Zuzanna-dymne cudo z seledynowymi oczami-w drodze do domu :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 03, 2006 13:07

Zuzia dzis zaczęła podróż do nowego domku :) pierwszy przystanek jest u mnie gdzie poczeka do wtorku na dalszy jej etap ..teraz bedzie kierunek Warszawa.

Zuzia zwiedziła juz całe mieszkanie, zaliczyła prawie wszystkie kolana i mruczy tak głosno ze dostarcza nam więcej wrazeń niz finał siatkówki :wink:
Jak za późno zareaguję na ocieranie o noge to podskakuje do ręki zeby poczuc dotyk dłoni na łebku :1luvu: boska jest ... :)

Kasi1 radzę zacząć gimnastykę rak bo będą musiały byc ciągle w ruchu :wink:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto gru 05, 2006 11:51

Wkleje zdjęcia z ulubionego zajęcia (zaraz po mizianiu) Zuzanny i jej ulubionej poduchy (mam nadzieję ze nie bedę zmuszona do wysłania jej zaraz za Zuzią do Gdańska :lol: )

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

czyz nie jest słodka :1luvu:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto gru 05, 2006 13:14

No. Ja w pracy siedzę ja na szpilkach i juz nie moge się doczekać.
Dzikus bardzo Ci dziękuję za pomoc, a zdjęciami to mi sprawiłaś taką radość, że ho ho :D

O której Zuzia do Ciebie wyrusza??

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 05, 2006 13:16

Kasiu,
o której Zuzia będzie u mnie

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Wto gru 05, 2006 13:39

kasia1 pisze:No. Ja w pracy siedzę ja na szpilkach i juz nie moge się doczekać.
Dzikus bardzo Ci dziękuję za pomoc, a zdjęciami to mi sprawiłaś taką radość, że ho ho :D

O której Zuzia do Ciebie wyrusza??


Umówiona jestem z Bazylą na 15:30 w Żorach, wyjadę z domu tak niecała godzinkę wczesniej ... tym bardziej ze nie znam Żor :wink:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto gru 05, 2006 15:10

Dzikus pojechała do Żor.

Zuza wyrusza w drugą część swojej podróży po szczęście. A ja siedzę i chlipię. Zdjęcia Zuzanki które wstawiła Dzikus rozłożyły mnie na łopatki.
Martwię się też jak przetrwa kolejne etapy podróży. Wiem, że jest dzielną koteczką, ale martwię się o nią. I już bardzo, bardzo tęsknię.
No siedzę i ryczę dosłownie.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 05, 2006 15:52

Nino mam dzwonić do Bazyli około 18 po szczegóły. Jak tylko się dowiem dzwonię do Ciebie


Boo zawsze mozesz wsiaść w samolot i nas odwiedzić :D

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 05, 2006 17:40

Dzikus już wróciła :) nawet nie pobłądziliśmy :wink:

Zuzia w aucie zachowywała sie modelowo :wink: była super grzeczna :D zuch dziewczyna :1luvu:



mimo ze była u nas tylko 2 dni, smutno było się rozstać....
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto gru 05, 2006 17:47

Jeszcze raz bardzo Ci dziekuję :flowerkitty:

Zuzia jest teraz w Czeladzi czekaja na zabranie jeszcze 1 kota

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 05, 2006 23:37

Kochane ciotki
Jestem już w Warszawie. Samo centrum niestety jak mówi Duża. Mieszkanko jakieś małe. Łazienka zamknięta bo kwarantanna, sypialnia zamknięta bo kwarantanna, pod nogami plącze mi się jakiś czarny sznaucer a w drzwiach leżą dwa takie i mnie obesrwują. A ja muszę znaleźć kuwetę bo nie wytrzymam. O jest .................
W podróży byłam grzeczna, teraz popiłam sobie i pojadłam (jakieś twarde mi nasypała) teraz leżę sobie na kolanach Dużej i piszę. Przytulny ten hotelik. Mam własny kacik. Nie wiem czy będę mogła spać bo te małe drą pyszczydła. No spróbuję. Kolejne doniesienia myślę że już z mojego domu. Pozdrawiam wszystkich Zuzia

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Śro gru 06, 2006 8:46

Ja tylko dopowiem pokrótce, że Zuzia w podróży zachowywała się wzorowo: żadnego miauczenia w niebogłosy, żadnego rozrywania transporterka. Ocena zachowania: celująca.

A kotka: urocza bardzo. :lol:

Cieszę się, że mogłam ją podwieźć w jej drodze do szczęścia.

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Śro gru 06, 2006 9:15

Wszystkim bardzo, bardzo dziękuję za pomoc!
Dzikuskowi, Bazyli i Ninie. Za cierpliwość - przede wszystkim :) Akcja została zorganizowana dzień wcześniej późnym wieczorem :)
Dzięki Wam Zuza dotrze jeszcze przed świętami do swojego wymarzonego domku do Kasi i spędzi z nią już całe swoje kocie i teraz na pewno szczęśliwe już życie.
Bez Was trwało by to o wiele dłużej i byłoby to znacznie trudniejsze!

Zuzanko, bardzo za Tobą tęsknię! Nie zapomnij o mnie!!!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 07, 2006 15:05

Zuzia odbywa ostatni etap swojej podróży:)
Za jakieś 4 godziny będzie w domu

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 07, 2006 15:55

Teraz dopiero poczytalam o Zuzi. Akcja szybko i profesjonalnie przeprowadzona. A koteczka śiczna. Wiele szczęścia życze Zuz, i i moje kociaste, w nowym domku.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw gru 07, 2006 17:55

OOOOOO!!!! To chyba już w domu?

Czy fanfary już mają rozbrzmiewać? :roll: :roll: :roll:

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 42 gości