Borówka i Jagódka - Jagódka ma super dom :)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 09, 2006 0:01

Jagódka ma już z pół roku, i najlepiej nadaje się na dokocenie, uwielbia się bawić z Hestią (właśnie wspólnymi siłami roznoszą mi chałupę :twisted: ), a przedtem również z Borówką.
Cyryla też zaczepia, ale on jakiś mało towarzyski w tym przypadku :roll:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob gru 09, 2006 23:54

Podniosę dla ciotek, które dziś widziały Jagódkę, niech coś napiszą 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Nie gru 10, 2006 12:57

Widziały, głaskały i o rany jaka ona mięciutka 8O 8) Piękne atłasowe, puchate futro i te ślepka :roll: :1luvu:

Ale Hestia też podbija serducho :wink:

I jeszcze jedno - Szymkowa winko było super :wink:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Nie gru 10, 2006 19:29

Wino było bardzo dobre, ale nie mojej produkcji. Kosztowało, że ho, ho...
ale warte swojej ceny, bo o niebo lepsze niż te w sklepach: trochę mocniejsze, nie słodkie, a jednocześnie pozbawione cierpkości. No niestety tylko jedna butelka. Żebym ja wiedziała....


A teraz do rzeczy. Ja bardzo lubię czarne kocie dziewczynki. Są takie tajemnicze. Wczoraj widziałam Jagódkę, głaskałam. I choć w domu mam dwie czarne panny, to muszę przyznać, że Jagódka jest urocza. I to jej futerko: jedwabiste, delikatne i takie gęste, że - przyznaję - głaskanie Jagódki to czysta rozkosz. Mieć taką kotkę w domu to wyjątkowa sprawa. Ustawiać się w kolejce, a inni będą zazdrościć takiej panny.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4820
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie gru 10, 2006 22:09

Jagódka istne cudo :love:
A futerko mięciutkie jak marzenie!
Ogonek puchaty jak u wiewiórki ;)

A winko Szymkowa, przednie :D dobrze, że się na nie załapałam, bo późno dotarłam :oops:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon gru 11, 2006 11:06

Jagódka to mała kokietka, uwielbia pokazywać brzuszek i patrzeć zalotnie :D
A dziś rano widziałam, jak myła Hestii łepek :love:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 11, 2006 18:21

Jagódko hopsiaj do góry, niech Cię Twój nowy domek w końcu zauważy :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon gru 11, 2006 22:32

Jagódka miała dziś wizytę :)
Ale jeszcze jedna połówka musi ją zobaczyć.

Początkowo oczywiście była przestraszona, ale szybciutko się rozluźniła, pobawiła sama i z Hestią. Pokazała też tradycyjnie, jaki ma ładny brzuszek :D

Cyrl chyba zazdrosny o to, że uwaga nie na nim się skupia, łapał Jagódkę za kark i stał nad nią 8O
Dobrze, że jako kastrat nie wiedział, co dalej 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 11, 2006 22:46

:D to niech się domek zakochuje :D obie połowy! :D
Takiej drugiej, pięknej, puchatej czarnulki to nie znajdzie!
I do tego takiej delikatnej i dobrze wychowanej! :)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto gru 12, 2006 22:51

Jagódka nadal czeka na kochający dom
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro gru 13, 2006 19:32

Ja nie wierzę, że nikt nie chce słodkiej i ślicznej Jagódki. Przecież ona kotka marzenie jest!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro gru 13, 2006 23:37

Jest słodka, ostatnio coraz cześciej mówię na nią Jagodzianka ;)
Teraz przed świętami daję sobie nieco spokój z szukaniem, żeby nie była prezentem na gwiadkę, chyba że znajdzie się ktoś odpowiedni.
Jagódka nadaje się tylko do kochania, to taka milutka kocinka jest :)
No i to boskie futerko... :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw gru 14, 2006 0:17

poznałam Jagódkę wczoraj: NO PIĘKNA JEST :love:
pysio ma jak moja Bimbolaj :love:, oby charakter też :wink: Bimbo jest co prawda straszliwie upierdliwa, ale bardzo mnie kocha - Jagódka też pewnie nie może się doczekać swojego Stałego Dużego do kochania...
hop mała pumo :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt gru 15, 2006 21:12

Muszę wkleić fragment wczorajszego maila z domu Borówki i jej "siostry" Dzidki: :D

"małe są niesamowite, na początku było trochę ostro, nawet Borówka nie dała sobie "w kaszę dmuchać" i zaczęła fuczeć na Dzidkę...A teraz...jaka miłość!!!Dzidka chyba trochę była zadrosna, ale tak naprawdę to bała się małej i stała się bardziej potulna w stosunku do nas. Łaszą się teraz obie. W załączeniu przesyłam zdjątka z wieczornych harców"

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Czyż to nie piękne? :D
Żeby jeszcze Jagódka tak trafiła, dla niej dobre jest i trochę starsze towarzystwo, bo jest nieco spokojniejsza niż Borówka, choć też potrafi bawić się w zapasy i biegać, aż dom się trzęsie :lol:

Każdy, kto zobaczy Jagódkę na żywo, to się zachwyca, tylko do zachwytów ze zdjęcia panna jakoś nie ma szczęścia :roll:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob gru 16, 2006 16:53

:D świetnie, że koteczki się szybko dogadały!

Jagódka faktycznie pasowałaby do starszego kota - jest wesolutka ale nie rozhasana.
To taka milutka, delikatna koteczka :D
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 516 gości