Riddick i reszta.

» Czw gru 14, 2006 8:43

Abra - kadabra, hokus - pokus, się kuzynie weź i zakochaj i to już!!!
:ok:

» Czw gru 14, 2006 10:10

ariel pisze::ok:
No i miałabyś dziewczynę "na oku" .

Ariel, trudno powiedzieć, czy `na oku`, bo to jednak Hamburg... :roll:

No ale byłaby w rodzinie, więc miałabym dużo więcej do powiedzenia, niż przy innych adopcjach.
Na razie czekam na odzew z zagranicy. :wink:

Z wieści pobocznych.
Norman znowu alergicznie rozdrapał sobie szyję. :roll:

Znowu steryd? I tak co pół roku? Dobre jest to, że na jego alergiczne oczy pomógł Homeoptic, więc nie musi brać antybiotyku w kroplach.
Pita posmutniała po odejściu Letycji... dostała hormony na zasuszenie pokarmu. Upycha się w kartoniku po butach [a to co prawda mała kotka, ale waży 5,2 kg, więc chyba jej ciasno...]
Riddick zrobił się niesamowicie przytulaśny. Jako pociotek syjamów chodzi za mną jak piesek, wpatrzony miłośnie w moje oczy. Musiałam obciąć mu pazury, bo próbując wspinać się po mnie zrobił mi dziurę w... pupie. :oops:

Jeszcze tylko Lafumę muszę `zbyć`. A to będzie trudne... ona wybrała sobie mnie i nie bardzo lubi innych ludzi....

» Sob gru 16, 2006 11:12

Chwila nieobecności w sieci i już trudno nadrobić u Ciebie wszystkie zaległości - oj dzieje się dzieje! Dobrze, że Ziutka wyszła z tej choroby wsród kotów to widzę raz upadki raz wzloty - no ale trudno tak bywa (ja jak przeżywam chorobę mojego zwierzaka (bo bardzo to przeżywam) to mama mi mówi " po co ci to wszystko mogłabyś sobie żyć spokojnie, bez kłopotów i obowiązków" - ale jestem pewna że tak to bym żyć nie umiała jestem z zwierzo-uzależniona. Tylko czasem trzeba mieć naprawdę dużo sił no ale Tobie to tego nie trzeba mówić...podziwiam Cię Agnieszko
Shadow imię piękne koteczka też, oby się udało z tym Hamburgiem. Trzyma kciuki za nią Lafumę no i Bullika.
Pozdrawiam

» Sob gru 16, 2006 11:57

I jak?
Hamburg odpowiedział?

» Sob gru 16, 2006 13:14

as21 pisze:Chwila nieobecności w sieci i już trudno nadrobić u Ciebie wszystkie zaległości - oj dzieje się dzieje!

właśnie, też miałam 2 strony do nadrobienia

Leti ma dom

Shadow czeka na decyzję :ok:

chorutki chorują

a ja tęsknię za Florem :cry:

» Sob gru 16, 2006 18:11 Shadow

Kciuki bardzo mocno za domek trzymamy z Fionką!!!!

» Sob gru 16, 2006 23:05

dzioby125 pisze:a ja tęsknię za Florem

Ja też... nawet nie wiecie, jak bardzo... albo i wiecie...

Hamburg nie odpowiedział... ale jak nie odezwą się do jutra to zadzwonię, bo bardzo możliwe jest, że moja poczta szwankuje. No chyba że się wystraszyli opracowania Marinelli na temat tego, na co powinni zwrócić uwagę zanim adoptują kota. :twisted:

Aniu, cieszę się, że już jesteś zsieciowana.

Dziękuję Wam za ciepłe słowa i kciuki dla Shadow.

W czwartek miałam jakiś dziwny atak jakiegoś choróbska - ścięło mnie. Dosłownie. Gorączka, która nie spadała po lekach, omamy... błeee... ale już działam w miarę normalnie, choć słaba jestem strasznie.

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Sob gru 16, 2006 23:37

dopiero doczytalam :oops:

Ty cierpisz na cos, ja tez :wink:

kazano mi odstawic lekarstwa i zrobic testy

mecze sie strasznie, dlawie sie flegma i w ogole :roll:

mam nadzieje, ze przebieg choroby jest u Ciebie lzejszy

noni za dom w Hamburgu potrzymam cichutko...

» Sob gru 16, 2006 23:45

Beata pisze:Ty cierpisz na cos, ja tez
kazano mi odstawic lekarstwa i zrobic testy mecze sie strasznie, dlawie sie flegma i w ogole
mam nadzieje, ze przebieg choroby jest u Ciebie lzejszy
noni za dom w Hamburgu potrzymam cichutko...

No tak, tylko nie wiem co ja miałabym przetestować...

» Sob gru 16, 2006 23:59

Agn pisze:
Beata pisze:Ty cierpisz na cos, ja tez
kazano mi odstawic lekarstwa i zrobic testy mecze sie strasznie, dlawie sie flegma i w ogole
mam nadzieje, ze przebieg choroby jest u Ciebie lzejszy
noni za dom w Hamburgu potrzymam cichutko...

No tak, tylko nie wiem co ja miałabym przetestować...

» Nie gru 17, 2006 0:22

ariel pisze:
Agn pisze:
Beata pisze:Ty cierpisz na cos, ja tez
kazano mi odstawic lekarstwa i zrobic testy mecze sie strasznie, dlawie sie flegma i w ogole
mam nadzieje, ze przebieg choroby jest u Ciebie lzejszy
noni za dom w Hamburgu potrzymam cichutko...

No tak, tylko nie wiem co ja miałabym przetestować...

No tak, Ariel, milczenie też bywa wymowne, ale o tej porze i w tym stanie jakoś tej wymowy nie umiem zinterpretować... :twisted:

» Nie gru 17, 2006 0:30

czytałam, co tam piszecie szeptem, a potem wcisnęłam wyślij :lol:

» Nie gru 17, 2006 10:46

No, wreszcie przestałyście szeptać. Myslałam, że oczopląsu dostanę :lol:

Aguś, jak tam dzisiaj, lepiej?

» Nie gru 17, 2006 22:24

» Nie gru 17, 2006 22:24

Nie wiem, czy ze mną lepiej - w każdym razie chodzę. :wink:

Ale, ale - ja tu o niczym, a są ważniejsze sprawy.
Hamburg się odezwał.... :twisted:

I CHCĄ SHADOW :!:

Mam ją przygotować do podróży i po Sylwestrze malutka wyjeżdża.
Uff, udało się. Od jutra zaczynamy serię potrzebnych czynności - badania, szczepienia. Troszkę mało czasu...

Wielkie dzięki za kciuki.

Riddick i reszta.

Kto przegląda forum