Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 06, 2006 9:54

No to jak, robimy zrzutkę i robimy test, czy Asca, będzie wtedy chętna i czy szefowa zgodzi się, żeby Wielbłądzio zabrała Biedronkę do Warszawy????

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pt gru 08, 2006 9:42

I co z Biedroneczką?

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pt gru 08, 2006 11:58

Chyba zostaje w schronisku :(

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Sob gru 09, 2006 11:08

Biedroneczko - Hops :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Sob gru 09, 2006 11:56

to pewne? nic nie da się zrobić?

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Sob gru 09, 2006 12:40

Drahma pisze:Chyba zostaje w schronisku :(


na zawsze? ja gdzies zbłądziłam. Dlaczego nie może mieć swojego domu?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 10, 2006 14:48

Biedroneczka jest cudowną koteczką specjalnej troski. Niestety autoagresywne zapalenie dziąseł nie da sie wyleczyć, będą nawroty choroby.... Potencjalny domek musi się liczyć z dużymi wydatkami na leczenie. Dlatego decyzja o jej adopcji musi być 10 razy przemyślana.
Gdyby nowy domek po jakimś czasie doszedł do wniosku, że wydatki na kotkę przerastają jego możliwości i zdecydował się ją oddać, byłby to dla niej szok, którego by mogła nie przeżyć.
Nawet zrobienie testów białaczkowych nie zmieni sytuacji. A co będzie jesli wyjdą pozytywne (odpukać!!!!!!!) :?:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie gru 10, 2006 15:11

agnes_czy pisze:Biedroneczka jest cudowną koteczką specjalnej troski. Niestety autoagresywne zapalenie dziąseł nie da sie wyleczyć, będą nawroty choroby.... Potencjalny domek musi się liczyć z dużymi wydatkami na leczenie. Dlatego decyzja o jej adopcji musi być 10 razy przemyślana.
Gdyby nowy domek po jakimś czasie doszedł do wniosku, że wydatki na kotkę przerastają jego możliwości i zdecydował się ją oddać, byłby to dla niej szok, którego by mogła nie przeżyć.
Nawet zrobienie testów białaczkowych nie zmieni sytuacji. A co będzie jesli wyjdą pozytywne (odpukać!!!!!!!) :?:


jakiego rzędu to są wydatki? pojęcie "duże" jest względne

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 11, 2006 8:44

Nie orientuje się jakie to są "duże" wydatki, ale napewno będą one systematyczne i chyba głównie o to chodzi, prawda Agnes?

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pon gru 11, 2006 17:53

Drahma pisze:Nie orientuje się jakie to są "duże" wydatki, ale napewno będą one systematyczne i chyba głównie o to chodzi, prawda Agnes?


ale to ma byc np 50 zł m-cznie czy 200 zł a może jeszcze więcej. Chodzi o to, żeby poznac "wroga". Wtedy wiadomo czy jest po co do niego startować czy lepiej od razu odpuścić

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 11, 2006 20:56

Tweety pisze:
Drahma pisze:Nie orientuje się jakie to są "duże" wydatki, ale napewno będą one systematyczne i chyba głównie o to chodzi, prawda Agnes?


ale to ma byc np 50 zł m-cznie czy 200 zł a może jeszcze więcej. Chodzi o to, żeby poznac "wroga". Wtedy wiadomo czy jest po co do niego startować czy lepiej od razu odpuścić


Problem polega na tym, że w przypadku Biedronki trudno jest to ocenić. Może być całkiem dobrze, pod czułą opieką i stałą kontrolą dobrego weta mogą się te spadki odporności nie powtarzać. Ale jeśli śledzisz wątek, to sama widzisz, że nagle, nie wiadomo dlaczego, objawy się nasilają. Parę dni temu już groziło jej usunięcie wszystkich ząbków, co nie wiadomo na ile by pomogło... Na szczęście obeszło się bez tego, ale nie wiadomo na jak długo.
Biedronka co raz dostaje serię scanomune na podniesienie odporności. co raz serię antybiotyku, a same wizyty u weta są drogie i czasochłonne.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto gru 12, 2006 9:13

Biedroniu brykaj na górę :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Śro gru 13, 2006 12:04

Uprzejmie informuję, ze watek Biedronki jest też tutaj:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=664&w=53784412

I bardzo poproszę, zeby Biedronkowe Ciotki zerknęły tam od czasu do czasu i dodały coś od siebie, żeby nie wyglądało, ze tylko ciocia pixie została uwiedziona przez Biedronkę... 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 13, 2006 13:06

Niech ktoś się zakoch w Biedronce... :D

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Śro gru 13, 2006 13:06

kasia mierzejewska pisze:Niech ktoś się zakocha w Biedronce... :D

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 217 gości