aamms - do 18-ej i od 22-ej...
o ktorej konczysz robote?
doszłyśmy dzis z gagucia do wniosku, że kotka śmierdzi KOCUREM (tak mi się zresztą już wczoraj wydawało, nawet myślałam, że to niekastrowany kocur). Wygląda wiec na to, że żyłw miejscu zatłoczonym kotami. Czyżby to był kociak, który "nie zszedł" z powodu jakiejś wady w pseudohodowli? no i jak przestał byc małym kociątkiem - został wyrzucony?
troszke kicha i teraz jak wróciłam zebrało jej się trochę ropy w oczach. płuca czyste...
kupę walnęła obok kuwety, siku też

zdaje się więc, ze trzyma, tylko nie chce jej sie do kuwety wspinać...
chodzi fatalnie, aż żal patrzeć... ale kupa śliczna
tu filmik (jakość prima

) o chodzeniu...:
http://upload.miau.pl/2/10855.avi