Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 08, 2006 1:48

Pora nieludzka, więc tylko powiem, że widziałam fotki, maluchy śliczne, a ja się wpraszam, jak będzie słoneczko 8)
Tylko błagam, nie strasz tym razem, że przyjdzie ciocia Kicorek i je podusi, żeby nie uciekały przede mną jak Malizna :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30729
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt gru 08, 2006 9:47

Zapraszamy, ciociu :) Kupię ciasteczka serowe ;)
Maluchy są przepiękne i na pewno okażą się fotogeniczne.
A Maliźnie nic nie mówiłam, nie wiem co jej wtedy odbiło, że się aż tak chowała :?
No dobra, przyznam się - tak tylko mimochodem wspomniałam, że przyjdzie jedna szalona kociara i ją zacałuje na śmierć. No ale to przecież na pewno nie dlatego... ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 14, 2006 23:36

Kicorek pisze:
Obrazek


Dawno nie zaglądałam do wątku Aleby o Diabelskiej Czwórce.... i zaskoczenie totalne.... 8O

Ta śliczna srebrno-popielata kicia zamieniła się w pręgowaną buraskę !

Tylko oczyska pozostały cudownie błękitne. :D

Aleba - czy czujesz się zawiedziona ?

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pt gru 15, 2006 0:16

Ta Piękna, jest, jak dla mnie, nadal srebrna :love:
A oczyska to ma :love: :love: :love:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pt gru 15, 2006 1:18

Elżbieta P. pisze:Aleba - czy czujesz się zawiedziona ?


Zawiedziona?
Nie. Może trochę zaskoczona, bo nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy.
Ale reklamacji składać nie będę ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 22, 2006 23:00

Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.

Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.

Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia


Kicorek z futrzakami :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30729
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 25, 2006 13:01

Maluchy opuściły dzisiaj na dobre łazienkę.
Wypuściłam je najpierw na korytarz, żeby pozwiedzały i oswoiły się z przestrzenią. Myślałam, że będą się bały, trochę połażą, a potem zamknę je znowu. Ale tak im się spodobało i tak się rozochociły, że kiedy otworzyłam ponownie łazienkę, między moimi nogami przemknął mały tajfun i poleciał na pokoje :lol: Więc teraz latają swobodnie, upajając się przestrzenią.
Moje kociska trochę zdziwione obserwują to zjawisko 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 26, 2006 0:09

Fiu fiu, kocięta na pokojach! To teraz macie jeszcze weselej :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30729
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto gru 26, 2006 0:24

Super jest ;)
Małe latają, wszędzie ich pełno, wchodzą w każdą dziurę i badają każdą rzecz (bo pewnie nadaje się do zabawy).
Malucci lata za nimi i uważnie obserwuje każdy ich krok. Jak za blisko / za szybko podejdą - syczy.
Inka obserwuje je z pewnego dystansu, czasem podchodzi blisko i uważnie obwąchuje. Jeszcze nie wie co z tym fantem zrobić.
Onet jak zawsze zdziwiony - póki mógł, udawał, że żadnych małych tu nie ma i on nie ma w związku z tym problemu. Teraz już nie sposób gości nie zauważyć, ale Onet jeszcze nie zajął wobec nich stanowiska.
Blusia-bandytka jak zwykle nabzdyczona, burczy, furczy i prycha. Goni małe na poważnie. Nie życzy sobie czegoś takiego w domu :twisted:
A małe klunki roznoszą całe mieszkanie.
Poza tym wypuszczenie ich na pokoje wyraźnie dobrze zrobiło stosunkom kocio-ludzkim - Sasanka po raz pierwszy pozwoliła, żebym się schyliła i pogłaskała ją stojącą na podłodze (wcześniej uciekała), łasiła się do mojej ręki, nadstawiała grzbiecik i mruczała. Potem zaczęła się bawić moimi palcami.
Narcyz jeszcze trochę wycofany, ale dystans między nami też się zmniejsza.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 26, 2006 23:07

Maluszki szaleją.
Dzisiaj przed wyjściem z domu musiałam się mocno nabiedzić, żeby je złapać i zamknąć w łazience (na razie jeszcze wolę je podczas mojej nieobecności zamykać, bo Blusia bardzo agresywnie na nie reaguje). Pierwszą dorwałam Sasankę - zamknięta w łazience, sama, bez brata urządziła taką histerię, że aż mi się serce krajało, jak słuchałam tych jej rozpaczliwych pisków. One tak się kochają. Muszą koniecznie iść do nowego domu razem.
Jak wreszcie dorwałam Narcyza i zaniosłam do siostry, była tak szczęśliwa, że aż się zanosiła mruczeniem. Zrobiła 2 rundki z nim po łazience, a potem zażądała wzięcia na kolana i tam się rozłożyła i rozmruczała :D Raz na jakiś czas podnosiła łepek, patrzyła mi głęboko w oczy, wspinała się do mojej twarzy i obwąchiwała ją i moje włosy. A potem przytulała się znowu i motorkowała :D Cudna jest i słodka niesłychanie!
Niech je ktoś ode mnie zabierze, bo inaczej zaraz będę miała 6 kotów... ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 30, 2006 22:57

To jest miejsce na piękne fotki moich pięknych kotków autorstwa zdolnej ciotki Kicorka 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 30, 2006 23:00

no, to kiedy te fotki? ;)
a mojego dzisiejszego dzikusa juz widziałas? :D
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Sob gru 30, 2006 23:12

Czuję jakby nacisk. Nie wiecie, dlaczego? :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30729
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob gru 30, 2006 23:14

Xandra, widziałam - piękna sierściuszka :love:

Kicorek pisze:Czuję jakby nacisk. Nie wiecie, dlaczego? :twisted:

Nie mam pojęcia 8)

A ja w zastępstwie pokażę jak wygodnie się wczoraj kotom z TŻ spało. I jak dużo miejsca dla mnie zostawiły ;)
Obrazek
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 30, 2006 23:20

a nie, nie ;)
ona jest niestety tam na leczeniu, ja wziełam małego dzikuska do oswojenia, słodziak ale boi sie nas potwornie :(

zdjecia, zdjecia!!!!!!!!11 ;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 475 gości

cron