Franio, Tosia i Tymianek. Pędzelek['] /dużo fot

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 09, 2006 6:17

Ais pisze:Psecies wiedziałaś że jestem scerbaty!
Obrazek


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
leże i kwiczę
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Sob gru 09, 2006 22:53

Proszę nie naśmiewać się ze scerbolka bo ten kiełek został w Poznaniu :D Śliczne te twoje koty Ais , a Tośka miodzio. :love:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 11, 2006 19:14

Strasne. W zesłym tygodniu znów mnie zaniosla do lekaza, ale nawet nie byliśmy w moim ulubionym pokoju... Nawet pani doktor zauwazyła, że nie mam tam zaluzji które mógłbym barankować... bo ja lubię barankować zaluzje, mam swoje ulubione w lecnicy... :oops:
Dostawałem zascyki zebym lepiej sioosiał - to sioosiam ładnie, moze za cęsto, ale mam ciągle teraz pusty pęchez, tak mówi duza. I cały cas ta wstrętna duza kilka razy dziennie łapie mnie, sadza na parapecie w kuchni i takie strasssnie scypiące krople do ocu wpusca... no strasne, mówię wam. A Franka to juz mam casem dosyc. Od kiedy bieze to relanium, wcale nie jest bardziej spokojny, za to coraz więcej do mnie psychodzi i kaze się myc. No strasne....


Scerbul jest kochany - to wiedzą wszyscy....
Zwłaszcza Franio o tym się przekonuje coraz częściej... :)

Obrazek

Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon gru 11, 2006 21:08

Jejciu jakie słodziaki :1luvu: :1luvu: :1luvu: Żeby moje baby kiedyś tak pięknie się do siebie przytuliły. Franio ma takie same zęby na burej pelerynce jak Polduś 8O Teraz dopiero to zauważyłam :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 17, 2006 13:24

Franio od ponad tygodnia bierze relanium. Oj, jest poprawa !
W sobotę miałam gościa - Franio prawie cały czas spędził z nami w jednym pokoju 8O 8O 8O co nigdy mu się nie zdarzało. Nawet kilka razy PRAWIE dał sie pogłaskać ;)

Poza tym, Francisław teraz w nocy sypia tylko i wyłącznie na mojej poduszce, generalnie poduszka jest już tylko jego. Ja śpię poniżej, chyba że kot zwinie się w precelek, to troszkę miejsca mi zostaje ;)

Pędzel gości lubi - zwłaszcza gdy jedzą. Zawsze można przyjść na żebry :)
Muszę go bardzo pilnować, bo zrobił się żarłok niesłychany. Potrafi innym kotom ( i mnie też...) wyjmować jedzenie z pyska. Cfaniak 8)

Tosi goście generalnie zwisają, ale mimo to została wytarmoszona, wymiziana, i tylko trochę się wkurzyła bo nie pozwolono jej wytarzać się w gościowych butach. Ale nawet wywaliła brzusio , wiec znaczy nastąpił pełen akcept sytuacji.

Bitwy są nadal, ale jakby mniej - Tośka nadal Franka atakuje ale on już nie zawsze reaguje na to histerycznie, wiec mała odpuszcza.

W sobotę za to byłam świadkiem jak Pędzel wkurzył się na Tośkę
8O 8O 8O - nie wiem o co poszło, ale prychnął, zrobił groźną minę, przyczaił się i Tosia karnie zminimalizowała się w sobie i cicho umknęła. Prosze proszę, co to z tego Pędzla wyrosło ;)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie gru 17, 2006 21:08

Oj Pędzel brachu To Ty rządzisz :twisted:
ciekawe masz żywot 8)
tylko pamietaj nie choruj....
U mnie nudy, w piątek jadę do Truśki...
będzie ciekawie, pogoniamy sie trochę...
tylko nie wiem dlaczego o piątej rano próbują nas rozdzielać 8O :?
aaaa pierwszy raz w życiu Pędzel zobaczymy choinkę :roll:
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 8:47

Nie może być to Tosia nawet Pędzla wyprowadziła z równowagi 8O ? To naprawdę musiała się napracować dziewczyna :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 14:17

No, zdolna to ona jest w tym kierunku ;)

Ale ogólnie, mimo że nadal zdarzają się bitwy, wszystko idzie ku dobremu.

Tosia chyba wyczuła że planuję ją sprzedać rodzicom ;) bo zrobiła się miziara nieprzyzwoita. A franio dziś nawet polizał Tosię po tyłeczku - co prawda ja w tym czasie miziałam panienkę po łebku, inaczej pewnie nie przeszłoby bez echa, ale nawet nie protestowała....

Oto dokumentacja sprzed półgodziny ( konfiguracja już zmieniona, bo przyszedł pan z paczką i Tośka z Pędzlem oczywiście musieli się przywitać)

Obrazek

Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto gru 19, 2006 20:57

Naprawdę zaczyna być widać poprawę:)

Co prawda Tośka nadal atakuje Frania od czsu do czasu i futro lata po domu, ale też ......


Obrazek

Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto gru 19, 2006 21:01

Ais, bardzo się cieszę, że jest widoczna poprawa, zdjęcia rozczulające a ja trzymam kciuki za dalsze postępy w ujarzmianiu kocich relacji :D
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Śro gru 20, 2006 8:24

Ja juz nie pamiętam kiedy moje futerka tak śliczne ze sobą spały czy bawiły się. Gratulacje dla ciebie i twoich kociastych. :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 21, 2006 22:32

Taaaak.... koty czują swięta ;)

Relanium Frania zaczyna przynosić niespodziewane efekty.

Z jednej strony zrobił się rozczulający jak nigdy :

Obrazek

A z drugiej wróciła mu ochota do zabawy. Od wczoraj albo apotruje myszkę, albo ją morduje ( z tym, że mordowanie odbywa się w przerwach między noszeniem jej po całym mieszkaniu w tempie takim , że się za nim kurzy, i zrzucaniu jej z wysokości). Ukradł mi też dziś z biurka cukierka nimm2 ( jego ulubione zastępstwo myszki), i kazał aportować. Porzucajcie twardym cukierkiem po panelach przez 15 minut :twisted:

Tośka wiecozrami dostaje szwungu i biega jak źrebak, czasem dołącza do niej Pędzel i mam tududup tududup tududup po całym mieszkaniu. Czasem do tego dołączają zapasy, na szczęscie ta dwójka robi to bezgłośnie.

Pędzel w środku nocy ( ja jako bezrobotna kładę się teraz spać w okolicach 2) prosi wyraźnie, że on też by chciał sie pobawić, a dla niego ukochana zabawa to mordowanie piórka na patyku od Tajdzi.
No to się bawimy, Pędzlasty zmienia się wtedy w groźnego mordercę, nie poznaję go ! Zaciekle poluje na piórka, a jak je dorwie, zagryza pomagając sobie wszystkimi czterema łapkami. ;)

Właśnie Franio spadł z myszką z oparcia kanapy, Pędzel się wystraszył i odskoczył, Tośka na to wszystko postawiła ogon w szczotkę i wyskoczyła wzwyż.... Ech, co ja mam z tymi kochanymi kociastymi.... :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie gru 24, 2006 10:17

Gwiazdki najjaśniejszej,
Choinki najpiekniejszej,
Prezentów wymarzonych,
Świąt mile spędzonych

no i zdrowia, Futrom pociechy z Duzych a Duzym pociechy z Futer :D

Obrazek
Życzy Dwukot z Goska :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 27, 2006 20:36

Swięta, Swięta i po świętach.

Ja z Tośka byłyśmy w gosciach u moich rodziców, kocury sobie w tym czasie same radziły (noo, same jak same, były dokarmione przez "dziadka" o jakiejś upiornie wczesnorannej godzinie w pierwszy dzień świąt.... ).

Tosia wzbudziła zainteresowanie suni Tuni, jednocześnie spotykając się z totalną obojętnością Kuby, kociego rezydenta. Spotkanie przebiegło bez zakłóceń i w miłej atmosferze ;)
A teraz gówniara chyba tęskni, bo od pół godziny mauuupa drapie w drzwi wyjściowe :evil: :evil: :evil: I miauczy, wredniara jedna. Nie wiem o co jej biega.

Wieczorem w pierwszy dzień świąt odwiedziłam trzech przystojnych, przesympatycznych panów : Budrynia, Migdzia i Radżę - czyli koty Myszy. Sam miód! Żeby to moje maupy takie przymilaste były.... :evil:

Tradycyjnie kilka fotek z okresu okołoświątecznego :


Zahipnotyzowałem choinkę, zobacz, nie rusza się!
Obrazek


Jak pachnie gwiazdka z nieba?
Obrazek


Ja też będę pozował.... ale pozwolisz że nie przy ozdobach świątecznych?
Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro gru 27, 2006 20:57

Pędzel jak ty pięknie hipnotyzujesz :1luvu:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 138 gości