PinkFloydy- rezydenci - zostają w Zalesiu :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 01, 2006 13:46

Na pewno znajdzie się domek, który pokocha obu chłopców.
Ja tak się uparłam z moimi dziewczynkami, opłacało się czekać, znalazł się super domek, a ja jestem spokojna i szczęśliwa, że moje małe laleczki są razem :)
Życzę takiego super domku PinkFloydom :D :ok:

Tylko z tym chorowaniem niedobrze, coś im odporność szwankuje :(
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pt gru 01, 2006 21:36

Też mam nadzieję, że znajdzie się domek, który ich pokocha tak jak my i Saskia.W tych kocurkach jest tyle słodyczy, że nie można ich nie pokochać.

:lol:
Obrazek

Tu Floyd pomaga szklić drzwi, pracowity chłopczyna :wink: :wink:
http://upload.miau.pl/2/10333.jpg

Tak wygląda spotkanie Pinka z Miśkiem. Misiek poznaje wyłącznie węchem o "organoleptycznie" bo nie widzi
http://upload.miau.pl/2/10334.jpg
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon gru 04, 2006 23:02

Nikomu nie podobają się chłopaki-słodziaki??? :?: :?: :?:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon gru 04, 2006 23:33

Podobają się :D , tylko zostali przegapieni :oops:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30815
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto gru 05, 2006 13:45

Tacy słodziudcy chłopcy przegapieni :cry:

Tacy kawalerowie przystojni, miziaści i dwóch do tego :)
Nie będzie potem problemu z dokoceniem - od razu pakiet!
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt gru 08, 2006 17:35

:evil: :evil: Sadziłam, że mam dwóch dzielnych chłopców, a tu okazuje się, że to chyba "blondynki". Jak się nazywa "blondynka" rodzaju męskiego? :?:
Chłopcy ostatnio "odkryli" uroki wieczornych spacerów. Niestety nie do końca biorą przykład ze starszych kotów, nie mówiąc juz o psach. Wychodzą ze wszystkimi ale nie wracają, tylko zostają w lesie i bawią się wesoło. :roll: Mnie coś trafia bo jest grubo po północy i ledwo łażę a te :evil: :evil: :evil: nie dają się złapać i oczywiście mnie ignorują. Załamka. Najgorsze jest to, że kocia furtka nie ma zamknięcia a te małe paskudy jak tylko psy dostają michy, to już wiedzą, że będzie spacer i czekają na zewnątrz.

Nie ma mowy by trafili do domu wychodzącego. :roll: Tam trzeba mieć więcej rozumu. :twisted:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon gru 11, 2006 20:38

:twisted: :twisted: Wprowadziłam rygor zamykania kiciusiów celem uniemożliwienia wyjścia z nami na spacer. Muszę się wykazać nie lada refleksem, bo chłopaki od razu biegną do kociej furtki jak tylko psy przypominają mi, że ich kolacja "już na pewno" jest wystudzona. Nie wiem skąd to wiedzą, ale rzeczywiście upominają się we właściwym momencie.

:?: Może ktoś wie gdzie kupić porządną kocią furtkę?
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto gru 19, 2006 10:33

Chłopaki trochę ostatnio utyli, zaczynają wyglądać jak zdrowe koty. Jak wreszcie będę w domu za dnia, zrobię im nowe zdjęcia.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto gru 19, 2006 15:47

Utyli? czyli rozumiem, że stali się bardziej przytulaśni? :)
Czekamy w takim razie na nowe zdjęcia :)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto gru 19, 2006 17:01

O tak, prosimyo nowe foteczki. A ja starym zwyczajem zapytam - jakieś domki się odzywały?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sty 02, 2007 12:29

Wszystko ostatnio mam pod górkę. Domowy internet mi sie skiepścił i dopiero dziś ma dostęp do forum. Ze zdjęciami mam problem bo aparat odmówił współpracy. Jak tylko wszystko wróci do normy, robię chłopakom piękne zdjęcia i wstawiam.

Wieczorne spacery z Pinkiem nie stanowią problemu, bo facet jest karny i zdyscyplinowany. Trzyma się blisko psów i innych kotów i zawraca na hasło "wracamy do domu". Bardzo ładnie reaguje na swoje imię i przybiega na wołanie, czego nie można absolutnie powiedzieć o jego bracie.
Floyda staram się zamknąć w pokoju zanim psy dostaną wieczorną michę, bo skubany wie, że zaraz będzie spacer i leci do kociej furtki. Potem skacze sobie wesoło po drzewach i nie da się zachęcić do powrotu do domu razem ze stadem :twisted: Chowa się wprawdzie za drzewo na widok obcego człowieka i samochodu ale i tak nie dowierzam jakoś jego rozsądkowi i instynktowi samozachowawczemu.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro sty 10, 2007 12:14

Chyba Floyd dowiedział się, że go obsmarowałam na forum :twisted: , bo zachowuje się dużo lepiej.

W nagrodę załapał się na sesję zdjęciową.

Popatrzcie jaki jestem duży i śliczny kotek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Razem z bratem jest mu tak dobrze, że tylko pozazdrościć
http://upload.miau.pl/2/14404.jpg

http://upload.miau.pl/2/14405.jpg

Ostatnio Floyd miał bliskie spotkanie ze Stanikową. Bardzo się koteczce podobał przystojny kolega, a i on był nią trochę zaintrygowany. Nie było przy tym żadnego prychania, tylko mruczenie. :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt sty 12, 2007 20:39

:evil: Nawet pies z kulawą nogą o chłopaków nie pyta. Buuuuuuuuuuuuuuuu :placz:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob sty 13, 2007 8:19

Bo chłopaki nie chcą być zaadoptowane przez psa tylko przez człowieka o wieeeeelkim sercu :D Trzymam kciuki, żeby w końcu TEN człowiek oraz Pink&Floyd spotkali się na tej samej drodze :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sty 13, 2007 11:51

Dzięki za kciuki i ciepłe myśli. Ja też mam nadzieję, że chłopaki komuś wpadną w oko i się zakocha tak jak my i Saskia. Im byłoby o wiele lepiej gdyby mieli swoich Dużych na wyłączność a nie byli na szóstym i siódmym miejscu w stadzie. Co prawda do miziania są przed Kizią i Kropką, ale to tylko dwa miejsca do góry. :cry:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 114 gości