

dzisiaj Fifka zabiera wszytskie koty: maluszka i obie kotki



Oczywiscie że chodziło o kasę, "opiekun" twierdzi że nie ma tyle, wogóle nie ma, nie da ani złotówki. No cóż...ważne że kotki będą bezpieczne, nie będą rodzić kilka razy do roku. Bo domek tak jak przewidywalismy to dom z typowo "wsiowym" podejściem. Podobno nie topią kociąt, tylko rozdają po sąsiadach, ale wkońcu rynek się zapełnia i wtedy co

Mimo ogromnej radości że kotki "przechwytujemy" my-koci fanatycy co szczepią i kastrują, jedna rzecz nas martwi. Finanse

W Bielsku darmowe sterylki się skończyły, kilka zarezerwowanych ma moja koleżanka, ale coś nie pali sie do pomysłu oddania mi dwóch talonów, więc widmo płatnych sterylek wisi nad nami. + szczepienie+ karma+ żwirek.