Aniu, dzięki serdeczne
Dorciu, Jaś ukochał sobie Zorra najbardziej, a z dziewczyn to ja nie wiem, tak jak mówiłam, pewnie zostanie ta która nie znajdzie opiekuna, jak znam życie pewnie Łatka, która jest słodziutka i taka ufna, ale te chore oczka mogą zniechęcić ludzi a Strzałka jest tak charakterystyczna, że pewnie pierwsza wpadnie komuś w oko. Strzałka jest straszną przylepą i jej charakter mi się najbardziej podoba, ale nie będę wybrzydzać, wezmę co zostanie. Perełka (lub raczej Perełek

) jest super wystrzałowym chłopakiem, ale on ze względu na psa powinien pójść do niezapsionych ludzi, tak mi się wydaje na razie. Najbardziej puki co drapie i syczy, ale tez i on miał najgorszą łapankę z nich wszystkich - tekturowe pudełko, próba ucieczki i kocyk, goła ręką się nie da wziąć, ale głaskać się daje, jest na prawdę świetny
Powiem Wam po cichu, wszystkie mi zapadły w serce i pewnie będę ryczeć jak sobie pójdą. Mój mąż ich prawie nie zna, bo nie ma go w domu przez weekend, ale to też stary kociarz i mam nadzieję, że mu serce zmięknie i pozwoli 2 sztuki zostawić
