
Kiełki trzeba leczyć

Poprzednio wystawiałam słoik litrowy "Swojskiego Jadła", proszę zwycięzce o komentarz

Tym razem jest to litrowy słoik fasolki po bretońsku
Jest to nasz domowy przepis, kusząco pomidorowy i bardzo mięsny z delikatną nutką wędzonki. Potrawa została przygotowana z możliwie najświeższych mięs (wieprzowe i wołowe) oraz kiełbasy z tajemniczego, ale jakże smacznego miejsca. Dodałam również przecieru rodem ze słonecznych stoków Italii co nadało potrawie lekką nutkę "inności"
Ręczę własną głową za smakowitość wyrobu, chyba muszę normalnie zacząć gotować z myślą o Bazarku bo wtedy gotowe dania wychodzą super

Zdjęcia postaram się wstawić jutro, mamy małe kuchenne problemy i do słoika w tej chwili mam marne dojście (może jakbym przeskoczyła kuchenkę i przelazła pod stołem uważają, żeby nie wybić sobie resztek zębów na taboretach...)
Aukcja trwa pięć dni od pierwszej oferty.
Zaczynamy?
No to lecimy

Tym razem od złotówki
