» Pt lis 24, 2006 18:46
Dziewczyny, tak sobie myślę, że Wy chyba nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak często i z jakim poświęceniem ratujecie życie.
Zamiast po pracy usiąść wygodnie w fotelu przed telewizorem czy nawet zająć się naszymi przyziemnymi sprawami (pranie, gotowanie, sprzątanie) bez pośpiechu i spokojnie - pędzicie, bo telefon, biegniecie do schroniska a później z taką pasją szukacie domów dla tych pokrzywdzonych, walczycie o środki na ich leczenie.
Wy wszystkie jakieś nie z tej bajki. Uzależniałam się od tego forum, bo wyzwala tylko dobre cechy, uruchamia moje zalety, najlepsze z zalet i pokazuje, że dawanie to o wiele bardziej ważne i wartościowsze niż branie.
A może to właśnie jest TA bajka.
Dziękuję!