Kota naprawdę można odchudzić :) dłuuuugofalowo

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 29, 2006 16:48

Trzymam kciuki :ok:

Co do kastracji to nie ma ona az takiego wplywu na tusze, wbrew temu co powiedzial wet. Zdecydowanym czynnikiem nadwagi jest nadmierna ilosc jedzenia :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro lis 29, 2006 16:52

Anja pisze:Trzymam kciuki :ok:

Co do kastracji to nie ma ona az takiego wplywu na tusze, wbrew temu co powiedzial wet. Zdecydowanym czynnikiem nadwagi jest nadmierna ilosc jedzenia :wink:

Nie ma czegoś takiego, jak "nadmierna ilość jedzenia".
Każdy kot ci to powie.
Moja Koć nawet doktorat z tego tematu zrobiła. :mrgreen:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 30, 2006 9:23

Anja pisze:
Nadwaga u kota to jest problem, im jest starszy tym trudniej odchudzac. MOj Rysio jak byl mniejszy to byl uroczo nabity (tak mi sie zdawalo :oops: ), a potem z nabicia zrobil sie kolos 8O :roll: :wink: .

Aniu trafnie opisałaś też przyczynę nadmiernej wagi mojej kotki Zuzi. Kot potrafi bardzo szybko przytyć, gorzej jednak z odchudzaniem :evil: , zwłaszcza tych z "wilczym apetytem".
Dalszych sukcesów w zbijaniu wagi Rysia.
Haniu.
Odchudzanie kota to nie tylko dawkowanie ścisle określonej porcji karmy, ale też nawet wymuszanie (oczywiście poprzez zabawę z nim lub drugiego kota) aktywności ruchowej u kota.
Myślę, iż w przypadku twojego kotka (7 miesięcy) wystarczy ograniczyć dawkę dzienną do zalecanego minimum znajdującego się na opakowaniu.
Pozdrawiam. Piotr W.
Obrazek

piotr.w68

 
Posty: 426
Od: Sob gru 31, 2005 17:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt gru 01, 2006 9:27

Przy okazji wizytu u weta zważyłam Zenka dokładnie i jestem w szoku. Kot waży 5.5 kg (ostatnio 5.65). To znaczy, że w sumie schudł już 80 dkg. Zaczynam się zastanawiać czy to nie za szybko. Rzeczywiście tłuszczu ubyło dużo ale ciągle jest raczej za gruby. Mogę już go w miarę normalnie nosić na rękach i nie wymiękam.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 02, 2006 21:08

no to ja zadam pytanie, ale uprzedzam, może wydać się głupie ;)

czy można odchudzić (a raczej nie doprowadzić do roztycia) kota, któremu nie wydziela się karmy?

nasze koty mają suche dostępne 24/dobę, mokre raz dziennie po 1 dużej łyżce. Jest ich trzech, więc na nudę nie narzekają ;) Ostatnio wet uświadomił mnie, ze to co Nikosiowi zwisa z brzucha, te nierówności które czuć przez skórę, to tłuszcz (moj TZ martwił sie że to objawa jakiejś choroby).
No i wet proponuje przejście na Hillsa Light.

Ale:
- mam 3 koty w wieku 6, 8 i 10 miesięcy (najstarszy Nikoś zaczyna się rozszerzać, jest po kastracji, środkowy Fiodor też po kastracji) więc nie wiem, czy mam zacząć dawać wszystkim Hillsa Light który jest dla dorosłych kotów (obecnie jedzą Hills Kitten i Purinę dla kociaków)
- nie chciałabym rezygnować z wygody jaką daje "samoobsługowość" moich kotów, bo jeśli nie ma nas w domu to nie ma problemu - same się wyżywią. Boję się, że gdy zaczniemy wydzielać im pożywienie, to potem jak zostaną na dłużej same to będą się opychać.
- czy koty mogą cały czas żywić się Lightem?
- czy można mieszać karmę Light z co jakiś czas nieLight?

Jeśli będzie trzeba wydzielać kotom posiłki - trudno. Tylko nie wiem, jak przekonam do tego mojego TZ :evil:

Byłabym wdzięczna za pomoc :)
Obrazek
Fiodor || Nikodem || Dizel

ema

 
Posty: 38
Od: Czw wrz 21, 2006 20:03
Lokalizacja: śląsk

Post » Nie gru 03, 2006 9:28

podnoszę temat, bo nie wiem, co robić a na jakiś sposób żywienia muszę się zdecydować...
help :(
Obrazek
Fiodor || Nikodem || Dizel

ema

 
Posty: 38
Od: Czw wrz 21, 2006 20:03
Lokalizacja: śląsk

Post » Nie gru 03, 2006 12:53

Ema nie ma głupich pytań mogą być najwyżej głupie odpowiedzi.
Odchudzić Nikosia mającego jak napisałaś zwisy z brzucha można tylko poprzez wydzielanie określonej dawki karmy np. Hills Light.
W kocim ABC -1 post - w działe KOTY jest wątek polecane karmy oraz m.in. jak odchudzić kota długofalowo.
Nikoś nie powinien jeść innego jedzonka, przy trzech kotach to będzie trudne. Jednocześnie musi być systematycznie ważony np. 1 raz w tygodniu.
Karmę Light serwuje się tylko kotom mającym nadwagę nie przekraczającą 30% wagi własciwej. Dlatego koty nie mające tego problemu nie powinny jeść tej karmy.
Pozdrawiam Piotr W.
Obrazek

piotr.w68

 
Posty: 426
Od: Sob gru 31, 2005 17:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 03, 2006 13:48

Dziękuję Piotrze za odpowiedź :)

W takim razie jeśli chcę by z czasem wszystkie koty utrzymywały właściwą wagę, mogę cały czas stosować Light?
I drugie pytanie - czy urozmaicanie posiłków surowym mięsem może też powodować tycie?
Obrazek
Fiodor || Nikodem || Dizel

ema

 
Posty: 38
Od: Czw wrz 21, 2006 20:03
Lokalizacja: śląsk

Post » Nie gru 03, 2006 14:26

ema pisze:
W takim razie jeśli chcę by z czasem wszystkie koty utrzymywały właściwą wagę, mogę cały czas stosować Light?
I drugie pytanie - czy urozmaicanie posiłków surowym mięsem może też powodować tycie?

Utrzymanie tzw. wagi właściwej nie polega tylko na dawkowaniu karmy np. light ale na wymuszaniu aktywności ruchowej u naszych kochanych futrzaków. Trzeba też znać tą wagę własciwą dla każdego kota osbno, mogą być tu też różnice wynikające m.in. z budowy kota.
Karmę light stosuje się w 2 przypadkach:
1) utrzymanie wagi,
2) odchudzanie kotka.
Odnośnie drugiego pytania - może, ale nie musi. Decyduje o tym wiele czynników np. metabolizm, aktywnośc ruchowa każdego futra.
Polecam przeczytanie całego wątku. Piotr W.
Obrazek

piotr.w68

 
Posty: 426
Od: Sob gru 31, 2005 17:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 03, 2006 17:22

To znaczy że mogę stoswać karmę Light przed ukończeniem przez kociaka 12 miesiąca życia?? U mnie największy problem jest w tym, że Muniek nie chce się sam ruszać...
Muniek - 20.04.2006 - 05.11.2015

Hanca

 
Posty: 96
Od: Nie lis 19, 2006 21:26
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon gru 04, 2006 19:08

Uważajcie na karmę na wagę...
Kiedyś pracowałam w zoologicznym... Sprzedawaliśmy tam karmę na wagę... Z wielkich worów, wysypywaliśmy karmę do specjalnych pojemników, z których klienci sobie wybierali karmę... Najgorsze jest to, że w tej karmie były robaki... Takie małe pełzające, białe robale... Ochyda... Te robaki były w tych worach... Ja nie wiem skąd one się tam biorą... Masakra..

Dlatego jak kupujecie karmę na wagę, to lepiej warto ją przejżeć przed podaniem kociakowi do jedzenia...

mcone1986

 
Posty: 51
Od: Pon gru 04, 2006 13:02

Post » Śro gru 06, 2006 9:23

Hanca pisze:To znaczy że mogę stoswać karmę Light przed ukończeniem przez kociaka 12 miesiąca życia?? U mnie największy problem jest w tym, że Muniek nie chce się sam ruszać...

Droga Hanca,
Mogę odnieśc się tylko do karmy Light firmy Eukanuba, którą serwuję swojemu kotkowi - jest to karma dla kotów dorosłych czyli mających skończony 1 rok zycia. Czyli ta konkretna karma light nie może być pożywieniem kotka nie mającego w/w wieku.
Przypuszczam, ale nie jestem pewien że identycznie jest z innymi karmami light.
Jeżeli Muniek nie chce się sam ruszać to wskazanene jest uzyskanie większej aktywności ruchowej poprzez zabawę. Każdy kot ma swoje preferencje w tym zakresie.
Pozdrawiam Piotr W.
PS. Wszystkim forumowiczom nie tylko mających kotów z niewąską talią w tym szczególnym dniu zyczę dużo radości i odwiedzin Mikołaja.
Obrazek

piotr.w68

 
Posty: 426
Od: Sob gru 31, 2005 17:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 06, 2006 9:39

Dziękuję Piotrze.

Muniek ostatnio rusza się jakby trochę bardziej, ale jak się z nim bawię to po kilku minutach ma dosyć i kładzie się. Nie lubi za bardzo biegać. Wydaje mi się że chudnie, bo nie dostaje więcej niż 55 - 50 gr. karmy na dzień. Jednak problem sapania pozostał.
Muniek - 20.04.2006 - 05.11.2015

Hanca

 
Posty: 96
Od: Nie lis 19, 2006 21:26
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto gru 19, 2006 13:31

Wiedziałam , że Rudi się za bardzo otłuścił i już nawet zaczęliśmy stosować środki zaradcze, ale wczoraj zważyliśmy go u weta i padłam z wrażenia - 6,35 kg! Fakt , że on jest dość rosły, no ale bez przesady. Wet zalecił, żeby nie przekraczać 6,5 kg, ale ja bym go wolała jednak trochę choć odchudzić. To kot wdzięcznie prezentujący swoje brzuszysko :
Obrazek

Właśnie opracowaliśmy strategię jak zapewnić Małemu (4 miesiące) ciągły dostęp do jedzenia, do którego nie mógłby się dostać Rudi.
Mój pomysłowy TZ zrobił Małemu "karmnik" z kartonu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Paszczak je kiedy ma ochotę, a Rudi po wielu próbach sforsowania przeszkody dzielącej go od jedzonka pogodził się z losem odchudzanego kota!
Obrazek

ryb-ka

 
Posty: 1562
Od: Pon wrz 04, 2006 12:30
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie gru 31, 2006 0:00

[quote="ryb-ka"]

Właśnie opracowaliśmy strategię jak zapewnić Małemu (4 miesiące) ciągły dostęp do jedzenia, do którego nie mógłby się dostać Rudi.
Mój pomysłowy TZ zrobił Małemu "karmnik" z kartonu:
[quote]
Pomysł dzięki swej prostocie - karmnik dla kota - jest genialny. Rozwiązuje od razu problem karmienia kotów szczupłych i z nadwagą.
Piotr W.
Obrazek

piotr.w68

 
Posty: 426
Od: Sob gru 31, 2005 17:35
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 315 gości