B.M.F -slubi....i .jestem męzatka!

[kasia essen]

kiedys kupiłam baksowi myszke z mikrochipem,on ja oczywiscie olał za to pokazałam ja dzis Mai-na poczatku ostroznie podeszla i pare razy pacnela myszke lapka,i,,,uciekła ale ciekawosc zwyciezyla i mała wrocila,strasznie sie cieszyła ze moze pomordowac myszke a myszka przerazliwie piszczy brałą ja do pysia,podrzucala,mordowala a ja o malo ze smiechu nie spadlam z krzesla,dusowny widok






wybaczcie moje zachwyty nad własnym kotem

[kasia essen]

Dzis rano Baks przylazł do tzeta na łózko po porcje mizianek oczywiscie Maja spała przytuona do mnie,nie wyspalam sie bo nie mialam za bardzo miejsca,a nie chcialam budzic Mai,a tz stwierdzil ze chyba potrzebujemy wiekszego łózka bo dla nas nie ma juz miejsca,,, no i wczoraj wieczorem powiedział rodzicom o Mai,byli troche zli ze nie powiedzielismy na samym poczatku ale w koncu jakos przezyli,ojciec tzeta stwierdził ze w koncu to nasze zycie i nawet mozemy słonia sobie w domu trzymac

[kasia essen]

A oto nowa porcyjka zdjec Nasze łózko ostatnio jest dla nas za male szczególnie wieczorami jak sie na nim uwala dwa koty
tz nie narzeka jak wieczór musi spedzic tak





a jeszcze pamietam jaks sie zarzekal ze on sobie kotow w lózku nie zyczy

to nie w temacie,ale tak mi pieknie amarylis zakwitł ze sie pochwale



tak koty sobie sypiaja-miłosci wielkiej nie ma ale oba sie poprostu toleruja




Maja dzis spala obrazona w drugim pokoju,pierwszy raz nie przyszła spac do łózka A z rana tak starała sie ustawic w kuwecie az w koncu wystawiła kuperek na zewnatrz no i miałam sik na podłodze ale wkoncu sie starala,przeciez cała weszla do kuwety Juz za kilka dni bede mogła kryta kuwete znow zakryc wiec problem zniknie,
mam jedno pytanie,czy po zdjeciu szwów-zdejmujemy 14 grudnia-Maja bedzie musiala jeszcze nosic kołnierz?Po jakim czasie juz sie nie musze martwic o skakanie i ze szwy puszcza?

[kasia essen]

a wiec?bedzie musiała nosic kołnierz?

[czarna.wdowa]

Zachwyty nad własnym kotem jak najbardziej uzasadnione i wskazane
Mordowanie myszki w abażurku - boskie
Co do reszty niestety nie mogę ci doradzić - ale sądzę że raczej nie

[kasia essen]

Zachwyty nad własnym kotem jak najbardziej uzasadnione i wskazane
Mordowanie myszki w abażurku - boskie
Co do reszty niestety nie mogę ci doradzić - ale sądzę że raczej nie

Maja rozbraja mnie na tym zdjeciu gdzie to wpatruje sie w myszke,kleine Hexe probuje nawet mysz zahipnotyzowac
wczoraj była nie w humorze bo jak baks sie za blisko zblizył to dostał po pysku
Mam nadzieje ze w czwartek juz kołnierza nie bedzie musiała nosic,z drugiej strony jakos tak dziwnie bedzie,bo w sumie to sie przyzwyczaiłam do tego widoku i bedzie tak dziwnie jak nagle kolnierza zabraknie

[kasia essen]

oho ostatnio ciocie nas nie chca czytac
a to nic pochwalimy sie jak to dzis spalismy blisko siebie i jak sie bawilismy myszka a co tam

[czarna.wdowa]

ciotki czytają i zachwycają się kotami
a te zbliżenia hmmm nawet się nie obejrzysz a będą spały przytulone i lizały sobie uszka

[bbd2]

ciotka czyta, tylko nie pisze

[kasia essen]

ciotki czytają i zachwycają się kotami
a te zbliżenia hmmm nawet się nie obejrzysz a będą spały przytulone i lizały sobie uszka

chyba chialas powiedziec jedna ciotka
watpie zeby razem spały czy wyllizywały sobie uszka,baks juz mieszkal z inna kotka ,fakt charakterna-3 lata-tylko raz widziałam jak spali obok siebie
Moze Maja jest spokojniejsza to sie doczekam,chciaąłbym

[rambo_ruda]

ależ śliczne dzieciątka! ciotka nie czyta bo pracuje do późna w weekendy moja rysia ostatnio zaczeła ugniatać

[kasia essen]

no to kotecki ciotkom przebaczaja a swoja droga jaki szybki oddzew był jak sie naskarzyłam chyba musze tak czesciej
Moj tz dzis cały wieczor głaszcze Maje-mam nadzieje ze drugiego kota mi nie podchwyci

[czarna.wdowa]

o nie - Maja jest twoja a TŻ ma Baksa
a nie wszystkie kotki na mizainki przechwyci - a niby nie lubi i ma alergię

[kasia essen]

No tak niby nie lubi ale godzinami znajomym opowiada jakie sa slodkie i co znowu wyczynily a alergie ma swoja droga,znow kaszle,znow łzawienie ale narazie astmy nie ma ,tfu tfu,
no jak narazie znow ja jestem ta najgorsza-bo Maja musi dostawac rano gorzkie tabletki ale nadrabiam pasta uropet ktora ona uwielbia
Nie wiem czy warto chwalic dzien przed zachodem słonca ale baks od 3 dni nie ryczy pod drzwiami bawi sie w dzien a w nocy jak aniolek spi,no nie całkiem jak aniołek bo spi na stole
W czwartek sciagamy szwy-ale to wszystko szybko minęło-jest dokładnie tydzien od sterylki Mai Najbardziej mi sie podoba ze ta mała ma charakter i wogole sie nie przejmuje i łazi po łózku jak oboje w nim jestesmy-po twarzy,po brzuchu,nie wazne-baks nie lubi,on musi czuc twardy grunt kocham te moje dwa tygrysy

[czarna.wdowa]

Co do ryczenia pod drzwiami będzie OK
Mój Simbulec który potrafił dwa razy dziennie robić koncerty na cały regulator - po przyjeździe małej całkiem przestał
Oczywiście czasami ma "fazę" i idzie sobie miałknąć ale albo podbiega mała i dostaje po głowie więc oczywiście zajmuje się dopadnięciem jej
albo dzieje się coś innego ciekawego i zaraz przestaje

A przedtem nie pomagały głaskania, zabawiania itp