
Johnik znalazł dom w Krakowie, u dalekich znajomych Bechet

A Figaro... figaro najpierw trafił do lecznicy w celu podleczenia z kataru, potem sie wprosił na 3 dni do pewnych dobrych ludzi, a po 3 dniach stwierdził, że wyprowadzac sie nie zamierza


Ewo, Rozalka tez się juz nie może doczekać

Adopcje zaczynają się "ruszać" - tzn są telefony, głównie "prezentowo-świąteczne", ale wśród nich perełki
