Kolejna persiczka szuka domu - już ma :))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 04, 2006 0:15 Kolejna persiczka szuka domu - już ma :))))

Wczoraj do schroniska trafiła czarna persiczka. Ktoś zostawił ją w transporterze na osiedlu, ot tak po prostu. Znalazła ją matka z córką. Niestety w domu mają już kilka kotów i nie chciały wziąć persiczki nawet na tymczas. Koteczka ma piękne, bursztynowe oczy. Niestety miała sporo kołtunów i jedno zdjęcie pokazuje strzyżenie (pod narkozą). Nie wiemy narazie ile ma lat. Rozmawiałyśmy, że powinna trafić do kogoś świadomego opieki nad persem a nie do kogoś przypadkowego, kto zachwyci się jej urodą a za miesiąc odda bo np. za dużo czesania.

Oto persiczka (tylko takie narazie udało się zrobić, na pierwszych koteczka czeka w klatce na postzyżyny, na trzecim samo strzyżenie.

Obrazek

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa7 ... 7ea0c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/836 ... e1479.html
Ostatnio edytowano Wto gru 05, 2006 21:50 przez Anka, łącznie edytowano 1 raz

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 04, 2006 5:20

:?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 04, 2006 6:47

Czy na pewno nikt jej nie zgubił? Skąd wiadomo, że została po prostu wyrzucona?

Anka, możesz się dowiedzieć czy teraz będzie czekać np. przez dwa tygodnie aż ktoś się po nią zgłosi?

Piękna jest.. :love:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 04, 2006 9:28

W transporterze zgubić :roll:
Aniu ktos ja pewnie perfidnie wyciepał :cry: niesądze żeby wystawil na wietrzenie :evil:
Cudna jest :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 04, 2006 9:33

aamms to co, bierzesz? :wink: kurcze taka ślicznota, ja już nie dam rady następnego... :(
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 04, 2006 9:48

Forma - kotka na osiedlu w transporterze raczeju wyklucza zgbienie. Z tym, że ona chyba będzie na kwarantannie jeszcze, ale nie wiem napewno. w każdym razie tak czy inaczej ktoś znany z forum będzie miał pierwszeństwo - własnie żeby nie trafiła z powodu urody do byle kogo.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 04, 2006 9:49

Jak co to albo dezwonić do schroniska, albo do mnie, to skontaktuję z dziewczyną zajmującą się nią.
Mój tel. 602-734-479

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 04, 2006 12:07

rambo_ruda pisze:aamms to co, bierzesz? :wink: kurcze taka ślicznota, ja już nie dam rady następnego... :(


Nie biorę.. :( Ale zapytam domek szukający persa, chociaż bez gwarancji.. :?

A ile ich masz? Może jeszcze jeden się zmieści? :twisted: :D
A w schronisku zmarnieje.. :cry:
Może weźmiesz chociaż na tymczas?

Do mnie dzisiaj przyjeżdza Brimiś na tymczas i w perspektywie mam szukanie domu kolejnemu persikowi z Warszawy.. :?

Już nie mówie, że teraz w biurze mam sześć miesięcznych maluchów.. :twisted: siedzą w koszu na śmieci i czekają na transporter od gaguci i na odbiór przez senioritę.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 04, 2006 13:18

dobija mnie to,coraz wiecej presow wyrzucanych z domu bo za duzo roboty :evil: juz mi ktos ostantio powiedział-drugi pers?ty zwariowałas,nie masz co innego w domu robic tylko koty czesac? :twisted: odpyskowałam inteligentnie i sosba sie zamkneła :? :D
zycze najlepszego domku pod słoncem :D :D :D :D takiego ktory juz nie odda

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon gru 04, 2006 14:52

Anka, czy jest jakaś szansa, żebyś dowiedziała się czegoś więcej o koteczce.. albo chociaż ile ma lat?

I tradycyjnie - kciuki poproszę.. :twisted: :D porządne.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 04, 2006 15:43

aamms pisze:Anka, czy jest jakaś szansa, żebyś dowiedziała się czegoś więcej o koteczce.. albo chociaż ile ma lat?

I tradycyjnie - kciuki poproszę.. :twisted: :D porządne.. :D


Wpadłam tylko na chwilę do domu i tu ajzałam. Zaraz wracam do praqcy. Ale zadzwonię do dziewczyny ze schroniska, może już więcej coś wie. Ale nie jestem pewna, czy nie ma dzisiaj wolnego. A wczoraj wiedziała tyle co ja. Wtedy będę dowiadywać się jutro.
Kciuki trzymam. Jasne.

A tak naprawdę to gdybym tylko mogła to persiczka... nooo... ale niestety :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 04, 2006 20:26

aamms po 1 rodziciele mnie wydziedziczą, po drugie ja jestem na ich utrzymaniu i nie mam niestety funduszy :( a teraz jeszcze mnie czekają szczepienia a potem sterylka Rysi... strasznie żałuję ale naprawde nie mogę
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 04, 2006 20:34

Jutro będę wiedziała czy mam dom dla kotki..

Oczywiście dam znać..
ale jakby się okazało, że dom jest to czy ktoś mógłby ją wyciągnąć ze schronu i przetrzymać do czasu znalezienia transportu.. najprawdopodobniej do Poznania..

Cały czas kciuki konieczne.. za decyzję domku.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 04, 2006 21:23

Niestety persiczka jest na kwarantannie i dowiedziałam się dzisiaj, że przed upływem 2 tygodni czyli 16 grudnia jej nie wypuszczą :( . Takie przepisy. Dziewczyna z którą mam kontakt jest zwyczajnym pracownikiem i nie może tego zmienić. Jedyna pociecha, że to jednak nie Katowicki schron na przykład. Samo to, że odrazu zajęli się kociczką, wycięli kołtuny a nie tak jak bywa, że leży skołtuniony i brudny i nikt się takim nieszczęściem nie zajmuje. Tą kwarantannę traktują okropnie skrupulatnie, przekonałam się kiedyś w związku ze znalezionym psem.
Koteczka jest raczej młoda. Wetka dała jej rok, ale podobno do jej ocen w tym względzie trzeba podchodzić z dużą rezerwą. W każdym razie to nie staruszka. Wczoraj chwilę ją głaskałam. Lekko cofała się, ale nie protestowała. Prcownikom pozwoliła obejrzeć się, wyjmować z klatki itp. Jak z innymi kotami to nie wiadomo bo narazie nie ma kontaktu. Oczka ma ładne, czyste, czyściutko oddycha.
Dalsze wiadomości mogę mieć dopiero pojutrze, bo jutro tej osoby nie będzie w pracy, zajmuje się swoim chorym psem.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 04, 2006 21:26

Ok, jutro będę wiedziała co z domkiem.. Dam znać.. Cała reszta bedzie zależała od jutrzejszej decyzji domku.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości