Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

» Pon gru 11, 2006 19:48

Łapki są nawet z pazurami. Zuza widziałaś kiedyś jak kot zjada mysz??

» Pon gru 11, 2006 19:52

kajka.14 pisze:Łapki są nawet z pazurami. Zuza widziałaś kiedyś jak kot zjada mysz??

Pazury, to nie wiem, czy szkody mogą narobić, ale ostra kość może przebić ścianę żołądka i niestety kot przenosi się za tęczowy most

także tam, gdzie są kości drobiowe, to lepiej nie ryzykować. Tak przynajmniej coś mi się po głowie tłucze.

» Pon gru 11, 2006 19:56

Teraz nie dostają kurczaka. Sprawdze to. Też to słyszałam.

» Pon gru 11, 2006 21:37

A no widziałam jak kot je mysz, ale... blee

» Pon gru 11, 2006 23:23

Zuza-Figa pisze:Hm, mam nadzieje, że moja mama się w końcu do tego przekona, ale nie wiem czy uda mi sie to mówić spokojnym tonem i bez lekkiego (no, tak tylko żeby nie było ) krzyku, bo ja cierpliwość mam słabą

napisz sobie wypowiedź na kartce i trenuj przed lustrem na głos. trenuj tez wyobrażanie sobie sytuacji konfliktowych - łatwiej sobie poradzić z tymi prawdziwymi.

spokojny, rzeczowy ton jest bardzo ważny. a ze cierpliwości brak - myśl o kocie i dla niego postaraj sie troszeczkę bardziej niz zwykle.

powodzenia

» Pon gru 11, 2006 23:37

kajka.14 pisze:A ja mam pytanie czy koty mogą jeść kurze łapki??

pewnie moga, przeciez koty raczej kości nie gryzą, nie maja tak silnych szczęk jak psy, więc odłamki kosci im nie grożą, tak samo nie wyobrażam sobie kota, który łyka łapke kurzą z pazurkami :roll:

więc do meritum- czy kot bedzie chciał jeśc te kurze łapki, bo według mnie nie :wink:

» Wto gru 12, 2006 16:44

Dzięki Vixen, postaram sie

» Wto gru 12, 2006 16:53

czy kot bedzie chciał jeśc te kurze łapki, bo według mnie nie

Im te łapki nawet smakują, i one chyba to jednak gryzą, bo po łapce nie zostaje żaden ślad.

» Wto gru 12, 2006 19:24

Hmmm, a co jest z wymienionych karm najlepsze: whiskas,kitekat,purina cat how, purina friskies. Bo nie wiem co kupować z tego kotu:)

» Wto gru 12, 2006 19:52

Kociara_9 pisze:Hmmm, a co jest z wymienionych karm najlepsze: whiskas,kitekat,purina cat how, purina friskies. Bo nie wiem co kupować z tego kotu:)

Jeśli to nie prowokacja, tylko serio pytasz, to całkiem serio odpowiadam - żadna. Tam masz same roślinki i chemię, te karmy są bezwartościowe, koty szybko są po nich głodne, nie mówiąc już o ich marnej jakości. Więcej szczegółow w Kocim ABC - wątek Whiskas, KiteKat dlaczego nie, cz.I oraz w tym wątku.

» Wto gru 12, 2006 20:45

To co ja mam kupować?? To jedyne karmy w Przasnyszu. A nawet jak jest te 400 gram Acany to po całym Przasnyszu nie będe latać...

» Wto gru 12, 2006 21:27

Skoro korzystasz z netu to chyba wiesz , że są sklepy internetowe- zamów i po kłopocie

» Wto gru 12, 2006 21:39

aja1974 pisze:Skoro korzystasz z netu to chyba wiesz , że są sklepy internetowe- zamów i po kłopocie

NIE MOGĘ BO MI RODZICE ZABRANIAJĄ I TATA POWIEDZIAŁ ŻE ZWARIOWAŁAM JAK CHCIAŁAM ZROBIĆ ZAKUPY W INTERNECIE........

» Wto gru 12, 2006 21:44

Sory, zapomnialam, że 9 to wiek i nie ty decydujesz

» Śro gru 13, 2006 10:25

Się chce, to się znajdzie...

17. Powiatowy Lekarz Weterynarii ul. Szpitalna 10a 06-300 Przasnysz 752 20 10

Wrzuciłam w gugla 'Przasnysz'. Pójdź do weta i zapytaj, zwykle mają lepsze karmy - co prawda najczęściej w postaci małych paczuszek, ale jeśli zaniesiesz taką próbkę powiedzmy Royala do domu, a kotu zasmakuje, to pokażesz od razu rodzicom, o ile mniej karmy schodzi dziennie, w porównaniu z hipermarketową.

Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

Kto przegląda forum