Nie wiem już co robić, błagam o pomoc ;(

» Pt gru 01, 2006 14:53

OK. W takim razie odbiorę Kubusia w Żorach. Nawet lepiej mi pasuje.

Żeby tylko było go gdzie wieźć... :roll:

» Pt gru 01, 2006 17:16

Niestety - nie ma gdzie :cry:

Dodzwoniłam się w końcu do tej Pani z Warszawy. Przygarnęła inną bidę. W sumie bardzo się cieszę. To też biedny kotek, zmarła mu właścicielka.

Ale chce mi się ryczeć bo wierzyłam w ten dom, jakby był ostatnia szansą Kuby...

» Pt gru 01, 2006 19:58

Kubulku...

Podnoszę wątek, mam nadzieję że znajdzie się jeszcze dobry domek dla Kubusia...

» Sob gru 02, 2006 12:24

hop

po nowy domek

» Sob gru 02, 2006 20:42

Może ktoś coś wymyślił????

» Nie gru 03, 2006 1:28

od dziś historia Kubusia jest też na kociej liście dyskusyjnej:
http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943. ... zeta.pl%3E

trzymajcie kciuki, żeby ktoś zareagował :ok:

» Nie gru 03, 2006 11:57

oj, Kubuńku, druga strona
hop, hop

jak się dzisiaj miewasz?
trzymam za ciebie :ok:

» Nie gru 03, 2006 12:57

Czy coś wiadomo?

» Nie gru 03, 2006 15:42

Na forum gazety.pl ( historię Kubusia opisła tam amee00109) zauważyłam, że jest chętny domek.

» Nie gru 03, 2006 17:39

Też już widziałam, napiszę maila

Choć przyznam się szczerze, że obawiam się bardzo o transport. Zuzię do Kasi1 do Gdańska wysyłałyśmy miesiącami

nic nie chciało wypalić

Choć jest nadzieja w TŻecie Giny

» Pon gru 04, 2006 13:07

Kubuniu, i co tam dzisiaj u ciebie słychać?
Boo, są jakieś wieści?
Trzymam kciuki :ok:

» Pon gru 04, 2006 15:25

amee00109 pisze:Kubuniu, i co tam dzisiaj u ciebie słychać?
Boo, są jakieś wieści?
Trzymam kciuki

Magda z Gdyni potrzebuje trochę innego kota.
Ale razem z Ascą wracamy do tematu adopcji przez nią Kuby. Może jednak warto sprobować, może jednak Kuba się opamięta :wink:

» Pon gru 04, 2006 16:45

Boo, byłoby fantastycznie, gdyby się udało

Z całej siły trzymam kciuki za pomyślny efekt :ok:

Nie wiem już co robić, błagam o pomoc ;(

Kto przegląda forum