CK śliczne wieśKOTKI- Rozalka zdrowieje, a BRONEK... foto!;)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 23, 2006 0:06

Przyznam sie szczerze ze zagladam co jakis czas na stronke azylu i tak sie zastanawiam czy nie wziasc jakiejs koteczki zeby troszke uciszyc meskie towarzystwo ;) ale jeszcze sie powaznie zastanawiam... nawet dzisiaj myslalam nad Rozalka... Tak czy inaczej bede z pewnoscia zagladala... moze znow jakis kociak skradnie moje wrazliwe serduszko i ponownie sie zobaczymy... kto wie .. =)
Zycze zdroweczka i pozdrawiam

P.S Kontaktu z wlascicielem Fizi nie mam ale co rusz wrzuca jakies jej zdjecia, jutro postaram sie je wrzucic na serwer.. Heh Fizia.... przebolec jej jakos nie moge.. ;( ale zycie pisze rozne scenariusze.. no coz... pozdrawiam raz jeszcze.
Pzdr

usia

*usia*

 
Posty: 33
Od: Śro paź 11, 2006 21:52
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw lis 23, 2006 9:44

Usiu, jak kocia kobietka to tylko Pupsi - nasze CUDO z parkingu - ależ ona jest grzeczna i słodka :love: albo Manuelka - słoneczko, piszczoch ładujący się w nocy pod kołderkę albo któraś z Czarnych księżniczek - Karen lub Rachel (czułe z nich dziewczyny strasznie :love: ). A www mam nadzieję uzupełnimy niebawem - kiedy się z pozostałymi sprawami uporami.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lis 23, 2006 10:26

Rysiu, piszesz o kociczkach ale ich nie widze niestety na stronce =( istneije mozliwosc o podeslanie mi na maila jakis zdjatek w wolnej chwili? i nie mowie ze to ma byc dzisiaj =) Jak bede sie wybierala do Krakowa to wezme ze soba Paszczusia co by przyszywane ciotki zobaczył ; )
Pzdr

usia

*usia*

 
Posty: 33
Od: Śro paź 11, 2006 21:52
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw lis 23, 2006 13:15

No pewnie :D Dasz mi maila tutaj? :) Najpóźniej w poniedziałek komplecik będzie - bo jutro wyjeżdżamy.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lis 23, 2006 13:18

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43584&start=0 a tutaj zaglądałaś? 8) teraz mam mobilizację żeby uzupełnić :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lis 23, 2006 13:56

Pzdr

usia

*usia*

 
Posty: 33
Od: Śro paź 11, 2006 21:52
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw lis 23, 2006 15:43

Wygląda na to, że Rozalcia w coraz to inne choroby wpada, żeby tylko Was nie opuścić :wink: Zaczynam Ją podejrzewać o działanie z premedytacją :D
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 24, 2006 8:10

Pzdr

usia

*usia*

 
Posty: 33
Od: Śro paź 11, 2006 21:52
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt lis 24, 2006 11:54

Ojjojoj... =) chyba znalazlam kicie dla mojej wesołej gromadki!!! Dzisiaj jade ja ogladac ! =) niesamowicie przypomina Fiziunie z wygladu! zaraz umieszcze jej zdjatko =) nio i jest bliziutko bo w Konstancienie, ale nawet gdyby była z drugiego końca Polski to pewnie ym sie na nia zdecydowała =) tak jak z Wiesiem bylo =D

Opis kici:
"Jedna z dziewięciorga kociąt zabranych na początku listopada z działek pod Sochaczewem. Maluchy były wyziebione i głodne, ale sa ogólnie zdrowe. Aria ma ok. 7-8 tygodni, to kotka z temperamencikiem. Na początku kiedy ją łapaliśmy silnie protestowała i wydawała z siebie tak gardłowy i mocny głos jakby była śpiewaczką operową, aż byłem zdziwiony, że mały kociak tak miauczy. Teraz coraz chętniej pozwala brac się na ręce i poddawac pieszczotom. Mam nadzieję, że z opery pozostanie jej tylko imię bo już nie spiewa arii."
Rozmawiałam z Panem w sprawie kiciuni i jest jeszcze dzikuska troszke ale przy moim sercu dla kotow mysle ze sie oswoi a z pewnoscia przywiaze do pozostalej gromadki domownikow =)

A oto zdjątko =)
http://www.putfile.com/pic.php?img=4072180

Rysiu, może pomogłabyś mi znależć jakieś imię dla niej?
Pzdr

usia

*usia*

 
Posty: 33
Od: Śro paź 11, 2006 21:52
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt lis 24, 2006 12:25

Ponieważ jest to wątek o Wieśkotkach, nie wypada nie wrzucic paru zdjątek Wiesia vel Paszczaka ;) Jak wczesniej wspominalam Paszczus uwielbia wode a od niedawna lazienkowa umywalke ;)

http://www.putfile.com/pic.php?img=4072314
http://www.putfile.com/pic.php?img=4072313
http://www.putfile.com/pic.php?img=4072312
Paszczak jest tak zywy ze trudno zrobic mu zdjatko w pozycji stojacej, ale sprobuje na dniach =)

Pzdr
Pzdr

usia

*usia*

 
Posty: 33
Od: Śro paź 11, 2006 21:52
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon lis 27, 2006 8:09

Nie wzielam jednak tej koteczki.. Hehz.. jakos neui bylam przekonana... kocurek mi sie podobal za to bardzo ale chcialam kociczke.. =(
Pzdr

usia

*usia*

 
Posty: 33
Od: Śro paź 11, 2006 21:52
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt gru 15, 2006 9:39

Znalazłam w wątku transportowym informację o poszukiwanym transporcie dla Rozalki. Pisałam w tej sprawie do Ewy74, ale nie ma jej na forum - dlatego zapytam tutaj: czy panienka nadaje się już do podróży?
Mój TŻ będzie wracał w niedzielę z Krakowa do Warszawy, może kicię zabrać. Tyle tylko, że będzie jechał pociągiem.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 18, 2006 12:24

Aleba - dziekuję. Przesłałam Ci info co i jak na maila. Transport Rozalindy jest nadal aktualny! Musiałyśmy go niestety trochę opóźnić, bo nasza kochana Merivka narozrabiała. Najpierw uraczyła nas robalami, potem dorzuciła do tego odnowienie alergii. Wszystko jest już na szczęście wyprowadzone, kota jest przygotowana do szczepienia więc planujemy ściągnięcie Rozalki do nas po świętach, pod koniec roku. Jeśli Ktoś miałby transport z Krakowa do Wawy w tym czasie i chciałby pomóc to błagam o kontakt. A tak BTW - kochani, co się w chałupie działo jak Pani na dwa dni wyjechała.....o matko bosko!!!! Kota wyła z rozpaczy 8O Serio. Nie myślałam, że małpa jest taka uczuciowa :lol: Łaziła po całym domu, zaglądala we wszystkie kąty, nie chciała jeść i miaukała jak kocica szukająca dzieci... Ale jak już Pani wróciła...uch, te barany, te miziania, zagniatanie ciasta...była taka szczęśliwa że nawet zapomniała iż powinna być przecież obrażona za taką nieobecność.... :lol: :lol: :lol:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 10 gości