Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

» Nie lis 26, 2006 10:43

Boże co sie stało?dlaczego?

» Nie lis 26, 2006 11:02

a co się dzieje tej bidusi znowu???

» Nie lis 26, 2006 12:18

Ona ma ciągle problemy z dziąsłami, co się wyleczy to za jakis czas powraca. Teraz chwile był spokoj i znowu :cry:

Ząbki są juz w takim stanie że je trzeba usunąc (to jest chyba FORL ?)

» Pon lis 27, 2006 9:35

Bidulka

za zdrówko

» Śro lis 29, 2006 14:28

Jak samopoczucie koteczki?

» Czw lis 30, 2006 0:33

Biedroneczko i co z tobą?

» Czw lis 30, 2006 10:39

Hej dziewczyny zdajcie relację jak Biedronia, bo straszna cisza u niej.

» Czw lis 30, 2006 14:01

Biedroneczce ząbki, a własciwie dziąsła sie poprawiły. Miała podawany lek dexametazon, na szczęscie nie trzeba bylo tych ząbków usuwac.
Niestety, Biedronka jest kotem specjalnej troski, problemy z dziąsłami moga sie powtarzać. Kiedyś poszperałam w sieci i poczytałam o tym FORL-u...
Adoptujący musi mieć tego swiadomość, że byc może trzeba będzie jej zapewnić jeszcze leczenie i lekarstwa, w ostateczności usuwanie ząbków.
Asca... przemyśl to dobrze i daj znać...
Jest szansa na transport do Warszawy.

» Pt gru 01, 2006 13:47

Widziałam dzisiaj Biedronkę na kociarni (spała sobie słodko więc nie śmiałam przeszkadzać), ale cudo to z niej jest, że ho, ho :wink:

» Nie gru 03, 2006 6:03

Obejrzałyśmy dziś Biedroneczce dokładnie pyszczek i ząbki. Stan się poprawił, dziąsełka różowe. Ale w czasie choroby trochę zaniedbało się futerko- jest zmierzwione, porobiło sie trochę kołtunków.
Niestety nie było czasu na szczotkowanie. Gdyby któraś z Ciotek była w najbliższych dniach w Kundelku to niech pomoże Biedroneczce w toalecie.

» Wto gru 05, 2006 9:29

To jak Biedronka jedzie do stolicy czy nie ???????????

» Wto gru 05, 2006 20:04

do jednej ręki mam już kuwetę od dziewczyn, ale do drugiej chętnie zabiorę transporter :wink:

» Wto gru 05, 2006 23:11

Wielbłądzio pisze:do jednej ręki mam już kuwetę od dziewczyn, ale do drugiej chętnie zabiorę transporter

Chyba nie da rady. Biedroneczka nie była szczepiona, nigdy nie była dość zdrowa na to...... No i nie miała testu na białaczkę.

» Śro gru 06, 2006 9:22

Dziewczyny ile kosztują testy na białaczkę i jak długo trzeba czekać na wyniki??????????????
I wogóle kto robi w Rzeszowie takie testy??

» Śro gru 06, 2006 9:50

Białaczka+Fip to cos okolo 70 zł, wynik jest po 5 minutach. Ten test wyglada tak, ze kluje sie kota i kropelke krwi sie daje na taki plastikowy tester, po chwili sie odczytuje wynik. Kazdy wet to ma, no powinien miec.

Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Kto przegląda forum