
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jaaga pisze:Pierwszy raz zobaczyłam ja latem. Zaraz jak sie pojawiła.Chodziła wtedy pod drzwiami schroniska i łasiła się do nóg wszystkich odwiedzających schronisko. Przykro czytac, że teraz stała sie nieufna, jednak po paru miesiącach pobytu w tym schronie, to mnie nie dziwi.
Powala mnie własna bezsilność. Jak tylko zrobi sie ciepło w przyszłym roku, to zabiorę z tego schroniska kilka kotów, bo bedę miała w ogrodzie zrobioną kociarnię. Jednak bardzo jest mi smutno, kiedy pomyslę, że pewnie żaden z tych, które teraz pilnie potrzebują domów nie doczeka wiosny.
Do góry ślicznotko!
CoToMa pisze:Kto pokocha i uratuje kiceńkę???
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 53 gości