Moje staruszki. Proszę o rady!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 15, 2006 22:37 Pirat

Danusiu, panikujesz niepotrzebnie!
Na amerykanskim forum nawet czasami opodają kreatyninę 2.1mg/dl
jako normę.
Pirat ma 14 lat, ma prawo takie wyniki miec.Do ciezko chorego kota mu daleko.Zobaczysz, będzie jeszcze dlugo i szczęsliwie zył.
Pare kroplówek mozesz mu zrobic, może mocznik uda sie zbic,
ale nie duzo, to tez obciązenie dla organizmu.
Dietę wprowadz na jakis czas.Powtorz badania i nie martw sie na zapas.
Dobrze ze zabki wyczyszczone.
Sklaniam się do tego co Guga napisala o opinii swojego weta, choc podawanie Fortekoru moze podniesc kreatyninę.
Trzeba kontrolować cisnienie, ale czy masz taką mozliwośc?
Moja wetka jest przeciwna podawaniu fortekoru.
Potwierdza to wiele wypowiedzi na yahoo.
Trzymaj sie i mysl pozytywnie.
Pozdrawiam serdecznie.

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro lis 15, 2006 23:11

Potrzymam kciuki. Za Twoje Staruszki i za Ciebie też.
Mocne kciuki potrzymam.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 16, 2006 12:55

Dziękuję za rady i wsparcie. Ja już tak panikuję, bo miałam już nerkową kotkę, która żyła tylko 6 miesięcy. Teraz chucham na Pirata i wolę panikować niż potem żałować, że czegoś nie dopilnowałam.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 16, 2006 12:58

Zrobiło się w wątku bardziej optymistycznie :ok: bo już się bałam tu wchodzic :wink: :lol:
Niech juz wreszcie to fatum opuści bajeczny ogród zakoconej :ok: :ok: :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 16, 2006 15:11

Danusia, bardzo Ci współczuję, to rzeczywiście pechowy rok jeśli chodzi o zdrowie Twoich kotów, ale z Piratem naprawdę nie jest źle!
Gapcio kreatyninę 2.1 miał przeszło 4 lata temu.
Obserwujcie, róbcie badania, ale nie ma sensu wytaczać armat (tu zgadzam się z Gishą).
Pirat to starszy kocurek, więc nie wszystkie narządy musza mu działać doskonale, warto byłoby jeszcze sprawdzić (jeśli to możliwe) jego serduszko i po prostu dać kotu żyć tak jak lubi.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Czw lis 16, 2006 18:27

No faktycznie, nie masz wesoło w tym roku. :( Bardzo współczuję.
Ja mam świra przy jednym kocie, to przy większej liczbie zwariowałabym na amen.

Kreatyniną 2,3 tak bardzo bym się nie martwiła. Bardziej nie podoba mi się ten mocznik.

Ale Pirat to stary kot, nie należy spodziewać się idealnych wyników badań. Nie wszystko musi u niego funkcjonować książkowo.

:ok: za jego zdrówko.

A który to wet tak Ci wyniki pokopał, ten Twój przy Balcerku?

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 16, 2006 19:04

Zakocona, wyniki nie sa jakies swietne, ale - tak jak juz pisalo tu wiele osob - w tym wieku maja prawo byc gorsze z powodu wieku

moja Daisy ponad 2 lata temu (a ma dopiero prawie 5) tez miala kreatynine 2,3 (mocznik w normie), byla na karmie nerkowej i byla plukana
w Twoim przypadku plukanie jest szczegolnie wazne, bo ten mocznik wysoki, a on zatruwa organizm

na pewno trzeba plukac i trzymac na karmie

ale pamietaj tez prosze, ze leczy sie kota a nie wyniki :wink:
jesli on dobrze sie czuje, to naprawde nie ma powodu do paniki, chociaz kroplowki i dieta lecznicza konieczne

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 16, 2006 20:40

Pirat czuje się normalnie, tzn. dużo śpi , ale nie jest osowiały. On w ogóle dużo zawsze spał o tej porze roku. Ma momenty, kiedy lubi wyjść do ogrodu lub pochodzić po domu. No i miziasty zrobił się bardziej niż kiedyś. :)

Nie je rewelacyjnie dużo. Jadł więcej, ale normalnego jedzenia. Dietetyczne woli mokre: renala saszetki i tacki. Zamówiłam puszki hilsa na próbę. Zjada na raz ok. 45g. Chyba powinnam mu dawać jeść kilka razy dziennie.Zjadł do tej pory 1 saszetkę i 1/3 drugiej. Dałam mu też troszkę surowego kurczaka (łyżeczkę) z ipakitine. Najważniejsze- pierwsza kroplówka podskórna przeszła spokojnie!!! Zagadywany kocio mruczał. :D Dostał 150 ml.

Obawiam się, że po kroplówce nie będzie chciał jeść, bo to NaCl z glukozą. Takie zaleciła wetka. Nie zawuważyłam, żeby więcej sikał po furosemidzie w tabletkach. Dostaje tylko 1/4 tabletki. Jutro dam w zastrzyku, bo mi został po Balbince. Nie miałam igieł. Jutro kupię.

Nie wiem co z tym fortekorem. Wetka zaleciła podać. Wy odradzacie. Nie wiem. :?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lis 17, 2006 20:38

Dzisiaj już nie było tak różowo. Wczorajsza, duża kroplówka nie wchłonęła się do końca. zadzwoniłam do wetki. Zmniejszyłam do 60 ml.
Dzisiaj Pirat złościł się przy kroplówce. A już bardzo przy podaniu zastrzyku. Siostra podrapana. :(

Apetyt jest. Nikt nie widział, żeby kot pił. :wink:

Dlaczego kroplówka się nie wchłonęła? Przecież wyniki nie są aż takie złe? Kot wcale więcej nie sika, chociaż dostaje 1/4 tabletki furosemidu. 8O

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lis 17, 2006 20:55

Słuchaj, a moze on popija, a Wy nie widzicie?
Zjada mokre czy suche?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob lis 18, 2006 16:28 Pirat

Danusiu, on mie pije bo dostal kroplówkę, a krolówka sie nie wchlonęla , bo podskórna a on nie jest odwodniony i szybko sie nie wchlonie!!!!

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw lis 30, 2006 21:26

Zawiozłyśmy z siostrą dzisiaj Pirata do weta na badanie kontrolne.

JEST LEPIEJ!!!!!! :dance:

Piracik był płukany codziennie podskórnie przez tydzień, a od piątku co drugi dzień. Przyznam, że bardzo się martwiłam czy będzie lepiej.

Podaję wyniki sprzed 2 tygodni i dzisiejsze.

Kreatynina 2,03 - jest 1,93 :D

Mocznik 113 - jest 92,1 :D

Wet powiedział, że jest dobrze, jak na ponad 14 letniego kota. Piracik będzie na diecie, ale- żeby mu się karma nerkowa nie sprzykrzyła- dostanie co 2 lub 3 dzień łyżkę normalnego jedzenia z ipakitine.

Jeszcze tydzień będziemy podawać co drugi dzień kroplówki, a potem przejdziemy na 2 razy w tygodniu. Czy to wystarczy, żeby go przepłukać?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 30, 2006 23:46

Nie wiem, czy to wystarczy. Ale świetnie Wam poszło - wyniki wskazują, że przy dobrym prowadzeniu powinno Piratowi się ustabilizować.

Buziaczki dla Ciebie i kotów.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 01, 2006 8:08 Pirat

Super wyniki! Danusiu, wysylam Ci pw.
Pozdrawiam serdecznie,
Sonia

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Sob gru 30, 2006 22:14

22 grudnia zrobiłam nowe badania krwi.

Kreatynina 2,64

mocznik 112 - czyli powrót do stanu wyjściowego

Dlaczego? Przecież cały czas dostaje kroplówki co drugi dzień po 150ml podskórnie? Może za często dostawał odrobinę zwykłego jedzenia?

Od tego dnia robimy kroplówki codziennie po 120-150 ml. Jutro podam więcej i potem zrobie przerwę.

Apetyt w miarę. Zjada codziennie ok. 150 g karmy dla nerkowców, ale często go muszę prosić, zeby jadł. Czasami uszę dodać odrobinkę sosu z normalnej puszki. Pirat marzy o jedzeniu dla zdrowych kotów. Poluje na miski moich kotów i próbuje coś podjeść. :? :cry:

Humor ma, jest słabo aktywny, ale to stary kot. Czasami nawet biega i próbuje się bawić.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 140 gości