kolejny BEZlapek Buli-Hrabia/ prosze panstwa on szuka domu!

[bechet]

No to ja już nie wiem i nie będę więcej dywagować
W każdym razie gratuluję Ci takiego wspaniałego syna i kota
Nieważne z jakiego powodu, grunt, że Hrabia się naprawił

[Agn]

[quote="bechet":22vb0yhq]Nieważne z jakiego powodu, grunt, że Hrabia się naprawił [/quote:22vb0yhq]

To troszkę dziwne, nie uważasz?
Dziurawy, ale naprawiony...

[bechet]

Nieważne z jakiego powodu, grunt, że Hrabia się naprawił

To troszkę dziwne, nie uważasz?
Dziurawy, ale naprawiony...

Dziwne, fakt, ale wiesz, święta idą, czas cudów
Się nie zastanawiaj tylko sie ciesz

[Agn]

Doc znowu ubrudził mi kota. Na srebrno.
Dziura nie wzbudziła entuzjazmu Doc, ale z drugiej strona ze zdziwieniem stwierdził, że nie śmierdzi. Zaleceń extra - nie ma. Mam pilnować żeby nie lizał [a właśnie zaczął zjadać to srebrne ] Antybiotyk - wziąć do końca. I do Sylwestra ma się zagoić.

Ciekawe czy Hrabia czegoś jeszcze nie wymyśli....
Na razie dopomniał się o kolejną porcję jedzenia.
[size=59:b5ntgjvw]Znowu muszę zrobić zamówienie w Krakvecie...[/size:b5ntgjvw]

[bechet]

Znowu muszę zrobić zamówienie w Krakvecie...

Na tę okoliczność wyprodukowałam gipsowe dzieło
Się suszy.
Jak po wyschnięciu uznam, że po obejrzeniu tegoż nikt nie będzie się zrywał z krzykiem w nocy to wystawię na Bazarku.
A nuż sie jakiś słabowidzący forumowicz znajdzie i kupi?

[Agn]

Dziękuję, Bechet.
Każda pomoc mile widziana - właśnie wykańczam kolejnego krzyżykowego kota i zaczęłam następnego.

Dziurawy Hrabia ma coraz lepszy humor. Nie rozumiem tego - ma przecież dziurę na brzuchu. Ale, jak napisała Lidka, `może mu dobrze z takim wywietrznikiem`? Dziś rano Hrabia... BIEGAŁ Dosłownie przelatywał po mnie, przez łóżko. TZ dzwonił przed chwilą z pytaniem, czy z kotem wszystko oki, bo rano tak biegał, że nie wyrabiał na zakrętach. I wcale nie potrzebuje do tego towarzystwa.
I cały czas gada. Tak śmiesznie grucha, bo miałczy tylko do miski.

[ariel]

Co słychać u Hrabiego??

[bechet]

No mówię przecież, że się kot naprawił
I to proszę, na wszystkich frontach. Jeszcze tylko czekam aż powiesz, że to przytulak jakich mało i z Twoich kolan nie schodzi.

[Agn]

[quote="bechet":f01lso36] Jeszcze tylko czekam aż powiesz, że to przytulak jakich mało i z Twoich kolan nie schodzi.[/quote:f01lso36]

Do tego jeszcze daleko, bo ciągle go kłuję antybiotykami.

Za to powoli Hrabia rezygnuje ze swojego hrabiowskiego kartonika. Dziś odkrył krzesła w kuchni. Może w końcu trafi do misek z suchym? Ale to chyba moje marzenia.... bo w kwestii jedzeniowej jest grymaśny. Na dodatek RC Intest. jest już beee. Całe szczęście - nie zamówiłam.

Dziura na brzuchu jest i TZ mówi, że nie wygląda to fajnie, ale TZ jest wrażliwy, a do Sylwestrowego terminu zagojenia jeszcze dwa tygodnie.

Dziś rano Hrabia ugryzł Lafumę. Mocno. Niby w zabawie, ale mała kwiczała strasznie. Jak na Hrabiego, to mało hrabiowskie zachowanie...

[elawiska]

Aguś - na przyszłosć i oby nie było potrzebne.
W aptekach jest Balsam Szostakowskiego. To takie gluty w butelce.
BARDZO przyspiesza ziarnizację tkanki. OGROMNE dziury zarastają i pozostają niewielkie blizny.
Kiedyś napoczął mnie pies. Dziura była O G R O M N I A S T A. Nijak nie dało się szyc bo był duży ubytek tkanki. Piesek sobie pojadł.
Aż lekarza otrzepało. Używałam wtedy balsamu. Blizna w stosunku do rozmiaru rany jest malusieńka.

[Agn]

Dzięki Elu, spróbujemy. Teraz używamy Dermatolu i też działa.

U nas chyba wszystko dobrze.
Hrabia bryka i coraz częściej posypia poza swoim kartonem.
Czy jest może chętny na rozwydrzonego trójnoga?

[Agn]

[quote="Agn":3ezfwp5f]Czy jest może chętny na rozwydrzonego trójnoga?[/quote:3ezfwp5f]

Czyżbym napisała coś, co zniechęciło wszystkich do pisania?

Hrabia ma złe maniery - gryzie Lafumę, a ta strasznie płacze. On się z nią bawi...
Dziura jest coraz mniejsza, a ja się coraz mniej boję hrabiowskiego straszenia przy jakichkolwiek zabiegach.
Tylko, czy to możliwe, żeby kot, który waży niespełna trzy kilo zjadał dziennie 70dkg puszek? Dziś liczyłam... a Shadow dostawała z innej puszki. Ona zjadła 10dkg [+suche].

[ariel]

Tylko, czy to możliwe, żeby kot, który waży niespełna trzy kilo zjadał dziennie 70dkg puszek? Dziś liczyłam... a Shadow dostawała z innej puszki. Ona zjadła 10dkg [+suche].

Wszystko znika w dziurze , może to Hrabiowska "czarna dziura"?

[Agn]

[quote="ariel":1zi4wyp7]
Wszystko znika w dziurze , może to Hrabiowska "czarna dziura"?[/quote:1zi4wyp7]

Proszę mnie tu nie straszyć, bo ja już nie nadążam z dziubaniem fantów na Bazarek, a jak dziura to Czarna Dziura, to w życiu nie zdążę.... wszystko pochłonie...

[Agn]

Oto kolejna aukcja:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1983800#1983800
Której przedmiotem jest taki oto `Uciekający`:
[url=http://img83.imageshack.us/my.php?image=uciekaj261cy1xw7.jpg:1l7y8xrz][img:1l7y8xrz]http://img83.imageshack.us/img83/3414/uciekaj261cy1xw7.th.jpg[/img:1l7y8xrz][/url:1l7y8xrz]

Jak zwykle na wypełnienie Hrabiowskiej `czarnej dziury`.

Dziś idziemy do Doc na zdjęcie tej resztki szwów, które Hrabia postanowił oszczędzić. Reszta bez zmian - biega jak szalony, je jak opętany i spi z nami w nocy jak aniołek.