Tymek i Kosmobur

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 14, 2006 22:31

coraz lepiej :D
Był już "wspólny obiad", w bezpiecznej odległości misek 50 centymetrów. a Teraz pomagają Wodorowi przygotowywać się na jakieś kolokwium, co prawda Tymek na widok Bura obrócił się do niego 4 literami, ale i tak jest nieźle- okupacja zeszytu. + synchroniczne korzystanie z kuwety najpierw mały potem duży. Zabaw jeszcze nie ma, ale to co jest świadczy pozytywnie o postępach w kociej integracji. Dystans stopniowo maleje, a kolizji nie widziałam. :P

pozdrawiamy.
Obrazek Tymek i Kosmobur + Kaaro & Wodor

lepris

 
Posty: 22
Od: Czw paź 26, 2006 12:00
Lokalizacja: Poznań/Pabianice

Post » Czw gru 14, 2006 22:39

Bardzo, bardzo się cieszę :D :D :D
Myslę, ze wszystko jest na dobrej drodze do kocio-kociej przyjaźni. :wink:
Wygłaskaj ode mnie oba kocurki :D

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 14, 2006 23:37

poczęstunek z tuńczyka jeszcze lepiej, stukały się miskami !!!!!!!!

dobranoc wszystkim,

lepris

 
Posty: 22
Od: Czw paź 26, 2006 12:00
Lokalizacja: Poznań/Pabianice

Post » Pt gru 15, 2006 0:02

lepris pisze: Okazało sie tez, że chyba proplan aftercare jest dużo smaczniejszy od juniora

Do diaska u mnie to samo, chociaż może nie do końca - u mnie wszystko jest lepsze od juniora :? ProPlan Adult lepszy, Hill's C/D lepszy, nawet Acana Light lepsza jest i Hill's senior - no cokolwiek znajdzie się w "dorosłej" misce jest lepsze od tgo co jest w misce "juniora"... :twisted:
Zwariować idzie.
Oczywiście zapomniałam dodać - to co jest w misce juniora najbardziej smakuje seniorowi :twisted: :twisted: :twisted:

A wieści z aklimatyzacji świetne :D
Jeszcze trochę i będą sobie wylizywać uszka :P
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 15, 2006 9:49

dla juniora,,, może jest taki motyw jak z ludzkim jedzeniem, ze jak dla dzieci to "gorzej doprawione", w sumie im się nie dziwię wersja dla kastrata pachnie rybskiem na odległość , a dla juniora,,, prawie wcale, do tego to kurczak z ryżem niby jest. Już nawet wsypałam obie karmy do jednej miski, ale jest opróżniana do połowy.... Nakapałam na wersję junior trochę sosu rybnego zobaczymy czy to coś da. Bez sensu skoro dało się kotu wcisnąć pratel roztarty w saszetce,,, to czemu nie chcą jeść juniora...

lepris

 
Posty: 22
Od: Czw paź 26, 2006 12:00
Lokalizacja: Poznań/Pabianice

Post » Pt gru 15, 2006 10:18

Bo junior nie dobry wiem bo moje maluszki tez nie jadły juniora tylko karmę dorosłych :lol: ale u mnie doroslaki chodziły do miseczek z juniorkiem. To chyba taka kocia złośliwość jest.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 15, 2006 22:40

Taaak, Lenka też kręci nosem na kittena :? Ja już skapitulowałam i mieszam jej z karma dla dorosłych.

Całuski dla Tymusia i Bura :1luvu:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 16, 2006 21:06

sobota, czyli doba 4.
Milusińscy jedzą z jednej miski, tzn, takiej z przegródką. Widziałam tez zabawę, która bardziej przypominała obrazek pt: słoń tratuje swojego opiekuna. Ale Tymek daje jakoś rady, jak podrośnie to pewnie będzie mógł skuteczniej oddać. I tak jest dobry, biorąc pod uwagę proporcje wagowe zapaśników. Niestety aparatu dalej brakuje i nie mogę zrobić fotki jak ładnie razem jedzą :(

lepris

 
Posty: 22
Od: Czw paź 26, 2006 12:00
Lokalizacja: Poznań/Pabianice

Post » Nie gru 17, 2006 20:31

No ja myslę, ze bedzie jeszcze mnóstwo okazji do pieknych wspólnych sesji Kosmobura i Tymka :wink:
A jedzenie z jednej miseczki - gratuluję, ja nigdy nie doszłam do tego etapu, każda kocia je w innym pomieszczeniu :oops:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 22, 2006 21:03

Nowe zdjęcia !! Mam aparat spowrotem, ogólnie w galerii będę dokładac cos w miare pojawiania, tu jedno prezentuję coby podsycić apetyt:

Obrazek

Reszta pod stałym adresem: http://www.lepris.pl/timek/
Aha i mam pytanie , czy Fundacja Animalia ma jakieś banery, pomyślałam sobie, że dobrze by to było przypiąć do strony z fotkami i ogólnie napisać skąd kota mamy, a nóż ktoś stwierdzi, że tez chce kota ?
Obrazek Tymek i Kosmobur + Kaaro & Wodor

lepris

 
Posty: 22
Od: Czw paź 26, 2006 12:00
Lokalizacja: Poznań/Pabianice

Post » Pt gru 22, 2006 21:47

Zdjęcia boskie :D
Na pewno będę regularnie odwiedzac Waszą galerię.
Widać, ze Tymon już się na dobre zadomowił :D

Baner fundacji niby jakis jest, stronka też, ale nadal w budowie :(
JA jestem matoł komputerowy, nawet zdjecia moich kotów nie umiem wkleić do podpisu, więc może niech się ktoś inny wypowie :wink:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 22, 2007 0:08

Witajcie,
Mam pytanie, bo dziś(w zasadzie przed chwilą) wydarzenie dziwaczne mieliśmy, mianowicie Tymon wyszedł z łazienki(w łazience mają toaletę) zjeżony i taki zjeżony podszedł i stał przed Burem, tak długo aż tamten też się zjeżył i go pogonił(nie tak jak zazwyczaj kiedy się bawią).
Tymon schował się za wiklinowym koszem, chwilę poskrobał, spędził trochę czasu w ukryciu i opuścił to miejsce. Potem Bur udał się tam i zaczął węszyć . . . Idąc jego przykładem wzięłam pokrowiec od gitary, a tam malutka "pachnąca" kropeczka.
I tutaj pytanie , bo Tymon w sumie skończył niedawno 5 miesięcy i wygląda na to, że zaczyna dorastać, ale wolelibyśmy go jeszcze przetrzymać dla dobrego ukształtowania dróg moczowych. Z drugiej strony jeśli ma to kompletnie popsuć miłą domową kocią atmosferę, to kiedy doradzacie sterylkę ? Dodam tylko, że kuweta nie "pachnie", a starszy kot jest już kastratem. Aha i czy może być tak jak w starym przysłowiu o jaskółkach, czy raczej jak kot zaczyna znaczyć to za parę dni może się "rozkręcić" i umaić zapachem cały dom ?
Obrazek Tymek i Kosmobur + Kaaro & Wodor

lepris

 
Posty: 22
Od: Czw paź 26, 2006 12:00
Lokalizacja: Poznań/Pabianice

Post » Pon sty 22, 2007 8:01

jak kropeczka - to niekoniecznie znaczenie...zobaczcie czy dalej cos sie dzieje, bo jak kot zaczyna kropkowac gdzie popadnie to w pierwszej kolejności trzeba zrobic badanie czy to nie nerki, zapalenie pecherza albo coś takiego...
Jak dojrzewa to w pierwszej kolejności zmienia sie zapach moczu...a z tymi jaskółkami...to wydaje mi sie , ze jednak sie trochę rozkręci - od razu nie podleje całego domu...


A zdjęcie podsyciło apetyt odpowiednio :D
Kosmobur - jestes naprawde cudowny :D

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 22, 2007 9:34

Koty cudne :1luvu: Bur ma prześliczne oczyska tylko się w nich zakochać każde w inną stronę skierowane :D cudo a Tymuś to maleńkie słodkie cudeńko.
Co do tego siknięcia to chyba jeszcze za wcześnie na znaczenie. Byłoby dobrze złapać troszke jego siuśków i dać do zbadania i z wynikami do weta. Być może jest jakiś stan zapalny pęcherza albo nerek.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 22, 2007 10:13

Obrazek
"maleńki" Tymuś :D
nie sadze, że zapalenie bo siusia bez problemów, poza tym musiał "tym" strzyknąć bo wysoko było..... Znajoma mnie pocieszyła ich 4 miesięczny Masaj jak tylko poczuł koty z klatki schodowej oznaczył obficie pól domu.
Na razie nie było dalszych oznak burzliwego dorastania
reszta nowych i starych zdjęć w stałej galerii
http://lepris.pl/timek/
Obrazek Tymek i Kosmobur + Kaaro & Wodor

lepris

 
Posty: 22
Od: Czw paź 26, 2006 12:00
Lokalizacja: Poznań/Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 215 gości