Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 23, 2006 19:22

Jaką karmę mam kupić dla mojego grubaska? Tylko nie taką z najwyższej półki. W zasadzie nie je nic poza suchym żarciem i wylizywaniem kubeczków po jogurtach, chyba ze coś ukradnie. A wciąga wszystko, uwielbia rodzynki :roll:
Muniek - 20.04.2006 - 05.11.2015

Hanca

 
Posty: 96
Od: Nie lis 19, 2006 21:26
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lis 23, 2006 19:43

Co do karmy ja niestety nie odpowiem, ale...
rodzynki uwielbia?!?
No nieźle, moja kicia traktuje je jako zabawkę ;)
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 23, 2006 21:04

Ja moje grubaski dochudziłam Acaną Light w aptekarskich ilościach, ale trzeba się uzbroić w zatyczki do uszu, kiedy głośno dopominają się swoich racji :lol: Tylko, że twoj kot jeszcze młody i jeszcze rośnie więc nie wiem, czy go odchudzać, poradź się swojego weta...

edit: literówki
Ostatnio edytowano Pt lis 24, 2006 9:55 przez izaA, łącznie edytowano 1 raz

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt lis 24, 2006 1:03

Hanca pisze:Jaką karmę mam kupić dla mojego grubaska? Tylko nie taką z najwyższej półki.


może napisz jaka kwota za kg karmy to dla ciebie maximum. dla każdego najwyższa półka może być na innej wysokości :wink:

Vixen

 
Posty: 294
Od: Pon sie 28, 2006 21:48
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 24, 2006 7:54

Hanca pisze:Jaką karmę mam kupić dla mojego grubaska? Tylko nie taką z najwyższej półki. W zasadzie nie je nic poza suchym żarciem i wylizywaniem kubeczków po jogurtach, chyba ze coś ukradnie. A wciąga wszystko, uwielbia rodzynki :roll:

średnia półka to na przykład Purina
jeżeli masz grubaska, to nie powinien najadać się do syta, tylko dostawać określoną ilośc jedzenia
spisz sobie w sklepie jaką ilośc karmy na wagę kota proponują podawać rózne firmy i dopiero potem przelicz koszt miesiecznego utrzymania kota
bo fakt, że RC jest trzy razy droższe od Whiskasa nie musi oznaczać, że utrzymanie kota będzie kosztowało Cię trzy razy więcej

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lis 24, 2006 11:19

Mam pewne problemy które mnie od MIESIĘCY męczą.1.Czaruś ma przed prawym uszkiem o wiele rzadsze futerko,czy to jakas choroba :?: 2.Czy to dobrze gdy kot przechodzi przez podwórko sam i miauczy,on chyba jest nienormalny :wink: i na koniec 3.Dlaczego on sie drze o 3 na ranem,do troche denerwuje rodzine(pomijając mnie,ja mam kamienny sen)Odpowiedzcie jak najszybciej.

Kociara_9

 
Posty: 123
Od: Śro lip 12, 2006 17:07
Lokalizacja: Przasnysz

Post » Pt lis 24, 2006 11:52

Koty mają przed uszkami rzadsze futerko, to normalne - ale symetrycznie po obu stronach tak samo. Jeśli twój ma z jednej strony - to może być wiele przyczyn. Po pierwsze - od zawsze tak ma czy ostatnio?
Po drugie - czy nie ma tam zaczerwienienia, łuszczenia, czy drapie to... najlepiej jakby to wet zobaczył.

Co do miauczenia w nocy... wykastrowany jest?
Miałczenie kota do samego siebie też się zdarza :lol: mój "gada" czasem z kuwetą zanim do niej wejdzie. Czasem jak ma wścik i lata jak perszing to też miauczy, mrrrrauczy, warczy i wyje :lol: Chyba norma :wink:
Obrazek

AgaW

 
Posty: 193
Od: Śro sie 09, 2006 2:53
Lokalizacja: okolice Rybnika

Post » Pt lis 24, 2006 14:12

AgaW pisze:Koty mają przed uszkami rzadsze futerko, to normalne - ale symetrycznie po obu stronach tak samo. Jeśli twój ma z jednej strony - to może być wiele przyczyn. Po pierwsze - od zawsze tak ma czy ostatnio?
Po drugie - czy nie ma tam zaczerwienienia, łuszczenia, czy drapie to... najlepiej jakby to wet zobaczył.

Co do miauczenia w nocy... wykastrowany jest?
Miałczenie kota do samego siebie też się zdarza :lol: mój "gada" czasem z kuwetą zanim do niej wejdzie. Czasem jak ma wścik i lata jak perszing to też miauczy, mrrrrauczy, warczy i wyje :lol: Chyba norma :wink:
On ma to od zawsze,jest wykastrowany ale po podwórzu uwielbia chodzic,u ciebie miauk kota o 3 to norma,u nas nie.Nic sie nie łuszczy,nie drapie

Kociara_9

 
Posty: 123
Od: Śro lip 12, 2006 17:07
Lokalizacja: Przasnysz

Post » Pt lis 24, 2006 14:15

ja słyszałam ze jak kot ma problemy urologiczne to moze nocami zawodzic
moj zawodzi rowniez ale dlatego ze całymi dniami spi :twisted:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt lis 24, 2006 15:31

Hm, moja kicia też czasem nocami miauczy, ale faktem jest, że za późno czasem da się tabletkę, a wysterylizowana nie jest ;)
Dzisiaj naszczała mi na bluze, którą zostawiłam na fotelu w moim pokoju :evil:
Tylko jak mame przekonać do sterylizacji, skoro nie ma zbytnio pieniędzy?
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 24, 2006 18:09

Sprobuj namawiać:Ale chyba lepiej wydać raz a tyle pieniędzy niż po każdym miocie kociąt po mniej.Takie różne popróbuj.Tata się zgodził a to już sukces. I powiedz że dasz od siebie troche kasy.Może pomoże,no w każdym razie powinno.

Kociara_9

 
Posty: 123
Od: Śro lip 12, 2006 17:07
Lokalizacja: Przasnysz

Post » Pt lis 24, 2006 18:26

Takie pytanie troche poza konkursem. Bezdomniaki nie bardzo chca jesc suchą karmę. Pomoze cos jak przed karmieniem ok 2-3 h wczesniej zmieszam puszke z suchą karma zeby troche naciagneła wilgoci? Nie probowalem jeszcze, zjedza?
ObrazekObrazek

Jola i Artur

 
Posty: 148
Od: Pon sie 15, 2005 19:51

Post » Pt lis 24, 2006 18:35

U mnie Royal kosztuje 22 zł/kg a Purina 11zl/kg, chyba kupię Muńkowi Royala, bo okazało się że mały jest chory :cry: Musi sporo schudnąć, mam mu dawać 60 gr suchego i nic poza tym. Lekarz chwycił się za głowe, że on taki duży :cry: Poza tym nie moge go wykastrować na razie :cry:
Muniek - 20.04.2006 - 05.11.2015

Hanca

 
Posty: 96
Od: Nie lis 19, 2006 21:26
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt lis 24, 2006 19:33

Ojj..
Trzymam kciuki, za kociaka, że wszystko będzie dobrze!
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 24, 2006 19:36

Zuza-Figa pisze:Tylko jak mame przekonać do sterylizacji, skoro nie ma zbytnio pieniędzy?

przeciez tabletki tez kosztują...poza tym kazde dziecko wie, że tabletki w 90% przypadków fundują kotce ropomacicze lub raka, co zakończy się albo radykalnie, albo jeszcze dłuższym rachunkiem u weta...

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 201 gości