3 FoRUMOWE SENIORKI- powrot swierzba i przeprowadzka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 10, 2006 21:21

Furciaczku, co u Ciebie i Twoich kociastych? Wszyscy zdrowi?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lis 22, 2006 0:10

eh wkoncu udalo mi sie wejsc na miau :D

nio a wiec tak, kociaste wszystkie zdrowe i w dobrych nastrojach.
Felus i Gusia zadomowily sie na dobre. z tym ze Guska wiekszosc dnia przesiadyje w kominku a Felus na moich kolanach :D
Kubus wyzera mi jedzenie z taleza ale zdazylam sie juz przyzwyczaic, naszczescie mam psa pilnujacego pozadku i niepozwala na to kubusiastemu. juz troche pozno jest wiec wstawie tylko jedna fotke(moja ulubiona) ale jutro nadrobie :)


Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Śro lis 22, 2006 8:11

jesssssss, Feluś i "Czarna Bestia" :ryk: :ryk: :ryk: ale fota :lol:

a ja tu sie martwiłam, że się Furciaczek nie odzywa bo Bestia zjadła koty i furciaczek boi się linczu :wink:

wiecej fotek prosimy, zwłaszcza takich :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 25, 2006 20:12

Feluś nakolankowiec, kto by pomyślał :)
A zdjęcie z Czarną Bestią jest niesamowite. I te ich oczy :) :) :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon gru 11, 2006 17:51

czesc cioteczki po kolejnej dluzszej przerwie :)

u kociastych bardzo dobrze :D wszyscy zdrowi i szczesliwi, w nocy demoluja mi mieszkanie ale idzie jakos sie przyzwyczaic :wink:

w piatek wynosimy sie z naszego malego miszkanka do wielkiego domu :D kazdy kot bedzie mial swoj wlasny pokoj hihi

mam nadzieje ze niebedzie to dla nich duzym szokiem i szybko sie zaaklimatyzuja
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Pon gru 11, 2006 18:14

ho ho ho, kociaste ale będziecie miały luxusy! Gratuluję :ok:
Niech Wam się wiedzie i szczęści w nowym domku :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto gru 12, 2006 9:26 seniory

Furciaczku, dużo ,duzo radości w nowym domku!!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto gru 12, 2006 9:42

FURCIACZEK pisze:czesc cioteczki po kolejnej dluzszej przerwie :)

u kociastych bardzo dobrze :D wszyscy zdrowi i szczesliwi, w nocy demoluja mi mieszkanie ale idzie jakos sie przyzwyczaic :wink:

w piatek wynosimy sie z naszego malego miszkanka do wielkiego domu :D kazdy kot bedzie mial swoj wlasny pokoj hihi

mam nadzieje ze niebedzie to dla nich duzym szokiem i szybko sie zaaklimatyzuja


Gratuluję i Tobie i wszystkim Twoim futrzanym, niezależnie od gatunku :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 12, 2006 13:56

dizekuje cioteczki:)


kurcze jestem wsiekla na siebie :( codziennie rano Gusia przychodzi do lozka sie powyglupiac, najpierw budzi psy a potem zaczyna po mnie skakac i domagac sie mizianka. i zauwazylam dzisiaj cos niepokojacego w uszku, chyba niedoleczylam tego paskudnego swierzba. przeplukalam jej to uszko, posmarowalam oridermylem... juz wszystko bylo dobrze, uszka czysciutkie bez sladu swierzba a tu taka niespodzianka.
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Śro gru 13, 2006 8:41

Słuchaj, a może to nie świerzb? miałam podobną sytuację u Klemensa, ktoś też mi wtedy zwrócił na to uwagę (chyba IzaA)... męczyłam biedne Klemensowe uszy Oridermylem, wypaćkałam ze dwie tubki i nic. Mało tego u Georga pojawiło się takie samo. To była Malassesia - grzybek taki, z wyglądu trochę do świerzba podobne. Przeszło jak ręką odjął po Surolanie. Weź może wydłub z kociego ucha trochę i daj wetowi, niech zobaczy pod mikroskopem - świerzb jest duży i albo się rusza, albo przynajmniej widać "czołgi" (czyli części odnóży i kadłubów ;) ) jeśli już był leczony.
Czekam na dobre wieści :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 13, 2006 12:18

bylam u weta z zeskrobina, to sswiezb :( naszczescie Guska lubi te zabiegi uszne i jak widzi ze ide ze "sprzetem" to odrazu wskakuje na kolanka :D inne koty czyste naszczescie :)

teraz siedze i martwie sie ze ta przeprowadzka bedzie dla niech sporym stresem, stosunkowo niedawno calkowicie sie zaaklimatyzowaly w nowym miejscu. mam nadzieje ze jak zobacza ze i ja i psy tez tam jestesmy jakos lagodniej to zniosa.

macie jakies pomysly jak zlagodzic ten stres?
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Śro gru 13, 2006 12:30

FURCIACZEK pisze: bylam u weta z zeskrobina, to sswiezb :(


a ja się tu mądruję :oops: ;)

FURCIACZEK pisze: mam nadzieje ze jak zobacza ze i ja i psy tez tam jestesmy jakos lagodniej to zniosa.


dokładnie tak :) ważne, że rodzinka jest razem :) będzie dobrze :ok: psiaki się zaopiekują, koty przyzwyczają się szybciutko, zobaczysz. Przecież nowy dom też będzie pachniał Tobą i Twoimi rzeczami, a więc i ich zwierzątkowy zapach zabierzecie ze sobą.

mogę Ci tylko na przykladzie Klemensa powiedzieć, że strasznie się bałam, co to będzie jak na wiosnę zaczniemy wyjeżdżać na weekendy na ranczo: kot był bardzo nieufny, bał się każdego wyjścia do weta ("a może znów mnie wyrzucą"), często uciekał i się chował. Jednak pojechaliśmy i nie było żadnego problemu już za pierwszym razem. I teraz oba nasze kociaste wiedzą, że jeździ się czasem na wieś, i że się z niej wraca i że dom jest i tam i tu, czyli wszędzie tam, gdzie Duzi i ten drugi futrzany towarzysz życia.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 13, 2006 13:26

oj dziekuje ci kochana :) po tym co napisalas jestem troszke spokojniejsza


naszym nowym sasiadem bedzie swietny pan weterynarz :D jak mieszkalam w ciechocinku to zawsze do niego latalam pzez cale miasto a teraz bedzie pod reka :D hehe biedak jeszcze nie wie co go czeka :twisted:
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Śro gru 13, 2006 23:06

wiecie juz pewnie ze stosunkowo niedlugo przyjada do nas kolejne dwa koty z ksawerowa. tak siedze i zastanawiam sie czy one sie pamietaja??
kubus bedzie pewnie ich niezauwazal i dopiero po jakims czasie sie zainteresuje. Ciekawi mnie natomiast reakcja Felusia i Gusi :roll:
psy by sie poznaly po takim czasie a koty??
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Czw gru 14, 2006 8:51

FURCIACZEK pisze: jak mieszkalam w ciechocinku to zawsze do niego latalam pzez cale miasto a teraz bedzie pod reka :D hehe biedak jeszcze nie wie co go czeka :twisted:


to Ty się do Ciechocinka przenosisz? 8O :wink: spędziłam tam kilka bardzo fajnych dni :)

FURCIACZEK pisze:wiecie juz pewnie ze stosunkowo niedlugo przyjada do nas kolejne dwa koty z ksawerowa. tak siedze i zastanawiam sie czy one sie pamietaja??


jeszcze nie wiem - ale zaraz zajrzę do wątku i sie dowiem :wink:
te koty nie były jakoś bardzo żyte ze sobą... zapach pewnie gdzies tam pamiętają, ale czy przypomną sobie kto i dlaczego jest do tego zapachu przypisany :? nie wiem...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości