Tymczasy u reddie -wszystkie kocięta juz w nowych domkach !

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 25, 2006 18:53 Tymczasy u reddie -wszystkie kocięta juz w nowych domkach !

Przyniósł je do mnie chłopiec,w koszyczku wiklinowym ,małe glutki moze 7tyg. śliczne ,jak to maluszki, czarna koteczka z trzecia powieką do połowy oka,kocurek czarno biały najwiekszy ,chyba najsilniejszy i zdrowy ,tak na oko ,najmniejszy ,puchaty taki koci dalmatynczyk ,najbardziej wlepił sie we mnie ,z oczy łezki ,może dlatego że zimno a może KK :cry: ten ostatni ma dłuższą sierść .Wszystkie niestety zapchlone i zapewne zarobaczone,bez świerzba.Tłuściutkie .Nie wziełam ,przy kropci nie moge :cry: .Może ktos da im chociaz domek tymczasowy,prosze .Domek tymczasowy to dla nich szansa na życie.
Ostatnio edytowano Nie lut 04, 2007 22:22 przez dorcia44, łącznie edytowano 5 razy
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 25, 2006 19:02

zdjęcia zaraz będą.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 25, 2006 20:23

Zobaczcie, jakie przepiękne maluszki :love:
Kto je przygarnie do ciepłego domu, chociaz tymczasowo? One takie maleńkie... :(

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lis 25, 2006 21:51

kotki naprawde są śliczne ,ale i biedne, a ten pierwszy puchaty tak się przytulił :cry: a taki malusi ,najmniejszy z całej trojki. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 25, 2006 21:59

Dorciu, a ten chłopiec zabrał je spowrotem do siebie, skąd on je przyniósł?
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lis 25, 2006 22:09

Podobno znalazł i ma w domu ale tam nie ma na nic pieniedzy i kazali mu wynieśc :cry: wrócił jednak z nimi do domu i jeszcze troszke moga pobyć ,nie wiem ile wynegocjował czasu.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 25, 2006 22:22

koniecznie trzeba pomoc bo tam bieda piszczy.

boni

 
Posty: 16329
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Sob lis 25, 2006 22:31

Jakie fajne. Takie kruszynki chyba długo na dom czekać nie będą? A może byśmy wspomogli tę rodzinę karmą, kasą na weta itp? Skoro pozwolili jeszcze trochę kotkom pobyć w domu, to może zgodzą się na takie rozwiązanie? Ja chętnie pomogę w miarę możliwości.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 25, 2006 23:00

Problem w tym że to nic nie zmieni :cry: kociaki musza znależc dom ,boje sie tylko że któregoś dnia się dowiem -musiałem je wynieść bo mi kazali, a one to jeszcze takie pierdoły ,czarna może nie widziec jak nie zacznie sie leczenia :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 25, 2006 23:22

Ja może wzięłabym na tymczas 1 lub 2 w tym tyg jak wydam jedną kociczkę...ale jeżeli ktoś się znajdzie szybciej to niech bierze maluszki:)
Obrazek

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 26, 2006 0:22

dorcia44 pisze:Problem w tym że to nic nie zmieni :( kociaki musza znależc dom ,boje sie tylko że któregoś dnia się dowiem -musiałem je wynieść bo mi kazali, a one to jeszcze takie pierdoły ,czarna może nie widziec jak nie zacznie sie leczenia :(


No, to faktycznie sprawa jak najbardziej pilna. Gdybym była z W-wy... A one chyba za małe są na jeżdzenie po świecie, co? No i do tego chore :( Trzymam kciuki za maleńtasy!

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lis 26, 2006 8:56

Syku dzkięki :lol: reddie Kropcia do mnie przyjechała z Kędzierzyna Kozlego w wieku jakiś 6 tyg.,a Torunskie Pierniczki może miały 4tyg. :wink: te kociaki ładnie jedza,co do kuwetkowania to nic nie wiem,ale bida czarna fatalne ma oczko i drugie zachodzi,taką szarą błonką :cry: .wedrował z nimi w odkrytym koszyczku ,cos tylko na dno położył :cry: poszedł z nim (odemnie ) do sklepu zoologicznego ,myślał że tam zostawi,ale nie chciała pani ich przyjąć ,bo to nie miejsce na kociaki zwłaszcza do leczenia,tymbardziej że sklep na prawie dwie doby zamykany ,ja na to weszlam ,przykro mi było ,bo wymarzły sie w drodze ,ale Ziuta owineła je swoją bluzą i tak dopiero wypuściła ze sklepu.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 26, 2006 10:25

To gdyby Syku wzięła 2, to gdyby był problem z tymczasem, ja mogę pozostałego jednego przyjąć. Jednak wszystkich nie dam rady, gdyż jestem obecnie w trakcie łapania dwóch dzikich (i chorych :( ) kociaków piwnicznych. Wprawdzie są do wzięcia jeszcze dwa kociambry od Pani, która opiekuje się rodzinką, i umówiłyśmy się, że jak uda się wyłapać 2 dzieci, to ja je odbiorę, ale one są zdrowe, dach nad głową mają (piwnica tej Pani), więc chyba póki co mogą tam jeszcze zostać. Założy im się wątek i pewnie pójdą jak świeże bułeczki, bo fajne są.
Tylko trzeba zorganizować transport do Bydgoszczy. "Tylko"...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lis 26, 2006 11:00

Właśnie TYLKO ale może ktoś bedzie jechał ,warto napisac na transportowym ,nie raz po znajomych ,ale zobaczymy ,poczekam na Syku i jej decyzje,oby tylko zdążyć...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 26, 2006 13:56

Chyba wezme karme i tam sie przejde ,troche sie denerwuje ale może jest ok. tylko ja jestem przewrazliwiona.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości