Doniczkowe bojwniki już bezpieczne:) dziękuję dziewczyny.

» Wto gru 05, 2006 21:14 Kociaki w donicy

Pojadę tam jutro i zabiorę je. Ale nie mam dużego doświadczenia, jakieś kwarantanny? wizyty u lekarza? na pewno kąpiel. Dajcie mi dziewczyny kilka porad! Mam w domu, o przepraszam 3 koty bo jednej nadal intensywnie szukam.

» Wto gru 05, 2006 21:14

:roll:

» Wto gru 05, 2006 21:16

przepraszam że tak wpadłam i odrazu jakąś mine wstawilam ale chcialm sorawdzić czy dziala ))Gama jestem i jestem razem z moim mężatym szczęśliwą "służącą" ośmiu kitajców kochanych moich.Dobry wieczór.

» Wto gru 05, 2006 21:26

» Wto gru 05, 2006 21:26 kociaki w donicy

OCH OFERMA ZE MNIE, nie doczytałam, że akcja już zorganizowana. W takim razie biorę się za upatrzonego kota chyba wywalonego z domu.

Jesteście kobiety niesamowite!
Pozdrowienia dla całej armii.

» Wto gru 05, 2006 21:27

Jana cała nie wleziesz bo byś musiała na kotach stanąć :wink:

faceci są na miejscu i myśle że będą służyc ci pomocą.

» Wto gru 05, 2006 21:31

Gama witam ciebie , tż i twoich podopiecznych :lol:

Załóż swój wątek i napisz nam cos o sobie: i zwierzakach :lol:

» Wto gru 05, 2006 21:40 Kotki w donicy

Ja naprawde nie mam doświadczenia na tym forum. Dorcia, czy twoje słowa sa skierowane do mnie?

» Wto gru 05, 2006 21:42 Re: Kotki w donicy

dellfin612 pisze:Ja naprawde nie mam doświadczenia na tym forum. Dorcia, czy twoje słowa sa skierowane do mnie?

Doświadczenie trzeba nabyć

Witam na forum. A kociaki są nadal do wzięcia, my organizujemy tylko zabranie ich i dom tymczasowy.

» Wto gru 05, 2006 21:50

Dziewczyny, ta donica to przymurowana? Może można ją przechylić?

» Wto gru 05, 2006 21:58

TŻ są wspaniali jednak czasem, mój też się zgodził, choc dopiero co dwa tymczaski mieliśmy

Jakby co to służę i trzymam kciuki za powodzenie akcji :ok:

» Wto gru 05, 2006 21:59 Tymczas

Odrywam się, bo obserwuję kilka tematów.
Proponując pomoc myślałam o domu tymczasowym. Jutro jedziemy z córką na Paluch i ewentualnie do p. Ireny. Musze wykorzystac na ten dzień samochód, pojutrze wraca do warsztatu.

» Wto gru 05, 2006 22:02 Tymczas

Odrywam się, bo obserwuję kilka tematów.
Proponując pomoc myślałam o domu tymczasowym. Jutro jedziemy z córką na Paluch i ewentualnie do p. Ireny. Musze wykorzystac na ten dzień samochód, pojutrze wraca do warsztatu.

» Wto gru 05, 2006 22:02

nie wiem czy to dobry pomysl będzie ale moze spróbować dac ogloszenie na allegro.Czasami skutkuje,Sama widzialam że ludziska byli zainteresowani kociczkami.Tym bardziej że te o których piszecie sa mlodziutkie.Może pomysl na nie jest pierwszych lotów ale spróbowac można.

» Wto gru 05, 2006 22:11

Jana, transport z lecznicy się przyda?

Doniczkowe bojwniki już bezpieczne:) dziękuję dziewczyny.

Kto przegląda forum