Elżbieta P. pisze:Zosieńko - a co się stało z jej mamusią ?
W jednym z pierwszych postów piszesz, że jest już za Tęczowym Mostem ...
Na co umarła ?
Może to jest jakiś trop. Chociaż z tego go co mówiła Zosia, 9letnia mamusia umarła jakoś 2 tygodnie po zabiegu sterylizacji. Nie miała przedtem robionych badań, więc pomyślalam, że może miała nerki lub wątrobę w złym stanie i dlatego odeszła, możliwe także, że była nosicielką białaczki. Zosia nie zna szczegółów dowiedziała się, że kotka nie żyje po odwiedzinach w domu rodzinnym
Zosiu dopytaj może mamę czy Twoja koteczka miała przed śmiercią jakieś niepokojące objawy. Może malutka coś od niej złapała.
Tak bardzo bym chciała, żeby jej się udało
a może jednak to panleukopenia?








Tosia
Kaziu

