Tuliła się do każdego, prosiła o dom, bo kiedyś go miała

Wyrzucona? Uciekła? nie wiadomo, wiadomo, że lgnie do każdego człowieka.
Mogła paść ofiarą osiedlowych wynaturzonych wyrostków.
Obecnie jest w tymczasowym domu, u naszych bliskich znajomych.
Ma około ma 6 m-cy, dopiero wymienia mleczne ząbki na stałe.Uszka czyste, piękna jedwabista sierść.
Dzisiaj została obejrzana przez lekarza. Odrobaczona.
Koteczka ma luźne kupeczki, Dostała antybiotyk.
Kicia pięknie mruczy, nakolankowa, spokojna, milutka, bardzo potrzebuje człowieka.
Umie korzystac z kuwetki.
Szuka domu na stałe, w którym zazna ciepła i długiego szczęśliwego życia.
Forumowy domek bardzo mile widziany

Oto ona - mała Muszka



