Wyrzucony rudo-pręg. 4-mczny kociak. Dom pilnie poszukiwany!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto gru 12, 2006 18:32

masza4 pisze:A wiele ma u siebie kociaków? Nie chce też obarczać zbyt zakoconych...Bo jak na razie doktor zgodził się na jeszcze kilka dni :) Chociaż wczoraj faktycznie zaczął się remont :)

Żadnego.
Tylko dwa swoje i to piętro niżej.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro gru 13, 2006 0:08

Mam identycznego kota na tymczasie, też ma nienaturalnie duży brzuch-ale napewno nie od robali. Leczę go. Mocne kciuki za przystojnego tygrysa!
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw gru 14, 2006 14:06

Komu Tygryska, komu?????
Obrazek

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 15, 2006 0:30

Annskr podrzuciła mi mailem kilka kontaktów do ludzi, którzy zainteresowani byli rudym kociakiem. W większości niestety kot miał być prezentem pod choinkę, tak więc tych ludzi ominęłam, a napisałam do jednej pani, która ma już 3letniego kota. Pożyjemy zobaczymy, może akurat coś?...
Obrazek

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 15, 2006 19:36

Niestety cisza, pani nie odpisała na maila.. Tak więc nadal szukamy!
Obrazek

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 16, 2006 19:17

dostałam odpowiedź, ale niestety pani chodziło o prawdziwie rudego kotka :cry:
Obrazek

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 16, 2006 23:37

Śliczny kiciuś,buraski są wyjątkowe.Straciłam moją miłość Psotkę trzy miesiące temu i nie ma dnia bym nie płakała za nią,ten kiciuś mi ją okrutnie przypomina.Mąż dwa tygodnie po tej stracie przyniósł,,maluśkiego,, koteczka ,myślał że przestane płakać ale nic z tego,Zulka jest czarna i tak malutka że po miesiącu pobytu u nas dostała rujki i w zasadzie ma ja na okrągło :) jest całkowitym przeciwieństwem Psocinki i to dobrze chyba............tylko dlaczego z uporem maniaka śledzę każdy wątek szarego buraska? :( Katuję sie oglądaniem folderu ze zdjęciami i filmami i wyję jak głupia.....nie pokochałam Zulejki tak jak jej ale ona mnie bardzo- zreszta jak wszystkie koty,ponoć mam cos w sobie co kotom odpowiada...............Mam oprócz Zulki Kleośka,starszego rezydenta który do dzis opłakuje Psoteczkę wraz ze mną(Zulkę zatolerował ale nie pokochał).................pogadam z mężem...nie obiecuję nic.Mieszkam w miejscowości gdzie z samochodu wyrzuca sie raz w miesiącu przynajmniej psa.....sporo ich tu sie błąka :cry: .........mieszkam pod Warszawą ,póki co pozdrawiam i życzę aby domek znalazł się szybko
Lidka
Obrazek Psotka & Kleoś

PSOTKA-KLEOS

 
Posty: 45
Od: Czw wrz 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Białobrzegi koło Warszawy

Post » Pon gru 18, 2006 14:00

Psotka Kleos i jak z kotem? Pytałaś może męża?
Idę dziś wieczorem do kliniki namawiać wetkę do wzięcia Kocurka, ale jeśli się nie zgodzi, to muszę przed świętami go odebrać... :cry:
Nie mam gdzie go podziać :cry:
Obrazek

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 18, 2006 22:55

masza4 pisze:Psotka Kleos i jak z kotem? Pytałaś może męża?
Idę dziś wieczorem do kliniki namawiać wetkę do wzięcia Kocurka, ale jeśli się nie zgodzi, to muszę przed świętami go odebrać... :cry:
Nie mam gdzie go podziać :cry:


Od razu widac że forum nie czytasz jak trzeba :D
W wątku o 30 kotach piszę, ze jest lokal dla Fundacji:) Przygarniemy tygrynia na Święta
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon gru 25, 2006 22:18

Kocio na razie siedzi w klinice, wetka się zastanawia... :) duża szansa, że do weźmie, ale teraz pojechała aż do Wrocławia, więc i tak nie miałaby co zrobić z Małym. Czekamy cierpliwie :)
Obrazek

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 05, 2007 17:06

Wetka niestety kota zdecydowanie nie chce.......
Kasia D. znalazła dla niego dobry, niewychodzący dom w Krakowie. Kociak jedzie w niedzielę pociągiem.
Obrazek

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 05, 2007 19:02

masza4 pisze:Kasia D. znalazła dla niego dobry, niewychodzący dom w Krakowie. Kociak jedzie w niedzielę pociągiem.

to świetna wiadomość :spin2:

Tuka

 
Posty: 11748
Od: Pon cze 20, 2005 10:57

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości