

Jeśli twoje koty były szczepione , to kk raczej im nie grozi .
Izolować można te maluchy w łazience . Ja swojemu oczy przemywałam świetlikiem i brał serię zastrzyków ( też był dzieckiem bezdomnej kotki i miał koci katar) .

» Sob gru 30, 2006 20:18

eh...nie wiem czy będę mogła je zabrać :cry:

i niebardzo mam teraz fundusze,żeby je podleczyć:( nie wiem co robić jestem strasznie zaplątana, chciałabym pomóc ale nie wiem czy będę mogła:( myślę o tych kociaczkach od tygodnia ciągle

» Sob gru 30, 2006 20:28

Na pewno trzeba je izolować od reszty , to nie ulega wątpliwości . Może to nie kk , okaże się na miejscu , w jakim są stanie . Jeżeli bedzie potrzeba mogę w finansach partycypować . Agata wspominała też o ich leczeniu . Nie kontaktowałaś sie z nią ?
Szczepione koty , jeśli sie zarażą , nie przechodzą kk tak ciężko jak nieszczepione .

Zadzwoń do Agaty . Podała swój numer i zapytaj ją , co z tym leczeniem . Zostawienie ich tam z chorymi oczami to dla nich wyrok.

POMOCY!!! Koty z falenicy...

Kto przegląda forum