Szalotka w nowym Domku:) oby było dobrze;)

[Wielbłądzio]

hop, (Ka)Szalotka czeka...

[czarna_agis]

Kaśka, a może rzeczywiście o tym pasztecie pomyślec...Tak chociaz na spróbowanie...

Wredny z niej dzikun, ale cudnie prześliczny

[Wielbłądzio]

śliczny, nie powiem... ale dziś znowu ob.... i obsikał CALUTKĄ klatkę, kiedy został w niej sam (z Rudą poszłam na szczepienie) i nadal rzuca się tak, że boję się go dotknąć
tracę nadzieję zamieszka chyba u ciotki w garażu, a na wiosnę zostanie ciachnięty i wypuszczony na wolność
trudno, nie mogę doszczętnie zdezorganizować sobie życia przez jednego niereformowalnego dzikuna nie mam po parę godzin dziennie na sprzątanie, tym bardziej, że pokąsane ręce do sprzątania średnio się nadają... nie ma chyba sensu 'oswajanie' kota, który nie daje żandych szans

[Uschi]

Pewnie masz rację . W końcu nie każdy kot musi być proludzki - mówię to ze sciśniętym sercem, bo wiem, że wolnożyjące maja mniejsze szanse, ale może ona tak musi... Jeśli tyko masz ją gdzie umieścić, a potem zdążysz ciachnąć .

A jak boska Szalunia? Nikt nie dzwonił, nie interesował się? Taki śliczny słodziak... Taka ładna, kochana kocina... Gdzie ona jest wstawiona (ogłoszenia aj min?)

Rude proszę hartować psychicznie nadal! . Wszystko u niej ok? Przez tę operację Mruf mogą byc komplikacje z przejęciem jej przed Świętami, ale obiecujemy zrobić co się będzie dało - damy znać jak będa konkrety (dziś wizyta u naszej wet.)

[Wielbłądzio]

niestety znów jestem internetową kaleką, ponieważ ten łachmyta Lilian skasował zasilacz po raz czwarty tym razem kabel był już kilkuwarstwowo owinięty grubą taśmą i w dodatku wciśnięty pod drukarkę poradził sobie

Kaszaloteczki niestety nadal nikt nie chce , miałam ją wczoraj poumieszczać w necie, ale jak wyżej papierowe sama rozwieszam i dałam cały plik Lucynce...
kochana jest, słodka, cichutka, jak nie kot gdyby ktoś ją zechciał, miałby prawdziwy koci skarb...
dzikuna chyba na dniach wyprawię w podróż życia pod Łomżę miała jechać dziś, ale coś marna jest, kicha, muszę zobaczyć ,czy aby na pewno nic jej nie jest dzikie to dzikie, ale chorego nie oddam

[Wielbłądzio]

UWAGA, UWAGA...
Kaszalot ma szanse na Dom
dom mi się raczej podoba, choć kwestię jedzenia będzie trzeba dogadać - ale poza tym w porządku i chyba kochają zwierzęta... mieli szylkretkę, dlatego pani szuka szylkretki... odzew ma być po Świętach, na razie dostałam 100% deklarację, że biorą

[agnes_czy]

UWAGA, UWAGA...
Kaszalot ma szanse na Dom
dom mi się raczej podoba, choć kwestię jedzenia będzie trzeba dogadać - ale poza tym w porządku i chyba kochają zwierzęta... mieli szylkretkę, dlatego pani szuka szylkretki... odzew ma być po Świętach, na razie dostałam 100% deklarację, że biorą

Zaciskamy z całej siły wszystkie kciuki, łapki i ogonki, żeby był domek i żeby był dobry
Trochę szkoda, że nie na święta, no ale.......

[pixie65]

To jeszcze Kaszalot zdąży "porządzić" u Wielbładzia przez Święta...

[Wielbłądzio]

Kaszalot nie rządzi... Kaszalot bardzo się boi co agresywniejszych kotów w rodzaju Zośki, Jula i Plamy tłuką ją, odganiają od miski... chamstwo mi się wyhodowało, nie ma co

[gattara]

Kasiu

[czarna_agis]

UWAGA, UWAGA...
Kaszalot ma szanse na Dom
dostałam 100% deklarację, że biorą

[ryb-ka]

za domek!

[Wielbłądzio]

razem z Kaszalotem dziękujemy i prosimy o jeszcze do przyszłej środy...

[Drahma]

za najlepsze zakończenie tułaczki Kaszalota

[agnes_czy]

Wielbłądziu- juz tu czekamy na Was. Ściskamy z całej siły wszystko co sie da
A ty nie wpadaj od razu w panikę.
Zrób mu wszelkie potrzebne badania i nie myśl o kosztach. Pieniądze się znajdą.
Opisz teraz dokładnie wszystko co sie dzieje i co sią działo u weta.